szybkie pytanie - szybka odpowiedź

Zaczęty przez Mery, 2018-12-23 | 13:20:16

Poprzedni wątek - Następny wątek

adminek

Myślę, że jak jesteś stolarz i wyciągasz 20 tys. miesięcznie - to na pewno przepłacisz.
Chodzi mi o zastosowanie amatorsko-domowe.
Parametr pewnie silnik szczotkowy ma Wuber znaczy gorszy oraz płyciej frezuje

Pistolet

Dla mnie dyskwalifikacja ze względu na rozmiar tulei. Bez 12 nie podchodzę, chyba że do okleiny  ;D
Wygląda trochę jak festulek i zbyt piękne to wszystko (cena i dane).

ux

#14807
Cytat: adminek w 2024-02-20 | 23:49:14 A co sądzicie?

Klon jakich wiele. Chyba tylko parksajd nie pokusił się jeszcze o plagiat. Jak dobrze trafisz to będzie działać, a jeżeli nie, to nie będzie. Części zamiennych null. Do klonów pasują bodaj kubki z oryginału. CCC + wtyczka w kolorze wyznawców sekty fest + moc pozaziemska jak na rozmiar tego typu sprzętu, więc why not?
"Nje ma letko" ~ Ryszardo Coelho

Mery

to chińskie dane, 2300W w krawedziówce ?  m) m) m)
i że ludzie sie na to łapią

Cytat: adminek w 2024-02-20 | 23:49:14 Ten Wuber wydaje mi się, że miażdży Makitę pod względem finansowym - ludzie są Wuberem zachwyceni  A co sądzicie?

możesz kupić rower za tysiąc złotych, lub auto za 200 tysi. jedno i drugie jedzie, skręca i hamuje, ale oba pojazdy cholernie się różnią i służą do zupełnie innej jazdy.
Tak samo porównanie tych dwóch frezarek, obie frezują, ale to zupełnie dwa różne narzędzia do różnych zadań

pinkpixel

Cytat: adminek w 2024-02-21 | 00:04:59
Myślę, że jak jesteś stolarz i wyciągasz 20 tys. miesięcznie - to na pewno przepłacisz.
Chodzi mi o zastosowanie amatorsko-domowe.
Parametr pewnie silnik szczotkowy ma Wuber znaczy gorszy oraz płyciej frezuje


nie jestem stolarz, hobbysta-amator,


adminek - zwracaj uwagę wybierając na podawaną moc, w większości tych tanich sprzętów ten parametr jest zawyżany oraz brany z fusów, odpowiednikiem tego wubera jest makita rt0700 a jej moc to 710W, wuber podaje moc 2500W ( ;D ), zalinkowana przez ciebie  duża makita ma 2100W, to wszystko jest to moc pobierana, czym innym jest moc oddawana czyli ta która wykonuje pracę, chyba jedynie Metabo ma zwyczaj podawania tego parametru.


Większość tych tanich sprzętów ma moc o ileś tam większą niż normalne urządzenia, więc albo jest tak że kupujesz w zasadzie grzejnik, który ma możliwość cięcia, spawania, frezowania, ale jego główną pracą jaką będzie wykonywał jest grzanie otoczenia :) , albo paramter jest najzwyczajniej zawyżony, albo podawana jest moc szczytowa/rozruchowa - a żaden amatorski żuczek jak ja czy ty nie ma zazwyczaj nawet prostego watomierza by to sprawdzić i cieszymy się że mamy TAKIE MOCNE URZĄDZENIE :)



adminek

No bo ja kupiłem Wubera ale piłę szablastą, tzw. lisi ogon - na bardzo długim wysięgniku przycinałem gałęzie dość grube tą piłą - ostro ją traktowałem, pościnałem na kawałki nawet gałęzie ścięte- no nie te bardzo grube ale o średnicy do ok. 7cm na mniejsze kawałki. Piła piłowała pod różnymi kątami, brzeszczot się powyginał, uderzała czubkiem brzeszczotu w drzewo bo wiadomo jak na wysięgniku - są lekkie luzy na czole pilarki - ale cały czas działła. Stąd się zastanawiam - pieniądz mały, ludzie pozytywnie zaskoczeni - wiadomo że frez 12mm to nie ta klasa - ale frez 12mm to dla profesjonalistów bo wystarczy zobaczyć jakie są ceny 8mm a jakie 12mm-owych. Poza tym frezy 8mm żądzą a jak widzę o różnica między 8mm a 12mm sprowadza się do prędkości frezowania - czyli ten Wuber nie jest do prac zarobkowych gdzie czas się liczy

