Autor Wątek: Tomekz -Dawne techniki pracy, recepty , ciekawostki  (Przeczytany 7630 razy)

Online tomekz

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2873
Odp: Tomekz -Dawne techniki pracy, recepty , ciekawostki
« Odpowiedź #15 dnia: 2018-10-29 | 09:16:08 »
  Fulicarius 

            Ciężko jest wywnioskować ze starego języka polskiego znaczenie  fachowego nazewnictwa części dawniejszych  mebli.
W mojej ocenie co do skrzyni - prawdopodobnie chodzi o zrobienie w niej przegród w postaci zamocowanych listew z rowkiem " ma być laderszyn dwanaście " w które to można było  dowolnie  wkładać przegrody.
Skrzynia ta miała mieć przedział  na naczynia- więc myślę ,że chodzi tu o nazwę "półskrzynkiem "
Słowa "zajcie" nie mogę rozszyfrować.Zaś słowo "łoza" może oznaczać  dno  (narożniki ?) korpusu skrzyni.

"filunek fladrowany". To wstawiony filong (płycina ) z mocnym usłojeniem (fladra) . Stoły te miały nogi w postaci prostokątnych  ram z wstawionym filongiem (podobnie jak obecne biurka robione  z płyty )

Online krzyś48

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3611
  • Wolność,kocham i rozumiem,wolności...
Odp: Tomekz -Dawne techniki pracy, recepty , ciekawostki
« Odpowiedź #16 dnia: 2018-10-29 | 09:24:30 »
Tomku, możesz zamykać swoj wątek w dowolnej chwili, aż do momentu następnej publikacji. Oczywiscie jest to ograniczenie liczby komentarzy, ale pozwoli skomasowac wiedzę.
To może zrobić jak z filmami,w jednym Tomekz pisze a komentujemy w drugim :-\ :)
ziarnko do ziarnka zbierze się dwa ziarka

Online tomekz

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2873
Odp: Tomekz -Dawne techniki pracy, recepty , ciekawostki
« Odpowiedź #17 dnia: 2018-10-29 | 09:53:57 »
                  Ciąg dalszy   historii

Cenne , odznaczające się znajomością epoki, opisy  wyposażenia mieszkań  magnatów  polskich i saskich za Augusta III. znajdują się w powieściach historycznych J. J. Kraszewskiego.
 Z końcem IS-go wieku. sztuka stolarska w Warszawie jeszcze bardziej rozwinęła się, udoskonaliła i zrównała  z zagraniczną. Książę  Adam  Poniński sprowadził do stolicy  8 mistrzów stolarskich z Neuwied w Weslfalji,    ( Dreitsz, Durchs, Fries, Gerst, Nenecke, Romer ) którzy przywieźli ze sobą rozmaite  techniki i ulepszenia  praktykowane w ich ojczyźnie . W śród  nich był  niejaki  Simmler, protoplasta słynnych stolarzy artystów warszawskich oraz rodziny, która wydała znakomitego   malarza Józefa Simmlera, autora obrazu "Zygmunt i Barbara Radziwiłłówna".

 W pierwszej połowie 19-tego wieku. odznaczały się w Warszawie wyroby stolarzy:  Józefa Szpilarewicza  Józefa Kurtza ,Roberta Frilzka i in.
 Ostatni król polski Stanisław August, miłośnik sztuk, niezbyt przyczynił się do rozwoju  stolarstwa polskiego. Podczas jego panowania powstawały w Warszawie tak zwane "maszyny uniwersalne", zakładane przez obcokrajowców , w których ludzie
 majętni nabywali masę mebli niemieckich , francuskich angielskich  i innych, z ujmą dla polskiego  rzemiosła .

 Tadeusz Korzon w dziele p. t. "Dzieje panowania Stanisława Augusta", podaje , że w r. 1796 Warszawa miała  198 pracowników stolarskich. Pomiędzy nimi,- jak pisze w swoim sprawozdaniu z podróży do Polski niemiec Schultz, byli mistrze nieustępujący  najlepszym mistrzom  zagranicznym. W tym czasie były fabryki mebli w Połoneczce Radziwiłłów i w Karczewiu,  Franciszka Bielińskiego pisarza Wielkiego Koronnego  prowadzona  przez Stertzsinga.
 
