Tani smartfon dla żony

Zaczęty przez tomasko, 2018-09-19 | 11:13:43

Poprzedni wątek - Następny wątek

tomasko

#45
Cytat: raw w 2021-03-13 | 17:26:00 chociaż stary spokojnie może nadal pracować, bo sprzętowo jest ok, ale celowe zamulacze go ubijają.
Tak to prawda teraz chyba już wszystko jest tak robione by za długo nie działało.
Słyszałem jak elektro mechanik od telewizorów wyjaśniał dlaczego nowe telewizory szybko się psują.
Mówił że np. w tym co miał na stole wszystkie kondesatory były zamontowane zaraz obok transformatora.
I wyjaśniał że są celowo ustawienie tu  kondesatory by nie stygły tylko jeszcze dodatkowo zagrzewaly się od tego transformatora.

Ten telewizor co miał na stole to był jakiejś znanej marki już nie pamiętam jakiej... pamięć mam dobrą ale krutką hehe :)
Jak jestem to jestem,a jak mnie nie ma to mnie nie ma.

raw

#46
Ogólnie to się kupy nie trzyma, bo w tle ciągle słychać głosy, że planeta zniszczona, wysypiska śmieci i elektrośmieci, że potrzebny jest zrównoważony rozwój, wręcz całe agendy gotowe. A z drugiej - praktycznie wszystko co jest obecnie produkowane ma się rozlecieć najlepiej po okresie gwarancyjnym i robią to nie chińskie marki, tylko z tych krajów mających ból du*y o środowisko. Brakuje tu logiki, a gdzie jej nie ma pojawia się znowu kasa.

[spoiler="mielonka"]Tam gdzie kończy się wsparcie dla firmware telefonu, zaczyna się lineageos (kiedyś cyanogen) lub inne odnogi. Pojawiają się customowe kernele, które są bardziej zoptymalizowane niż stockowe. Nagle okazuje się, że zamulony do tej pory telefon zaczął jakoś po ludzku działać, a przecież nie dostał nowego procka czy więcej ramu, tylko oprogramowanie. Da się? Da. Tylko piniendzy nie będzie z tego od Kowalskiego albo Zdzicha co to lubi w gierki popykać na przerwie w pracy. Jednak to właśnie Kowalski i Zdzichu zostanie znowu z kasy wyruchany i nie musi być tego świadomy, byle był szczęśliwy.[/spoiler]

esqueb

Cytat: raw w 2021-03-14 | 22:05:08 Tam gdzie kończy się wsparcie dla firmware telefonu, zaczyna się lineageos (kiedyś cyanogen) lub inne odnogi. Pojawiają się customowe kernele, które są bardziej zoptymalizowane niż stockowe.

Albo z trochę innej beczki taki postmarketos, ale obecnie to nadal nisza w tych alternatywnych.

Cytat: raw w 2021-03-14 | 22:05:08 Tylko piniendzy nie będzie z tego od Kowalskiego albo Zdzicha co to lubi w gierki popykać na przerwie w pracy. Jednak to właśnie Kowalski i Zdzichu zostanie znowu z kasy wyruchany i nie musi być tego świadomy, byle był szczęśliwy

Patrząc po krewnych i znajomych, większość woli co dwa-trzy lata wymienić telefon na nowy, nawet, jeśli staremu nic nie dolegało, więc marketing + operatorzy nadal dobrze sobie radzą. Sam też łapię się na poszukiwaniach w dziale GSM  8)

tomasko

#48
Cytat: esqueb w 2021-03-14 | 22:36:13 Patrząc po krewnych i znajomych, większość woli co dwa-trzy lata wymienić telefon na nowy,
Ja tak nie mam żeby co 2-3 lata telefon wymieniać, ale muszę się przyznać że czasami mam ochotę zamienić dobrze działający telefon na lepszy model , ale nie robię tego czekam aż sam umrze śmiercią naturalną :)
Jak jestem to jestem,a jak mnie nie ma to mnie nie ma.

raw

#49
Czasem powalczyć można, rezultat bywa całkiem ok. Da się wyciągnąć ze 2 wersje do przodu w porównaniu do stocka otrzymanego z telefonem. Nieraz producent rzuci aktualizacją, więc jedna.