Mery

Cytat: adminek w 2024-02-21 | 00:38:45 wiadomo że frez 12mm to nie ta klasa - ale frez 12mm to dla profesjonalistów bo wystarczy zobaczyć jakie są ceny 8mm a jakie 12mm-owych. Poza tym frezy 8mm żądzą a jak widzę o różnica między 8mm a 12mm sprowadza się do prędkości frezowania - czyli ten Wuber nie jest do prac zarobkowych gdzie czas się liczy

źle myślisz, we frezach nie ma rozgraniczenia dla pro i amatorów, większy frez wykonuje większą pracę i powinnien mieć większy trzpień, to nie chodzi o prędkość, lub czy jesteś amator czy pro, chodzi o bezpieczeństwo.
i tu pytanie które mi się nasuwa idąc tym tokiem myślenia, czy amator może używać słabszych, mniej bezpiecznych narzędzi ?
oczywiście że może, to jego bezpieczeństwo, zdrowie, życie, sprzęt. Szkoda tylko że głównie robią to nie świadomie. Pro wie co i jak, słabszym sprzętem będzie posługiwał się bezpieczniej, bo zna możliwości i ryzyko.

adminek

Merry - a podaj mi linki przykładowe do 12-stki - które ostatnio stosowałeś. Jakieś z amazonu lub allegro, alliexpress. Chodzi mi o praktykę a nie teorię - może podaj 3 frezy 12-stki które stosowałeś ostatnio - i zobaczymy czy uda się znaleźć odpowiedniki w postaci 8mm frezu - i czy da radę tę samą robotę wykonać.

adminek

Cytat: Mery w 2024-02-21 | 00:56:17


źle myślisz, we frezach nie ma rozgraniczenia dla pro i amatorów, większy frez wykonuje większą pracę i powinnien mieć większy trzpień, to nie chodzi o prędkość, lub czy jesteś amator czy pro, chodzi o bezpieczeństwo.
Oglądałem jakiś film na youtube -nie pamiętam tyle tych filmów - osoba omawiająca frezarki górnowrzecionowe mówiła o bezpieczeństwie między 6 a 8 - o 12-tce mówiła że to idzie pewniej w drewno i szybciej się robi.

A zatem - bezpieczeństwo = prędkość frezowania - no nie mów mi że jest inaczej. (oczywiście sam frez z jakiej firmy ma znaczenie czy noname czy znana firma sprawdzona)

Mery

#14814
Cytat: adminek w 2024-02-21 | 01:11:16 Merry - a podaj mi linki przykładowe do 12-stki - które ostatnio stosowałeś. Jakieś z amazonu lub allegro, alliexpress. Chodzi mi o praktykę a nie teorię - może podaj 3 frezy 12-stki które stosowałeś ostatnio - i zobaczymy czy uda się znaleźć odpowiedniki w postaci 8mm frezu - i czy da radę tę samą robotę wykonać.

nie używam frezów z amazona, mam ze trzy frezy z Alii, ale używam ich sporadycznie, czy znajdziesz taki sam frez ze średnicą trzpienia 8 i 12 mm? oczywiście że tak
czy da rade tą samą robotę wykonać, oczywiście że tak, tylko mniejszym zbiorem, mniejszym posuwem, często na kilka przejazdów.

Przy małych średnicach frezów nie odczujesz różnicy miedzy trzpieniem 8 czy 12mm.
ale przy większych frezach już jest inaczej, pamietaj że frezarka pracuje z bardzo dużą predkością, na frez działają ogromne siły, a jeszcze niedaj boże niech szarpnie i wyrwie materiał który nie jest jednolity. I tu właśnie większa średnica trzpienia sprawia że jest bezpieczniej. Zrozumiał ten co mu frez pękł, dobrze jak się tylko na pełnych gaciach skończyło.