Historyk z   Warszawy Wawrzyniec Surowiecki pisał , że w pierwszych latach 19 tego wieku . wystąpił  w stolicy ruch w magazynach mebli. Stolarze w pałacach  Potkańskich oraz obok zamku "pozakładali magazyny tak obfite, że najobszerniejsze mieszkania od razu mogą być umeblowane. Wyroby w tych składach odznaczają się pięknością, wykwintem i trwałością. Dawniej znawcy poszukiwali głównie mebli mahoniowych', dziś można mieć sprzęty z drzew krajowych z połyskiem  i wdziękiem, równające się zagranicznym".

W r. 1815, według K. Wł. Wójcickiego było w Warszawie aż 500 stolarzy,  z czeladnikami i terminatorami.  Spis domów z r. 1750., sporządzony przez ławnika M. S. W. Dawidsona, wykazuje 20 mistrzów stolarskich, co  jest cyfrą przesadzoną, bowiem cech złączony jeszcze ze szklarzami i malarzami, tak wielu majstrów nie posiadał.
 Nastąpiło  to,  dopiero w latach późniejszych, po nadaniu zgromadzeniu zupełnej samodzielności.

 Nieumiejętne  odnawianie zabytków dawnego stolarstwa i powierzanie tych robót osobom niepowołanym, przyczyniało się nie  raz  do niszczenia  cennych wyrobów.

Tak stało się na przykład  z krzesłem poręczowym  z mieszkania po poecie Janie Kochanowskim , które w 1843 roku poddano   renowacji  przez  snycerza Lindnera z Warszawy.Herb Kochanowskich (Korwin ) skopiował z modelu   żelaznych  drzwi w Czarnolesiu i umieścił  na krześle.Zaś obicie wykonano  ze skóry (liczącej 200 lat ) złoconej  Hiszpańskiej (z Kordoby ) , którą obecna właścicielka dostała  od mnichów z klasztoru w Wysokim Kole.
I tak cenna pamiątka  narodowa po odnowieniu ,ozdobieniu  herbem i obiciu  skórą została zeszpecona i jej dawna powierzchowność zatracona

Koniec

Offline Maciek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 591
Odp: Tomekz -Dawne techniki pracy, recepty , ciekawostki
« Odpowiedź #18 dnia: 2018-10-29 | 10:00:25 »
Popieram rozdzielenie.  Jeden z artykułami a drugi komentarzami pytaniami

Offline M.ChObi

  • Moderator Globalny
  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7868
Odp: Tomekz -Dawne techniki pracy, recepty , ciekawostki
« Odpowiedź #19 dnia: 2018-10-29 | 10:31:07 »
Jeśli tomekz pozwoli to gdy skończy pomajstruje przy wątku tak że jego wypowiedzi będą pierwsze a komentarze pod nimi . Ale nich skończy pisać i JEŚLI pozwoli
Nie jestem jak Fyme , ja nie spamuję , piszę tylko małowartościowe posty w znacznych ilościach .

Online VelYoda

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6807
  • Aquila Haliaeetus Poloniae
Odp: Tomekz -Dawne techniki pracy, recepty , ciekawostki
« Odpowiedź #20 dnia: 2018-10-29 | 10:38:10 »
Obi,
Powinno być tak
Tomek zakłada wątek z artykułami bez komentarzy,
Drugi wątek jest już z komentarzami, ale zamiast treści Tomka jest tylko początek i odsyłacz do artykułu w wydzielonym wątku.
W ten sposób będzie w miarę w porządku i komentarze na swoim miejscu.
haliaetus lub haliaetos – morski orzeł (bielik), rybołów, od gr. ἁλιαιετος haliaietos – morski orzeł (bielik), rybołów, od ἁλι- hali- – morski, od ἁλς hals, ἁλος halos – morze; αετος aetos – orzeł.

Online tomekz

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2873
Odp: Tomekz -Dawne techniki pracy, recepty , ciekawostki
« Odpowiedź #21 dnia: 2018-10-30 | 13:55:58 »
Sam nie wiem jak będzie lepiej .

Tematy mogą być różne dlatego  w miarę czasu i  sił do  ich  opracowania  pozwolę  się nimi podzielić .  Pewno spowodują  one   pytania kolegów ,albo i szerszą  dyskusję.  Może  to  być plusem ,nie trzymania się   ściśle   tylko  moich zamieszczonych informacji .

