Tyrolka

Zaczęty przez jamel23, 2020-05-13 | 03:22:58

Poprzedni wątek - Następny wątek

jamel23

Witam,
Czy ktos moze montowal jakies tyrolki?
Chcialbym na podworku do domku dzieciakow cos takiego doczepic.
Na allegro sporo ale mocno ryzowe te zestawy z nizszej polki cenowej.
Sprzet alpinistyczny z kolei fajnie wyglada no ale swoje kosztuje.
Wiadomo, bezpieczenstwo na pierwszym miejscu wiec tym allegrowym raczej nie zaufam, za cienkie to to jak dla mnie,
Na necie troche filmikow widzialem, rozne ludziki probuja konstrukcje montowac.
Podzielcie sie prosze jak macie jakies doswiadczenia w temacie.

Jakacor

Zestaw taki jak na poniższej aukcji uzytkuje moja corka chyba juz 3 sezon. Nie ma lekko - skoki, ostre hamowania itp. Sprawdza sie dobrze.

Zobacz ofertę: Zjazd Linowy Tyrolka Siedzisko dla Dzieci KBT czer  https://allegro.pl/oferta/zjazd-linowy-tyrolka-siedzisko-dla-dzieci-kbt-czer-9224573536?utm_medium=app_share&utm_source=facebook

jamel23

Czyli jednak allegrowy zestaw sie sprawdza.

Nie mniej maly odzew w temacie, myslalem ze wiecej ludzi cos takiego robilo sadzac po ilosci takowych instalacji w roznego rodzaju parkach itp.

No nic jakby ktos jeszcze mial jakies informacje albo doswiadczenia to piszcie, jak nie to odezwe sie jak swoja zrobie :) oby..:)

tobaniak

Nie wiem jakie masz warunki ale tyrolke najlepiej przymocowac do drzew. Bardzo dużą ciągnie taka lina naet nak uzytkuja tyljo dzieci

jamel23

Drzew brak.

Plan jest na jeden koniec przymocowany do domku (takiego wlasnie dzieciecego) a drugi do czegos zrobionego do tego celu..Jakis slup czy to stalowy czy moze KVH?BSH? zabetonowany w ziemi. Widzialem filmiki i wlasnie kilka opisywalo to jak duze sily dzialaja na konce liny i sama konstrukcje (dlugie ramie ktorym jest lina).

tobaniak

Domek raczej nie wytrzyma...

jamel23

Powaga??
Postawilem taki z KVH 10x10, myslalem ze pod podloga pieterka, tak 1.5m nad ziemia jak dam to bedzie ok..hmmm..

tobaniak

To jest niewiarygodna siła. Widzę co sie dzieje z grubym orzechem . Lina zawieszona na ok 2m a drzewo tańczy jakby je wyrywać trakrorem. Swoją drogą jak zawiesisz line na 1,5m to dziecko daleko nie zajedzie . Nue widze Twojego domku moze akurat jest super mocny ale zastanow sie poważnie

zamator

jak nie potrzebujesz tego trzymadełak (kierownicy), to

- lina statyczna
- karabinek
- haki
- (możez jakąs taśme asekuracyjną dołozyć)
- (możesz też uzyć ljakiejś replinki . taśmy do zrobienia hamulca (takiego zaciągowego), ale to raczej już zjazdy w uprzęży, bo ręce musza byc wolne)


siedzisko sobie sam zrobisz, podpnisze taśmą lub linka do karabinka. karabinek wpiszasz w line, line dajesz pod kątek i jesziesz :)

pamiętaj, że musisz jakoś  hamować też (wytracić prędkość - czyli linka przy nie może być naciągnięta  mocno).
przyzje**nie w skałę, domek, glebe, drzewo z prędkością znaczną zostawia pewna traumę - sprawdzone doświadczalnie




vlad

Cytat: zamator w 2020-05-18 | 10:15:40 jak nie potrzebujesz tego trzymadełak (kierownicy), to

 - lina statyczna
 - karabinek
 - haki
 - (możez jakąs taśme asekuracyjną dołozyć)
 - (możesz też uzyć ljakiejś replinki . taśmy do zrobienia hamulca (takiego zaciągowego), ale to raczej już zjazdy w uprzęży, bo ręce musza byc wolne)
Odradzałbym robienie tyrolek ze sprzętu i technikami alpinistycznymi, jeśli kolega nie ma w tym doświadczenia, a widzę, że nie ma. Zwłaszcza tyrolek dla dzieci.Poszedłbym w jakiś gotowy zestaw, może taki jak ktoś poprzednio proponował.  Te trzymaki też mają swoją ważną funkcję: gówniak trzymając te uchwyty nie może złapać przypadkiem za linę. A wierz mi, dłonie popalone statykiem długo się goją...
Jeśli coś jest głupie, ale działa, to nie jest głupie :)