Dla porównania często używam taki frez
https://gizmogaraz.pl/produkt/frez-do-planowania-cmt-663-005-11/

Średnica 38mm i trzpień 12mm, do porównania mam w sprzedaży podobny o średnicy 35mm i trzpieniem 8mm
https://gizmogaraz.pl/produkt/frez-do-planowania-cmt-663-007-11/

różnica nie duża prawda ? i robote zrobią tą samą, z tym że to co zbiorę z trzpieniem 12mm to tym z 8 żeby zebrać to samo równie bezpiecznie trzeba to zrobić na 2-3 razy, mniejszym zbiorem żeby mniejsze siły działały na niego

Piszesz że bezpieczeństwo = prędkość frezowania
to że większym frezem zrobisz szybciej to nie znaczy że można stawiać bezpieczeństwo na równi z prędkością frezowania. Dla mnie te pierwsze jest bezwzględnie najważniejsze, a to czy rowek będę frezował minute czy dwie jest najmniej istotne.
Dla mnie najważniejsze jest po kolei

bezpieczeństwo
jakość frezowania,
brak wyrwań,
wymiar,
brak przypaleń

Dla mnie frezarka to najbardziej niebezpieczne elektronarzędzie , bardziej niebezpieczne niż pilarka czy strugarka. Prędkość i szybkość frezowania  nie powinna być wartością wogule braną jako wyznacznik pracy z frezarką.

bezpieczeństwo = prędkość frezowania   absolutnie nie
większy frez, większy trzpień , mocniejsza frezarka = prędkość frezowania   z tym się zgadzam

piotr.pzn

#14815
Cytat: adminek w 2024-02-21 | 01:15:04
Oglądałem jakiś film na youtube
(...)
A zatem - bezpieczeństwo = prędkość frezowania - no nie mów mi że jest inaczej.

Sorry, że to piszę, ale nic durniejszego dawno nie czytałem na tym forum. Nie mam potrzeby cię przekonywać że jest inaczej, ale inni czytają, więc może oni zwrócą na to uwagę.

Pewne info z youtuba? Bez komentarza.

Bezpieczeństwo pracy frezarką to nie tylko prędkość frezowania. Niech każdy sobie dokładnie przeczyta co Mery wyżej napisał. A to tylko i tak ułamek wiedzy potrzebnej do bezpiecznej pracy frezarką. Nie ważne, czy to festool czy najtańsza z Lida albo Juli.
Większość maszyn czy elektronarzędzi pracuje w jeden sposób lub w jednej płaszczyźnie i wiadomo czego się spodziewać za każdym razem podając w ten sam sposób materiał.
Frezarką można pracować w tak wielu pozycjach, plaszczyznach i z najróżniejszymi frezami, że KAŻDORAZOWO należałoby się ZASTANOWIĆ nad sposobem i parametrami pracy. Żeby się móc nad tym zastanowić trzeba mieć doświadczenie lub przynajmniej wiedzę.
To nie tylko rozmiar frezu, choć jest bardzo ważny, choćby dla bezpieczeństwa. Na Bhp wpływa też rodzaj obrabianego materiału, prędkość posuwu, zadane obroty, rodzaj frezu, kierunek frezowania, kierunek podania materiału, strona od której ostrze atakuje materiał i parę innych rzeczy.
Na pilarce czy strugarce raczej nikt nic nie tnie od  tyłu i się potem nie dziwi, że mu porwało deskę. A ciekawe ilu użytkowników frezarek górnowrzecionowych zgubiło deskę spod frezarki albo frezarka mu chciała uciec z rąk, nie wiedzieć dlaczego.

Frezarki to nie rurki z kremem.
Yeah, well, you know, that's just, like, your opinion, man.

kwita

Cytat: adminek w 2024-02-21 | 00:38:45
No bo ja kupiłem Wubera ale piłę szablastą, tzw. lisi ogon - na bardzo długim wysięgniku przycinałem gałęzie dość grube tą piłą - ostro ją traktowałem, pościnałem na kawałki nawet gałęzie ścięte- no nie te bardzo grube ale o średnicy do ok. 7cm na mniejsze kawałki. Piła piłowała pod różnymi kątami, brzeszczot się powyginał, uderzała czubkiem brzeszczotu w drzewo bo wiadomo jak na wysięgniku - są lekkie luzy na czole pilarki - ale cały czas działła. Stąd się zastanawiam - pieniądz mały, ludzie pozytywnie zaskoczeni - wiadomo że frez 12mm to nie ta klasa - ale frez 12mm to dla profesjonalistów bo wystarczy zobaczyć jakie są ceny 8mm a jakie 12mm-owych. Poza tym frezy 8mm żądzą a jak widzę o różnica między 8mm a 12mm sprowadza się do prędkości frezowania - czyli ten Wuber nie jest do prac zarobkowych gdzie czas się liczy

