Wiertarka stołowa ręczna.

Zaczęty przez VelYoda, 2018-10-13 | 12:33:24

Poprzedni wątek - Następny wątek

VelYoda

Wiedziony owczym pędem kupilem takie cudo na jednym z portali sprzedażowych.



Urządzenie wygladalo na kompletne, więc wyskoczywszy ze 190 zeta z transportem zażyczylem sobie i przyszlo.



Waga całości to ok 30kg. Jest to dosć duża wada transportowa, ponieważ po otwarciu paczki okazało się, że "naprężenia transportowe"  ;D spowodowały TO:




W efekcie nie można bylo ustawić pozycji korpusu wiertarki na pionowym wale.

Oddałem zatem całość do spawania i wyszlo tak:



Zacisk działa poprawnie. Zostal przetestowany po zaciśnieciu obciążeniem białkowym w postaci piszącego te słowa.



Próba wiercenia jeszcze nastąpi, pewnie w dniu jutrzejszym.
Zacisk wiertła jest raczej kompletny, ze sprężynami w środku.
Z wrażeń na sucho:
Biegi działają poprawnie, opuszczanue wrzeciona również. Gdy wrzeciono opadnie za nisko trzeba je popchnąć od dołu, żeby gwint załapał i wciągnął je z powrotem (tak to chyba działa).
Pozostanie tylko powolna renowacja. Czyszczenie, odrdzewianie, być może piaskowanie i malowanie lakierem młotkowym. Się okaże.

Ps.
Celem postu byla prezentacja nabytku, a nie wywołanie frustracji u czytających   ;D
haliaetus lub haliaetos – morski orzeł (bielik), rybołów, od gr. ἁλιαιετος haliaietos – morski orzeł (bielik), rybołów, od ἁλι- hali- – morski, od ἁλς hals, ἁλος halos – morze; αετος aetos – orzeł.

orb

Frustracji czy konsternacji? ;)

Nawet nie wiedziałem, że są ręczne wiertarki stołowe, bo taką przenośną mam nawet gdzieś u siebie, leży spokojnie.

jaworek

W jaki sposób zmienia się biegi?

VelYoda

Przekladasz korbę na drugi trzpień i jedziesz.
Na pierwszej fotce masz dwie oski.
haliaetus lub haliaetos – morski orzeł (bielik), rybołów, od gr. ἁλιαιετος haliaietos – morski orzeł (bielik), rybołów, od ἁλι- hali- – morski, od ἁλς hals, ἁλος halos – morze; αετος aetos – orzeł.

jaworek

No to teraz jak przyjdą do ciebie koledzy z wiertarkami to bedziecie sobie wiercić  ;D

Mery

Cytat: VelYoda w 2018-10-13 | 12:33:24 Celem postu byla prezentacja nabytku, a nie wywołanie frustracji u czytających   


już ja znam cel tego postu  >:(

basistan

To urządzenie to jest rewelacja, od tygodnia mam taką samą wiertarkę/gwinciarke? :) miałem szczęście że kolega jechal z Rzeszowa i mógł wziąć ją po drodze :) przyjechała cała :)
Potwierdzam, ze śruba schodzi za nisko i trzeba podnieść żeby wróciła na gwint :)

Pozdrawiam
Staszek


amciek

VelYoda, złóż wniosek w Tauron o podłączenie prądu. Na pewno są już wersje elektryczne.

eso

A są już elektryczne dłuta? Może by tak wielbiciele elektryki się na takie przerzucili? ;D

VelYoda

Cytat: amciek w 2018-10-19 | 10:46:02
VelYoda, złóż wniosek w Tauron o podłączenie prądu. Na pewno są już wersje elektryczne.

Ilość decybeli się nie zgadza.

Bez prądu, cicho i estetycznie.
haliaetus lub haliaetos – morski orzeł (bielik), rybołów, od gr. ἁλιαιετος haliaietos – morski orzeł (bielik), rybołów, od ἁλι- hali- – morski, od ἁλς hals, ἁλος halos – morze; αετος aetos – orzeł.

jaworek

Cytat: esortodox w 2018-10-19 | 10:52:24
A są już elektryczne dłuta? Może by tak wielbiciele elektryki się na takie przerzucili? ;D
Są ale nie wiem jak ludzie z tego mogą korzystać ;D

amciek

Cytat: esortodox w 2018-10-19 | 10:52:24
A są już elektryczne dłuta? Może by tak wielbiciele elektryki się na takie przerzucili? ;D
Widziałem wiertarke z możliwością dlutowania. Liczy się? I co teraz robaczku powiesz :D?

fyme


eso

Cytat: amciek w 2018-10-19 | 10:58:40 I co teraz robaczku powiesz ?
Skoro już są to pozostaje się na nie przerzucić ;D

istolarstwo

PWCZ kiedyś pokazywał długo elektryczne.

Piotr