Sprawdzone jako mlotek, niejednokrotne topione w betonie a potem zrzucane z 10 pietra, podpalane, topione, polewane kwasami, zasadami i testowane w rzucie na odleglosc to C A T
w sumie nie wiem czy cos lepszego jest... moze jest ale o tym mi na chwile obecna nic nie wiadomo
potem to tak
RUGGED PHONES np. Q9 / m10
Land Rover Explore
Cubot King Kong
z tymi mialem stycznosc i moglbym je kupic
Zastanow sie nad nowym szajsungiem S6 i sa dedykowane obudowy z gumy na tyl. Masz dzialajacy w ch*j dobrze telefon a sie nie wypierzesz z kasy. Masz ladowanie bezprzewodowe, masz wifi i bt.
25gb wolnego romu i robi w ch*j dobre zdjecia jak ze te pieniadze. Mialem i polecam.
2 lata u mnie wytrzymal. A jesli cos u mnie wytrzymuje 2 lata to mozna brac smialo. Dodam ze jak jezdzilem na quadzie wkitrywalem go w tylna kieszonke spodni i tak jezdzil gnieciony du*a. Tak ze 100 razy... Nadmienic warto ze wychwalany przez wszystkich iphone bo takim jednym spotkaniu spotkal sie z jobsem
Sam teraz mam sony zx2 ale aparat ch*jowy i strasznie mnie wku**ia automatyka je**na. Na razie tluke go pol roku wiec ciezko mi powiedziec... no zapi***ala ale aparat ma ch*jowy jak barszcz.
Nastepny telefon to powrot na 2 telefony fizycznie i bedzie to na bank cat i byc moze szajsung dla aparatu z ktorego bylem w ch*j zadowolony.
Jakoscia aparatu ktorej mi brakuje a byl wszystko prawie odporny to byl sony u1. Katowalem go jak moglem przez 3 je**ne lata tyraczki u mnie. A aparat mial tak zaje**sty ze jak na plazy zrobiles zdjecie w bikini to mogles sie slinic poniej.