Panowie (i Panie ofc) jest sprawa. Od dwóch miechów czekam na montaż blatów kuchennych w L-kę. Już drugi stolarz ma na mnie wyje**ne i nie przyjeżdża. W sobotę mamy parapetówkę na 20 osób i nie wyobrażam sobie latać z garami do małej łazienkowej umywalki... No ch*j mnie strzela! Sprawa dotyczy montażu na zamek ikeowych blatów na ikeową kuchnię. Kuchnię składałem sam, ale blatów nie robiłem bo nie mam szablonu, dobrego frezu ani umiejętności. Ma któryś z was ochotę i czas na takie zlecenie, albo przynajmniej zna kogoś kto da radę to ogarnąć do soboty? Realizacja w Kościerzynie.