Kolega prosił mnie o przerobienie dwóch szafek kuchennych, dolnych, 60cm szerokich na szuflady. Niestety problemem są koszty.
Szuflady będą miały wysokość frontów po około 18cm. W szufladach trochę szkła, i różne cosie. Jak nisko można zejść z ceną, żeby to w ogóle działało i nie rozsypało się po chwili?
A nie lepiej zrobić szuflady wewnętrzne np. na prowadnicach kulkowych i wrzucić zawias 155 stopni i stary front z drzwi zostawić?
Nie lepiej, przynajmniej w tym przypadku, bo szuflady będą raczej często używane a otwieranie wpierw drzwi będzie upi***liwe.
Fronty drzwi będę rozcinał na fronty szuflad. To jest wiór w laminacie z pcv to problemu nie będzie.
Do rolkowych zraziłem się jeszcze pracując dla fabryk mebli. Może za tamtych czasów to chówno było po prostu.
W zasadzie można by się pobawić w jakieś Hafelle dolnego montażu. Naet odrobinę taniej wyjdzie taka skrzynka ze sklejki na dolnych prowadnicach.