Witam,

Czy możecie podpowiedzieć jak zrobić wiszące szafki w kuchni aby patrząc z boku nie widać było szczeliny. Tak aby korpus ładnie przylega do ściany.

Nie wiem czy dobrze kombinuje. Jest powiedzmy ciąg gornych szafek. Widoczne są oba boki ciagu.
Robię plecy wpuszczane. Podcinam ząbek na listwę z tyłu koło zawieszki we wszystkich korpusach oprócz skrajnych. Listwa na której wieszam szafki chowa się w te ząbki i jest odcięta na wymiar ciągu szafek -2x18mm. Tak to się robi czy jest prostszy sposób aby bok górnego ciągu szafek ładnie licował się że ściana?

Dokładnie tak. Zgodnie ze sztuką.

Pozdrawiam, Piotr

Możesz też zrobić dłuższy o ok. 12-14 widoczny bok i też będzie dobrze

Piotr,

Ile mm od tyłu robisz wreg na plecy jeśli podcinasz tego ząbka?

Bladepoland. Ale jeśli wydluze tylko widoczne boki szafki, to te które są w środku czy nie będą pochylone? Jeśli wyrównam je na siłę do prostych bocznych to czy będzie dziura patrzac od spodu na łączenie dolnego wieńca że ścianą?

Wieniec dolny i górny robię 20 mm płytszy, czyli cofnięcia jest 16.8mm przy założeniu, że piła ma 3.2mm.

Pozdrawiam, Piotr

Wszystko zależy od zawieszki. Kiedyś dla bluma się przeliczyłem i jak dałem wieniec górny węższy o 17 mm od boków
to mi brakło 2 mm do dociągnięcia szafki do szyny / ściany
Dlatego teraz daję też 20 mm mniej.
Załączam rysunek poglądowy dla mojego błędu. Widać na co trzeba uważać.

@amciek, szafki byłyby pochylone ale możesz dać podkładki. Podkładki i tak się czesto daje, bo ściany zdarzają sie krzywe, wygięte, pochylone ściany. Co najwyżej trzeba dać trochę większe podkładki, a przy okazji załatwiamy dwa tematy. Pierwszy - załatwiamy sobie miejsce na kafelki lub ewentualnie szybę. Drugi - lepszą wentylacje za szafkami, co przy np. nowym tynku, mieszkaniu, ma duże znaczenie bo nie pleśnieją szafki. No chyba, że robisz szafki z zacięciem i krótszą cofniętą dolną częścią.

Ps
Ja stosuję zawieszki Grass i tam potrzeba cofnięcie pod hdf około 14mm.

A widzicie. A ja zamierzałem robić wpust też w wieńcach i we wszystko wpuszczać plecy. Ale z tego co piszecie tak się nie robi.
Co mnie martwi to w opisanej przez Was metodzie gdy pod szafkami nie bedzie ledow więc nie będzie czym przykryć dziur, które powstaną.
Czy ktoś w ogóle zwraca uwagę na te szczeliny?

Możesz tak zrobić jak piszesz, ale i tak może Tobie wyjść gdzieś szpara. Poza tym nie będzie wentylacji za szafkami, a to jak pisałem w przypadku zwłaszcza nowych pomieszczeń jest proszeniem się o kłopoty. Generalnie te szczeliny są mało widoczne, a jak już podłożysz pod to kafelki to szczelina jest minimalna i mało widoczna.

Ja robię tylko górny wieniec krótszy. Dolny zostawiam szerokości boków.

A ja robię górny wieniec węższy  i wychodzi jak u Fyme   

Węższy, krótszy, wiadomo o co chodzi

Panowie,

Jeszcze jedno pytanie. Jak wysoko pod sufitem można powiesić górna szafkę.
Wychodzi mi, że od górnej powierzchni górnego wieńca do sufitu mam 30mm. Czy tyle wystarczy żeby powiesić szafki?

Uprzedzajac pytania. Pomieszczenie jest niskie, a szafki normalne.

Ja wieszam pod sam sufit. Szyna 35mm od sufitu, na maxa opuszcza zawieszki, wieszam i dociągam.

Pozdrawiam, Piotr

Dzięki Piotr.