Korniczki potrzebuję pomocy, przyszły wreszcie długo oczekiwane fronty do szafy w sypiali i zacząłem instalację zawiasów blum'a, ale moje wiertło puszkowe chyba troszkę się stępiło po ostatnich kilku pracach( a z górnej półki to ono nie było), a i statyw do wiertarki też nie za dobry. Miałem do wywiercenia 37 otworów, zrobiłem 12, z czego dwa się przesunęły o prawie 2mm a w jednym o mało nie przewierciłem się na wylot( został mały ślad na froncie). Czuć palony mdf podczas wiercenia, czyli ewidentnie wiertło ma już dość, albo lada chwila spłonie razem z frontem.
Ostatnio kupiłem wreszcie frezarkę górnowrzecionową Makita RT0700 i podejrzewam, że frezarką zrobię takie otwory dużo łatwiej, precyzyjniej i bez obawy, że się przewiercę na wylot, tylko czy dostanę frez na trzpień 8mm do otworów pod zawiasy puszkowe fi35?