Offline KolA

  • Administrator
  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7175
Odp: Tomekz -Dawne techniki pracy, recepty , ciekawostki
« Odpowiedź #22 dnia: 2018-10-30 | 14:02:28 »
A może 2w1? Tomek niech pisze tutaj i można komentować ale jednocześnie Tomka wpisy można wrzucać w osobny, zamknięty wątek w formie "encyklopedii"?

Online VelYoda

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6807
  • Aquila Haliaeetus Poloniae
Odp: Tomekz -Dawne techniki pracy, recepty , ciekawostki
« Odpowiedź #23 dnia: 2018-10-30 | 14:05:06 »
Spoko, jakoś to przeżyjemy, tę dawkę wiedzy.
haliaetus lub haliaetos – morski orzeł (bielik), rybołów, od gr. ἁλιαιετος haliaietos – morski orzeł (bielik), rybołów, od ἁλι- hali- – morski, od ἁλς hals, ἁλος halos – morze; αετος aetos – orzeł.

Online tomekz

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2873
Odp: Tomekz -Dawne techniki pracy, recepty , ciekawostki
« Odpowiedź #24 dnia: 2018-11-01 | 09:03:27 »

Woskowanie drewna według starych metod.

          Ze znanych sposobów  upiększania drewna woskowanie jest najdłużej stosowaną metodą .

W dawnych czasach wosk bez  żadnych dodatków  ogrzewano  i jako płynny rozcierano na powierzchni za pomocą twardych szmatek i szpachli drewnianych.Praca ta była bardzo ciężka ,aż do czasów robienia  rozczynów woskowych (chyba że kopiowano meble  antyczne ,to stosowano stare metody )

Jako rozpuszczalnika zaczęto  stosować  : eter ,bęzynę ,terpentynę ,a nawet czysty  alkohol.
Do jednego  naczynia skrobali wióry woskowe  na równiaku, dodawano terpentyny i wstawiano do drugiego naczynia z gorąca wodą.Rozczyn nakładano przy pomocy pędzla sztywnego ze  szczeciny możliwie  cienko . Zazwyczaj od razu wycierano szmatami na sucho zaraz po nałożeniu .
 Później praktykowano  ,by powierzchnia wyparowała i przystępowano do tzw " szpachtlowania" czyli  równomiernego nałożenia za pomocą deszczułek z topolowego  drewna ,ściętych po bokach czołowych.Jeśli chciano twardszej powłoki dodawano cerezynę ,a także robiono miksturę z kalafonii  i   wosku karnauba .

Powierzchnie woskowane były bardzo wrażliwe na krople wody , a szczególnie te które  wcześniej były bejcowane (wytrawiane ) bejcami wodnymi. Dochodziło do plam i nawet rozpuszczenia bejcy . Z tego powodu umieszczano na powierzchni  woskowanej preparat do  zmatowania ,zawierający spirytus.
Dużym błędem było nakładanie  zbyt gęstej pasty ,co powodowało  tworzenia się  na powierzchni powłoki,która oddzielała  preparat do  zmatowania od drewna , co nie pozwalało  się na ich połączenie.
Z tego powodu przyleganie pokładu  szelaku (utwardza powierzchnię woskowaną ) było bardzo  słabe i przy potarciu powstawały zadrapania ,białe plamy ,o czym nie jeden stolarz nie wiedział. Pasty z kalafonią ,woskiem karnauba ,czy cerezyny jako twardsze ,potęgowały to zło więcej , niż  pasty czysto woskowe.

Dlatego doszli do wniosku ,że utwardzone powierzchnie  wymagają słabej mikstury woskowej. Brano wtedy   na 1 litr terpentyny  75 - 100 g wosku.

Stare recepty dla past woskowych


a. dla drewna pokrytego tylko woskiem
   -  500 g czystego wosku pszczelnego, i 500 g wosku karnauba, rozpuszcza się w 2000 g terpentyny, nakłada pastę na drewno  i wyciera je po 10 do 12 godzinach, przy pomocy szczotek z włosienia końskiego lub z korzeni, na połysk.
 lub
 200 g czystego wosku pszczelego, 200 g cerezyny i 100 g kalafonii  rozpuszcza się w 2000 g terpentyny, nakłada na drewno  i  postępuje, jak wyżej.
                                                                                                                                                                 . . b) dla
  b. drewna, które po woskowaniu pociąga się zamatowaniem.

