Nie widzę różnicy między klejonką na poliuretanie, a całą dechą. Mniej więcej tyle samo czasu wytrzymały, nim się rozpadły.
A co do ewolucji, to usuwamy stare i chore drzewa, usuwamy gałęzie by nie robiły się wypróchniałe dziury, hodujemy dziesiątki tysięcy kotów zjadających ptaki. A więc warto choć te kilka budek mieć.
U mnie w tym roku jest plan na budki dla jerzyków, co prawda zjedzą trochę pszczół, ale i tak większość to będą muchi i komari ;-)