A może coś nie do końca robisz dobrze, jeżeli po kamieniu 7000 masz gorsze ostrze niż po papierze 1200?
Z całą pewnością. Myślę, że to kwestia braku doświadczenia w pracy z kamieniami wodnymi. Myślę też, że masz rację co do tego, że ostrość uzyskana po prawidłowym użyciu takiego kamienia/papieru, oraz dodatkowa polerka jest zupełnie wystarczająca do pracy.
Poostrzyłem z resztą jeszcze swoimi kamieniami i w gruncie rzeczy jestem z nich zadowolony i zakupu nie żałuję.
Jednak... moje doświadczenie zdaje się potwierdzać informację, którą można znaleźć na stronie Workshop Companion:
"A GRITTY COMPARISON –Japanese waterstones appear to be finer than other sharpening abrasives because they have a higher grit number. However, the Japanese grading system is different from the one used in the United States.". Jeśli więc to prawda, to jestem zupełnie zszokowany tym, jak trudno do takiej informacji dotrzeć, podczas gdy powinna być ona powszechnie dostępna dla europejskiego klienta, który myśli, liczy i mierzy po europejsku, nawet kiedy kupuje kamienie japońskie.