Powiedz Mery czy pojawienie się u ciebie cmt7e na miejsce wszystkich pozostałych - można rozumieć za przejaw dojrzałości kornika i że każdego kto robi, kiedyś to czeka żeby się nie wk*****ć
No to zacznę teraz gówbno burzę
@Dżepetto z narzędziami są trzy prawdy
PIERWSZA PRAWDA
Kupować dobre i sprawdzone narzędzia, bo nie stać na kupowanie gówna i wku**ianie się, tracenie czasu, marnowanie materiału, strata czasu którego każdy z nas ma coraz mniej. Dobrymi narzędziami zrobisz szybciej, dokładniej, wygodniej, zaoszczedzisz nerów, czasu a co za tym idzie i pieniędzy.
Prawda ?
Prawda, większość ludzi z tym się zgodzi i mają rację.
DRUGA PRAWDA
Tanimi narzędziami też da się zrobić. Potrzeba poświęcić na to troche wiecej czasu, czasem trzeba coś przerobić, udoskonalić, poprawić fabrykę albo nauczyć się żyć z niedoskonałościami, jest wiecej pi***zielenia ale da się tanimi rzeczami robić.
Da się ?
Da się i większość ludzi również z tym się zgodzi.
TRZECIA PRAWDA
Prawda rzeczywista. Dwie poprzednie prawdy to gówno-prawdy bo mają zastosowanie tylko w określonym poziomie naszego zaawansowania z pracami i potrzebami narzędziowymi, naszym podejściu do tematu, naszym oczekiwaniom, naszej cierpliwości i głównie zasobności portfela.
Każdy kiedyś zaczynał, lub zaczyna teraz, każdy wie że na początku potrzeb narzędziowych jest sporo. Zaczyna się od mniejszych i prostszych projektów, narzędzi potrzebnych do wykonania pierwszego projektu potrzeba kilku lub kilkunastu. To normalne że przy takich potrzebach decydujemy się na niższą lub ewentualnie średnią półkę cenową i takie narzędzia kupujemy. Nikt nie inwestuje na początku milionów w narzędzia, bo nawet nie ma pewności że to go wciągnie a potrzeb jest zawsze wiecej niż pozwala na to budżet. Dochodzimy wnioskami do PIERWSZEJ PRAWDY, tanimi narzedziai dam radę. Kolejna rzecz na początku nie wiesz czy te narzedzie użyjesz raz w roku czy 5 razy czy będziesz używał go codziennie. Nie czarujmy się każdy z nas zaczynał i każdy przeszedł przez etap tanich narzedzi z marketu. Kto nie używał i nie zaczynał od takich to poprostu burak który nie ma jaj się do tego przyznać.
Po pewnym czasie przychodzi czas, że tanie narzędzia już posiadasz, jesteś w stanie zrobić nimi większość czynności potrzebnych przy kolejnych projektach, gdy coś potrzebujesz to jest już jedno konkretne narzedzie a nie lista na pół strony, wtedy można już sobie pozwolić na lepsze narzędzie i takiego wtedy się szuka. Starych narzędzi już masz, znasz już ich wady i bolączki, sam dochodzisz którymi narzędziami da Ci się pracować a które wku**iają Cię na tyle że musisz je wymienić. Wtedy jest ten czas że wymienia się narzędzia na lepsze, wiesz już że wciągneło Cię na maksa, wiesz już że nie skończy się zapał po tym projekcie i będzie potrzebał narzędzi których bedziesz użyuwał często i przez długie lata. To jest ten okres w którym dopiero zaczyna obowiązywać PIERWSZA PRAWDA.
U jednych jest ona troche wcześniej, u drugich trochę później ale tak wygląda rzeczywistość i można pi***olić że tanimi narzedziami też się da, albo szkoda czasu na pi***olenie i trzeba inwestować w porządne narzedzia. Niby to prawdy ale jednak gówno-prawdy, rzeczywistość jest jedna, dla każdego troche inna ale każdy zaczyna od słabszych narzedzi, z czasem i wykonaną nimi pracą dojrzewa do lepszych narzedzi.
Tak u mnie było z frezarką, miałem ze 3 sztuki, tanie, marketowe, dało sie nimi robić, ale nadeszła pora na coś porządnego, coś co wstawie pod stolik i przestane pi***olić się tylko pójdę i zrobię na raz to co wcześniej musiałem 5 razy dłużej.