W pdc nie ma żadnej filozofii, działa jak każda inna wkrętarka. Tylko ma cztery biegi zamiast dwóch. Powierć/powkręcaj trochę, wyczujesz jak działa i jaki bieg do czego.

Cytat: Waldemar w 2024-03-27 | 11:07:06 działa jak każda inna wkrętarka. Tylko ma cztery biegi zamiast dwóch.

Nie, ma jeszcze regulacje momentu na każdym biegu więc nie działa jak każda inna.

działa jak każda inna ze sprzęgłem.

Cytat: KrisssK w 2024-03-27 | 11:00:15
Ok, rozumiem. I w tym maksymalnym momencie miękkim, zachodzi potrzeba zmiany spodni i bokserek bo miał być pi*** a wyszło to co wieziemy na taczkach...

nie powiem że z ust .. ale mi to wyjąłeś

sorry, sorry,
zacznijmy od tego, że ja przede wszystkim nic Ci nie wkładałem...

Twardy, miękki. A co z momentem al dente?

Cytat: pinkpixel w 2024-03-27 | 11:23:45 nie powiem że z ust .. ale mi to wyjąłeś

Cytat: KrisssK w 2024-03-27 | 11:36:30 sorry, sorry,
zacznijmy od tego, że ja przede wszystkim nic Ci nie wkładałem...

no i zrobiło się romantycznie, ale kontynuujcie na priv 

Cytat: Pistolet w 2024-03-27 | 16:16:03

Cytat: pinkpixel w 2024-03-27 | 11:23:45 nie powiem że z ust .. ale mi to wyjąłeś

Cytat: KrisssK w 2024-03-27 | 11:36:30 sorry, sorry,
zacznijmy od tego, że ja przede wszystkim nic Ci nie wkładałem...

no i zrobiło się romantycznie, ale kontynuujcie na priv 

powiedział człowiek znany jako "Pistolet"

cześć. Proszę o poradę.
chciałem zapytac czy jest sposób aby krótkie pieńki sumaka octowca nie popękały. Nie mam jescze pomysłu na nie dlatego nie chcę przecierać ich. Nie wiem nawet czy do toczenia czy na deseczki. Dlatego nie wiem jak pociąć. Mają koło 60-80cm długości fi koło 20-30. Brałem co było, ponoć fajnie się toczy, ale jak sostawię w pieńku to pęknie. Może ktoś podpowie co z tym zrobić? Jak pociąć żeby materiał sie nie zmarnował? Leżą teraz na słońcu niestety.

A może lepiej zostawić aż pęknie i wtedy coś pozalewać i w tedy toczyć po wyschnięciu i spękaniu? Bo jak to przetrę bez sensu to zawsze gdzieś jakiegoś wymiaru zabraknie. Klejone w tym przypadku do toczenia mniej widzę bo to ma wyrazisty słój i tylko przysporzy dylematów artystycznych. Chyba że jestem w błędzie. Ładne to to ale na jakieś detale chyba. Ktoś podpowie coś? Może ktoś kto toczy?

Sprostowanie. Grube na 18-25. Długie na 70-100 no i pieńki nie są proste. I chyba pytanie najlepiej zadać o to co z tego zrobić. Jak ktoś zna drzewko to zna temat. Bardzo wyraźny słój. Duży połysk, fajne kolorki.

ściągnij kore, sztorce zamaluj klejem, farbą czy co tam ci w puszcze zalega i schowaj to żeby nie leżało na słońcu

Czy ściągnięcie kory nie przyspieszy wysychania z zewnątrz? i przez to pękania po długości? Sztorce zamalowane. A do zacienionego miejsca nie mam dostępu niestety. Tylko pod dachem z wyłączonym już ogrzewaniem. Tak to jest jak się chce "uratować" więcej niż można przerobić. Teraz muszę je niańczyć.

Niańczę już tak śliwkę całą 3 lata (czeka na godny siebie projekt), i zaraz będę niańczył jeszcze jabłoń.

zacznij robić zamiast chomikować