No oczywiście, że laminat też czasami odpryśnie, szczególnie na krawędziach i estetycznie jest to dość widoczne, ale całościowo jest ok. Tylko raz oderwałem kawałeczek laminatu usuwając jakiś klej, ale zrobiłem to chyba nazbyt pochopnie. To jest tylko kwestia widoczności uszczerbku, który wystąpi, ale sama powierzchnia blatu jest dużo twardsza. Myślę, że następny za jakiś czas będzie taki sam.
A wszystkie powierzchnie otwarte polakierowałem w celu zwiększenia wilgocioodporności.
I parę uszczerbków krawędziowych zaretuszowałem na biało.