No wodorotlenki są żrące z natury i trzeba z nimi ostrożnie,dlatego to co do czyszczenia grila sprzedają to bardzo rozcieńczone żeby ktoś sobie krzywdy nie zrobił.Jak ktoś ma to można i kretem czyścić,rozpuścić sobie trochę w wodzie i heja.
Ja kiedyś czyściłem chemią ale to albo szczypie albo śmierdzi w sumie to tylko kłopot.Od jakiegoś czasu się nauczyłem i pamiętam zawsze żeby czyścić na świeżo gorącą wodą. Też tak samo dobrze schodzi a przynajmniej niekłopotliwe.Taśmy do taśmówki też gorącą wodą i schodzi pięknie cały zbity pył tylko trzeba pr******chać mokrą gąbką chwile zaczekać spłukać lub zetrzeć i przetrzeć do sucha.