Powiem tylko tyle że dostawca moich blatów kuchennych zakupił ten sprzęt około dwóch miesięcy temu. W sobotę się z nim spotkałem i zaprosiłem na forum żeby przedstawił nam swoją wizję tej wiertarki. Powiedział że jeżeli będzie miał czas to to zrobi i podzieli się swoim miejscem montażowym które zrobił dla tej wiertarki.
Widziałem ją w pracy i tak jak napisałem PWCZ przy każdym sprzęcie liczy się wyprawa, nabywamy pewnych umiejętności które później są jak pamięć mięśniowa ale ja nauczyłem się pracy lamelownicą i jej na ten wynalazek nie zmienię.
Stanowisko pracy u znajomego zajmuje blisko dwa metry, niby mobilne bo na stole montażowym ale to są ku**a dwa metry do ciagania po warsztacie! Kolkuje nią splanowane lamele, szału nie robi ale on twierdzi że zaje**scie się sprawdza. Wiertła miał strasznie zajechane więc kupił inne i mówi że to co dostał są ch*jowe. Robi tylko w litym i mówi że dla niego ideal. Ja w nim nie widzę nic szczególnego szczególnie że pi***olił się ze stołem blisko tydzień a szału tam nie widzę. Mam nadzieję że zawita do nas i sam przedstawi swoją opinię na ten temat.
Ja wczoraj doszedłem do wniosku że mógłbym ją wykorzystać tak naprawdę tylko przy mimośrodach ale po zakupie hafele które wybaczają błędy wiem że nie zrobiłbym z niej cnc jak to mówi autor