[spoiler="mielonka"]Poza tym na ogół smarfon jest w stanie uciągnąć customowe romy, bo są "lżejsze" nawet w wyższych wersjach niż stary stock. Aktualnie jestem na lineageos i nie chodzi wolniej niż andek instalowany fabrycznie (różnica to 2 cyferki do przodu). Jeżeli nie zamulimy telefonu apkami typu usługi google itd., tylko damy np. microg, to naprawdę da się korzystać. Brandowane romy, których "nie wolno ruszać, bo gwarancja" często mają napi***zielone aplikacji zupełnie zbędnych, a te wiszą sobie gdzieś tam w pamięci wywołane co jakiś czas wyzwalaczem i robią to co potrafią najlepiej - zamulają.[/spoiler]

Michał_S

Cytat: raw w 2021-03-31 | 21:53:04
Czasem powalczyć można, rezultat bywa całkiem ok. Da się wyciągnąć ze 2 wersje do przodu w porównaniu do stocka otrzymanego z telefonem. Nieraz producent rzuci aktualizacją, więc jedna. Poza tym na ogół smarfon jest w stanie uciągnąć customowe romy, bo są "lżejsze" nawet w wyższych wersjach niż stary stock. Aktualnie jestem na lineageos i nie chodzi wolniej niż andek instalowany fabrycznie (różnica to 2 cyferki do przodu). Jeżeli nie zamulimy telefonu apkami typu usługi google itd., tylko damy np. microg, to naprawdę da się korzystać. Brandowane romy, których "nie wolno ruszać, bo gwarancja" często mają napi***zielone aplikacji zupełnie zbędnych, a te wiszą sobie gdzieś tam w pamięci wywołane co jakiś czas wyzwalaczem i robią to co potrafią najlepiej - zamulają.

Dlatego kupuje się Pixela jeśli chcesz telefon na Androidzie albo iPhona jest na iOS  ;D
Samsung chyba nie ma równych w zaśmiecaniu telefonów.

raw

#51
Kupując google pixela i tak bym go pewnie trochę odgoglował.

[spoiler="mielonka"]Oczywiście bez usług G, chociażby zdalnych trudno dzisiaj się obejść. Nie podoba mi się jednak polityka autoaktualizacji sklepu/usług, o tym powinien decydować użytkownik. Niby można to obejść wyłączając dane w tle dla tych apek, wtedy jednak jutup (i inne powiązane) nie będą działać poprawnie. Kiedy człowiek ulegnie i włączy dane, żeby ze sklepu coś pobrać - ma murowany apdejt sklepu i usług. Nawet patchowany i przeniesiony do systemu sklep, niby nie podmienia apki, ale cyklicznie pobiera swoją nowszą kopię, kradnąc przy tym jednorazowo 20-30 mb mobilnego transferu. Podziękowałem tej nadgorliwości.[/spoiler]

pinkpixel

przez wiele lat korzystałem z Samsungów Note (bo rysowałem w nich ;D) ale z czasem faktycznie wku**iało to co się z nimi działo jak już po kilka lat miały i dwa lata temu powiedziałem DOŚĆ! mam was w du**e i dla siebie i niemałżonki kupiłem zwykłe Motorole G5, która nowością już nie była - i powiem tak - rewelacyjny zakup, kosztował grosze w porównaniu z nołtami, wszystko działa płynnie, bez pi***uł i wodotrysków.
***
wypożyczalnia VHS https://youtube.com/@slawekszulc

raw

#53
Może być ta motorola. Jest opcja apdejtu do andka 10 (lineage), czyli lekki powiew świeżości w porównaniu do max oficjalnego stocka (bodaj 8).

