Ja mam w garażu nieogrzewanym wszystkie meble zrobione z wióra, wykorzystałem korpusy ze starych szafek kuchennych - stało to z 7 lat w takich warunkach i nie rozleciało się. Ostatnio wywaliłem bo zmieniam całkowicie układ garażu ale ponownie powkłądałem komplet używanych korpusów z mojej starej kuchni i mam nadzieję, że posłuży kolejne lata.
Podstawą takiej decyzji o wykorzystaniu mebli z wióra było to że wszystkie korpusy miałem za free.
Tyle, że te korpusy są płyty laminowanej a nie surowej i krawędzie oklejone więc jakoś tam zabezpieczone są..