@dzikyboo, maszyny nie trzeba kalibrować? Katy trzyma od samego początku? A w razie czego, są tam jakieś śruby do poprawienia kątów w razie rozregulowania?
Dzięki chłopaki za odpowiedzi.
Na początku nic nie regulowałem i z marszu cięła idealnie. Jak poużywałem to podregulowałem sobie wysokość blatu żeliwnego. Mam B3 i zależało mi na jednolitej płaszczyźnie wózek-blat, fabrycznie blat żeliwny jest jakieś 0.8 poniżej wózka, ja ustawiłem 0.1-0,2. Zmniejszyłem też odejście przykładnicy równoległej od tarczy tak żeby miała "lepszy" kąt do poprzecznej (fabrycznie było 1mm, ja ustawiłem ~0.2)
Regulowałem też wysokość wysięgnika (był lekko za nisko). Wszystkie regulacje są bardzo proste i można ustawić wszysko. Kątów nie ruszałem
Czyli całkiem możliwe, że tak jak pisałem wyżej - zależy od wielkości wózka, bo resztę jesteś w stanie spokojnie skalibrować samemu.
2m wózek przyjeżdza już zamontowany