   -  75 do 100 g czystego wosku pszczelego rozpuszcza sIę, w 1000 g terpentyny, nakłada rozczyn na drewno i wyciera natychmiast wełnianymi szmatami
  lub
    50 g czystego wosku pszczelego i 50 g cerezyny rozpuszcza się w 1000 g terpentyny i traktuje rozczynem drewno i wyciera j.w.
lub
  recepta na szybko wysychającą  pastę  woskową  na meble ,które mają zostać pociągnięte zamatowaniem 
  -
a.     75 g czystego wosku pszczelego rozpuszcza sIę w szczelnie zamkniętej puszce w 1000 g benzyny. UWAGA z otwartym ogniem .
b.     75g czystego wosku  rozpuszczamy w 500 g terpentyny i 500 g benzyny  . SZczelnie przechowywać.

Recepta na pasty do podług.

a . 500 g cerezyny ,  200 g kalafonii rozpuszcza się w łaźni wodnej dodając 1000 g terpentyny

b. 500 g  cerezyny ,250 g kalafonii rozpuszczonej w łaźni wodnej ,500 g terpentyny do tego ,100 g benzyny ,200 g eteru siarkowego , 200 g spirytusu.
Przed użyciem masę należy wymieszać na łaźni wodnej i tam ewentualnie dodać rozczynniki ,jeśli potrzeba wiecej pasty.

Do jasnych gatunków  drewna używamy wosku ,kalafonii , cerezyny  bielonych ,ponieważ inaczej pasta będzie  ciemniejsza.

CEREZYNA -- rodzaj parafiny
KARNAUBA (carnauba) -- wosk z liści palmy

Pozdrawiam.

Online krzysiek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1396
Odp: Tomekz -Dawne techniki pracy, recepty , ciekawostki
« Odpowiedź #25 dnia: 2018-11-01 | 09:31:20 »
Kiedyś na starym forum wrzuciłem link do książki będącej w zasobach Cyfrowej Biblioteki Narodowej ( taka jest chyba pełna nazwa) POLONA. Wtedy można ją było pobrać jako pdf. Teraz nie widzę tej opcji. Wrzucam link , mam nadzieję ,że będzie działał poprawnie.
https://polona.pl/item/przewodnik-dla-stolarzy-obejmujacy-caly-zakres-stolarstwa,MzU1ODQ1NA/3/#info:metadata

Tomaszu gratuluję pomysłu i życzę wytrwałości w kontynuowaniu tego bardzo pożytecznego tematu.

Offline Mery

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10247
    • sklep www.gizmogaraz.pl
Odp: Tomekz -Dawne techniki pracy, recepty , ciekawostki
« Odpowiedź #26 dnia: 2018-11-01 | 09:47:49 »
akurat mam ze dwa kg wosku to przetestuję Twoje przepisy, wielki dzięki :)

Offline tedeski

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 257
  • Measure once, cut twice, go get more wood.
Odp: Tomekz -Dawne techniki pracy, recepty , ciekawostki
« Odpowiedź #27 dnia: 2018-11-01 | 09:51:07 »
Wtedy można ją było pobrać jako pdf. Teraz nie widzę tej opcji.

Książka ta jest też dostępna na archive.org i tam jest opcja pobrania w kilku formatach, w tym PDF: https://archive.org/details/PrzewodnikDlaStolarzy

Online krzysiek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1396
Odp: Tomekz -Dawne techniki pracy, recepty , ciekawostki
« Odpowiedź #28 dnia: 2018-11-01 | 10:03:49 »
Wielkie dzięki Tedeski już pobrałem.
Mam nadzieję ,że Tomek nie obrazi się za mały offtop .

Online tomekz

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2873
Odp: Tomekz -Dawne techniki pracy, recepty , ciekawostki
« Odpowiedź #29 dnia: 2018-11-01 | 10:04:14 »
To mam prośbę . 
Nie do końca znam  dawne określenie - MATYNA

Mam pewne sugestie ,ale może ktoś doszuka się w starych zapiskach znaczenie tego  słowa , używanego  początkiem XX wieku.