Ozi widać Twój już ileś "odczekał" w odpowiednim ułożeniu i warunkach
jak przywiozłem swój świeży ze składu też mi pracował, był po suszeniu ale nadal pracował i to znacznie, swoje odleży dociśnięty i naprężenia się zmniejszą ale jak od razu strugasz to wykręci jak zostawię, jakk musiałem kiedyś strugane zostawić na dwa dni bo nie wyrobiłem się z klejeniem przed robotą to część do kupy ze sobą złożyłem i ścisnąłem ściskami, tak chyba z 8 lameli, kilka też zostawiłem luzem i te się poskręcały nie dużo ale zauważalnie gołym okiem, drewno ma to do siebie że dwóch kawałków takich samych nie ma