Chłopaki, dzięki wielkie za wszelkie odpowiedzi. Deską mogłem dostać po pysku wczoraj, bo jak się okazało fazy były zamienione we wtyce, to o czym pisał dzikyboo.
Jednak kolejny raz okazało się, że nocna pora nie sprzyja i lepiej poczekać na światło dnia. Od razu jak uruchomiłem maszyne to widać, że tarcza kręciła się w drugą stronę, a wczoraj jakoś widziałem inaczej.
Tak czy inaczej, człowiek bogatszy o doświadczenie i wie namacalnie jak zachowuje się materiał lizany przez tarczę od spodu.