Człowieku, nie porównuj piły szablastej do obcinania gałęzi w ogrodzie (która nie zrobi Ci krzywdy ;) ) do urządzenia jakim jest frezarka  ;). Chyba nie bardzo zdajesz sobie sprawę z cyfry 30000 obrotów/minutę. Tam frez 6 mm potrafi zrobić spore szkody w zdrowiu lub życiu  m). Przypomniał mi się opis latarki, dokładnie załączonego akumulatora 18650, mianowicie pojemność 8800mAh. Papier przyjmie wszystko a że na elektronice trochę się znam i renomowany producent np. Keeppower nie potrafi zrobić większej pojemności niż 3500mAh. Kupiłęm tę latarkę ze względu na urządzenie :) a akumulator wrzuciłem do profesjonalnej ładowarki, która wykazała rzeczywistą pojemność 1005mAh  ;D. Do tej pory nie mogę wyjść z podziwu, jak ludzie wierzą w tekst pisany, zapewnienia sprzedającego o zaje**stości sprzętu  ;D

Pistolet

Cytat: Pistolet w 2024-02-21 | 00:10:13 Myślę, że jak jesteś stolarz i wyciągasz 20 tys. miesięcznie - to na pewno przepłacisz.
Chodzi mi o zastosowanie amatorsko-domowe.

To jest porównywanie parametrów na papierze, weź obie frezarki i zrób zacinkę blatu dębowego to zrozumiesz jak można przekłamywać dane techniczne ;)

BlackJack15

Na temat frezarki górnowrzecionowej chętnie się podzielę swoimi przeżyciami z moją makitą rt0700.

Niedocenienie mocy - chciałem zrobić jakiś rowek, założyłem mały kielich jako uchwyt bo frez też nie był duży i do dzieła. Jak ciężko się zdziwiłem - choć wydawało mi się że jadę małym zbiorem (może 2mm) i frezarkę trzymam porządnie - jak mi frezarkę z rąk wyrwało i tylko cudem we mnie nie trafiła. Po krótkiej chwili owinęła się w kabel zasilający przecinając go. To była chwila że nawet nie zdążyłem dobrze zareagować. Od tamtej pory mam do niej wielki respekt wiedząc co się może stać.

Grubość trzpienia freza - frez na trzpieniu 8mm chyba palcowy coś koło 20mm, chiński (taki właśnie dla amatorów amatorów). Tylko dotknął materiału to się trzpień wykrzywił - na szczęście zakończyło się tym ze frezarkę utrzymałem i ją bezpiecznie wyłączyłem. Jako amator popełniłem błąd że trochę za płytko włożyłem frez do uchwytu ale prawdopodobnie i tak nie miało to większego znaczenia bo frez był złej jakości i tak by się pewnie wygiął.

Teraz na małej frezarce idą tylko małe frezy typu do obrobienia krawędzi a jeśli tylko potrzebuję coś większego to tylko większa frezarka schowana pod stół i tylko frez na grubym trzpieniu. Zdrowie i życie ma się jedno, frezarka wygląda niepozornie ale pakujące tam prędkości i siły są naprawdę groźne.


grzela

Ja dodam jeszcze kwestię regulacji prędkości. Nie uwierzę, że którykolwiek z klonów ma realną regulację. Sam się o tym nie słyszałem. Widziałem za to na YT gościa, który na 1 i 2 "biegu" klona o nazwie Dnipro zatrzymywał wrzeciono 1 palcem. Osobiście miałem kiedyś klona Makity 3612 pod marką Graphite i moment obrotowy spadał dramatycznie wraz ze zmniejszeniem prędkości czyli owa regulacja była kompletnie nieużyteczna. I jeszcze pytanie retoryczne: jaka jest wiarygodność "firmy", która tak bezczelnie kłamie odnośnie mocy? Co z tego, że to tanie? Szkoda nawet tyle kasy!