[spoiler="mielonka"]Co do reszty, jeżeli nie chce się komuś bawić w microg i spoofowanie sygnatur, flaszuje open gapps pod swój system i architekturę procka. Nie ma z nimi żadnych problemów, o ile wgra się je zaraz po customowym romie (bez odpalania systemu). Niektóre aplikacje nie mają już aktualizacji pod starsze wersje api, dlatego czasem warto poszukać nowszego nieoficjalnego romu.[/spoiler]

Pio

Cytat: raw w 2021-04-04 | 17:21:59 Może być ta motorola. Jest opcja apdejtu do andka 10 (lineage), czyli lekki powiew świeżości w porównaniu do max oficjalnego stocka (bodaj 8).

Co do reszty, jeżeli nie chce się komuś bawić w microg i spoofowanie sygnatur, flaszuje open gapps pod swój system i architekturę procka. Nie ma z nimi żadnych problemów, o ile wgra się je zaraz po customowym romie (bez odpalania systemu). Niektóre aplikacje nie mają już aktualizacji pod starsze wersje api, dlatego czasem warto poszukać nowszego nieoficjalnego romu.

Żadnego uśmieszka ani przymrużka nie widzę. :) Więc chyba piszesz na poważnie. Niestety nic nie zrozumiałem, tłumacz google też nie zna tego języka.  :o Ale, że nie muszę tego rozumieć to mi to pasuje.  ;) ;D :D
To ma bardziej służyć niż wyglądać.

MIGOTKA

Nie bądź świnia. Sprzedaj nerkę i kup Żonie iphone pro  max 12
Będzie miła pare dni a potem i tak ścierą przez łeb zaliczysz.

Daraas

Nie no wybaczcie ... ale ponad 5k za głupi telefon ? nawet jakby gotował i robił loda to bym nie kupił za taki hajs .... świat oszalał ...

r2d2

Nokia sprzedała brand - wiec telefony też są chińskie,
Jak dasz 1-2tyś na telefon to spokojnie można parę lat na tym pracować, niestety za 3stòwki to raczej używka chyba że od razu zmienisz soft generalnie są problemy z ram (poza tym te telefony bardzi gwałtownie tracą na wartości, miui teź daje syf ale można go wywalić.
ja mam xiaomi, wkurza wielki ekran, niestety wciskają go na siłe (porzadny telefon z mniejszym ekranem pografi kosztowač 2x tyle dla takich samych parametrós), wccześniej miałem xz1 - fajny telefon, jakbym nie zepsuł ekranu to miałbym dalej

Daraas

Ja od dłuższego czasu ujeżdżam motorole ... ostatnio jakieś G3 czy G4, potem  G7, G8, teraz OneMacro. Jestem szczerze powiedziawszy zadowolony, baterie trzymają całkiem ładnie, wieczorami klepię jutuba po pupci i oglądam drewnodłubaczy i płytkarzy (w związku z wykańczaniem chałupy muszę się doktoryzować z pewnych tematów ;) ), czasem netflix. Bateria trzyma i trzyma ... kilka godzin oglądania i spadnie ledwo o kilkanaście %. Telefon działa płynnie, ekran fajny, zdjęcia też nienajgorsze robi. A G8 teraz bodajże około 5 merych ...

raw

A czy w motorolach, które podajecie są wymienne (twarde) baterie, żeby szybko wyjąć bez rozdłubywania zetafona? Ewentualnie przycisk reset, sprzętowy, który zadziała zawsze i wszędzie, także w fastboocie?

[spoiler="takie tam"]Nie interesuje się zbytnio hardware, bo wystarcza mi starszy telefon z wymienną baterią. Czasem zajdzie potrzeba rozdłubania sprzęciwa i podmiany płyty głównej, jakiegoś gniazda itd., ale jak wiadomo nie robi się tego zbyt często. Przy modzeniu w firmware czasem zdarzy się zwiecha - bez resetu baterią ani rusz. Rozdłubywać obudowę za każdym razem mija się z celem.[/spoiler]