Czy da się ominąć etap szlifowania i polerowania żeby uzyskać efekt przezroczystej żywicy? Mam boki przeszlifowane 180 i żeby nie bawić się w dalsze szlifowanie chciałem to oblać cienką warstwą żywicy. Dodam tylko że ten to blat stolika balkonowego więc nie będzie az tak narazony na krytyczne spojrzenia.
tak da sie !
trzeba dobrze wylac i po problemie
pecherzy pozbywasz sie oplaraka ustawiona na wstepie na 50 kresek w odleglosci okolo 10-20cm od tafli.
pomieszczenie winno byc suche i cieplo okolo 25-30 kresek. oczywiscie o pylkach wspominac nie musze bo kazdy pylek bedzie widoczny
jesli juz zaje**les to szlifujesz.
zaczynasz od 80 jesli masz syfy a jesli nie to lecisz 150-220 na start. potem przeskok co drugie tyle czyli 400, 800 1500 3000 6000 i konczysz na 10000
sa tez pasty polerskie podobne jak do gestosieciowanych akryli i polimerow.
1. super cut/heavy cut - bardzo agresywne ale pozbywasz sie wezykow i syfow z wylanego lustra odpowiednik papieru 1xxx
2. cut odpowiednik od 2000 do 4000 ciezko stwierdzic bo kazdy producent sobie inaczej wyznacza ziarno
3. medium okolo 3000-6000
4. finish to okolo 5000-8000
5. glossy to okolo 10000 - 20000 w zaleznosci od producenta
sa tez rozne wynalazki na alledrogo ale ich na razie nie testowalem
zywice epodexa, epidiana i crystala zauwazylem ze lepiej napi***alac na malych obrotach na trybie orbitalnym albo jak nie ma kto to obrotowym... czyli najtansza polerka. oscylacja sprawdza sie dobrze na pastach polerskich.
pamietaj ze zywica musi byc calkowicie utwardzona i wysezonowana ... czyli jakies te 10-15 dni po wylaniu a calosc w tym przedziale w temp przynajmniej 20 kresek.