Panowie myślicie, że 11-14k PLN wystarczy na postawienie budynku szkieletowego 35m2, lepiej płyta fundamentowa czy fundament słupowy? Chciałbym chociaż doprowadzić do stanu zamkniętego by przetrwać zimę, a resztę wykończyć na bieżąco. Myślicie, że ma to sens?

Tylko koszt materiału, całość sam będę robił. Zastanawiam się nad dachem jednospadowym by zminimalizować koszty ale szkoda mi miejsca (w planie była antresola). Docelowo ocieplenie na pewno będzie.

Wiem, miałem dzwonić nawet do Niego ale z czasem było kiepsko. Coś kojarzę, że pisał o sporo większych kosztach za całość. Ogólnie chciałbym w tym roku doprowadzić do "stanu surowego zamkniętego" tak by dach był gotowy (gont albo blachodachówka) i elewacja. Żeby przez zimę nic nie zgniło i nie zaciekało. W środku mógłbym sobie powoli wykańczać. Bardziej jestem przekonany do płyty fundamentowej ze względu na możliwość zrobienia bramy wjazdowej dla auta. Jeśli różnica w cenie nie będzie kolosalna to chyba pójdę w tym kierunku.

Oni robia chyba przemyslowki.
Czy ten ma 3 silniki czy 3 fazy?

Dziala i komplet to bierz, nowka ze 3k bedzie warta

3 silnikowy na 100%. Mamy taki sam w robocie.



Teraz ja mam pytanie. Czym ścisnąć filary drewniane o przekroju 140x140, które zaczęły schnąć i się rozłazić i nagle zrobiły się wymiary nawet do 155mm?

Najlepiej bez wystających elementów bo dziecko jest w domu. Myślałem nad opaską ale zawsze coś musi wystawać żeby śrubą ścisnąć.

Ja bym ciął zwykłą do drewna 60Z np. z Juli - koszt jakieś 60 PLN