Robię sobie biurko z dębiny, wiszące. Będzie miało boki ok 20cm które będą jakby kontynuacją blatu tylko w pionie.
Żeby to połączyć muszę sfazować krawędzie klejone pod kątem 45st. z bokiem nie ma problemu bo na równiarce mogę ładnie wyprowadzić ale co z blatem?
Na równiarce nie da rady bo nie utrzymam blatu 1,5m idealnie w pionie. teoretycznie frezem można ale blat będzie co najmniej 40mm grubości i nie wiem czy jest sens w taki duży frez inwestować pod jedną robotę.
Jakaś inna super sprytna stolarska metoda?