Jacku, jeśli chodzi o formatowanie desek sztorcowych, to robię to taką tarczą, jaka akurat jest założona i nie zauważyłem znaczącej różnicy. Na przykład dzisiaj przycinałem mniejszą deskę na ukośnicy i poszło bezproblemowo. I tak potem szlifujesz. A jeśli chodzi o szlif sztorca, to kończę na 120, ale na przykład dzisiaj wykończyłem 5 desek sztorcowych - 3 dębowe i 2 jesionowe i szlif poszedł do p100. Uznałem, że dalej nie trzeba, bo powierzchnia wyszła bardzo satysfakcjonująca, a i poświęcony czas świadczył o tym, że starczy. Inna sprawa, że po olejowaniu jeszcze poleruję deski woskiem na gorąco i powierzchnia wychodzi lustro. I długo się taka trzyma.