Zamierzam robić podłogę na poddaszu, płyta OSB na legarach położonych na płytach WPS. Zakupiłem w tartaku kantówki świerkowe na legary, 8x15, niestety mokre, niesuszone, wtargałem to na poddasze, posztaplowałem z przekładkami i tak sobie już leży to drewno ponad miesiąc i schnie. I teraz mam pytanie: jak długo ma tak leżeć, żeby można było zacząć coś z tym robić? Albo do jakiej wilgotności doprowadzić? Da się to jakoś sprawdzić bez urządzenia, czy muszę zanabyć?
Poddasze mam jeszcze nieocieplone, ale bardzo suche, jeśli ma to jakieś znaczenie.