Wiem, że są tu elektrycy, więc spytam. Chcę wymienić bezpieczniki, z topikowych na automaty, bo prościejsze w obsłudze są i od razu widać gdzie wywaliło. Czy polecacie jakąś sprawdzoną markę? Czego się wystrzegać, żeby nie uwaliło instalacji? Sporo teraz chińszczyzny różnego typu, dziadostwa niby dobrego na pierwszy rzut oka. Dlatego pytam.

[spoiler="bezpieczniki (zdjęcia podglądowe z neta)"]

[/spoiler]

[spoiler="trochę spamu"]Streszczając, instalacja starego typu, z zerowaniem, bez różnicówki. Wartości dobrane pod oświetlenie 10A, gniazdka 16A. Zauważyłem, że wsadzone są też 20A, a nawet jeden 25A, ale to chyba z braku mniejszego i zostało zapomniane. Siła nieużywana, tylko 230V. Okablowanie typu drut, miedziane, pod tynkiem (bez rurek). Średnice pomierzę, ale bezpieczniki będą pewnie takiej jak wyżej, oświetlenie 10A, gniazdka 16A (i tu nie wiem czy montować 20A dla mocniej obciążonych gniazdek, średnica drutu pewnie rozjaśni sytuację).[/spoiler]

U mnie i blokowisku rodziców legrandy wala. Nie słyszałem jeszcze żeby któryś padł. W norze tez  nam legrandy. Różnicowa działa.


Ale ja sie nie znam to pisze. 🤷‍♂️

Ja tez sie nie znam ale moj elektryk zawsze mowi kup legrandy

Hmm, nie widzę, żeby legrand miał wkręcane. Jest jakiś "kontakt simon".

Kupiłem rok temu te simon i działaja normalnie. Nie znam sie na tym. Wziałem pierwsze lepsze

Mylicie automaty z esami

Racja. Teraz dopiero fotki zobaczyłem. Chodziło mi o esy oczywiście.
Automaty tez miałem ale nie wiem  jakiej firmy.

Teraz już wiem że nie warto oszczędzać i trza popatrzeć czy w katalogu festula jakichś nie ma. ;-)
A u siebie miałem dłuższy czas jakieś kupione w markecie czy elektrycznym - jeden producent, kilka amperarzy. Działały bez problemu. Z obrazka wnoszę że ten simon. Teraz mam już mam te z przełącznikami na szynę.
U rodziców bezpieczniki automatyczne kupione były z ćwierć wieku temu i też działają (polamp?).
Nie rozczulałbym się specjalnie i brał co tam w okolicy jest, albo zamówił z przesyłką bo bez problemu zwrócisz.

Cytat: Paweł B. w 2020-10-25 | 17:37:35 Mylicie automaty z esami

działają tak samo,tylko budową i ceną się różnią
kiedyś esy były drogie(nowość) a teraz automaty,bo się zchodzi z zabytków
25A bym nie dawał bo w razie ,,w''wywali w złączu....a tam plomba, zamknięte i RE trzeba poprosić

Mnie uczyli, że "bezpiecznik" zabezpiecza przewód, który jest do niego podpięty i tego staram się trzymać. Zbyt wiele widziałem spalonych instalacji i Tobie również polecam się do tego stosować. Poza tym standardowe gniazda mają obciążalność nominalną 16A, a łączniki 10A. Co do firmy to Ci nie pomogę. Nigdy nie robiłem instalacji z takimi zabezpieczeniami, raczej zdarzało się je wymieniać na esy.

Nie działają tak samo:) automaty są sprawniejsze:) pomimo kilka szybkości esów to jednak automaty są lepsze

Jak nie masz pewności jaki bezpiecznik jest w głównej rozdzielni to esy klasy B zakładasz.

Cytat: krzyś48 w 2020-10-25 | 18:29:31 a tam plomba, zamknięte i RE trzeba poprosić

Ha! Wywierciłem w drzwiczkach skrzynki 3 otworki, skrzynka zaplombowana ale da się włączyć kawałkiem drewnianego kołka.
Póki co nie miałem potrzeby, bo jak wybija to te "moje"

Cytat: krzyś48 w 2020-10-25 | 18:29:31 25A bym nie dawał bo w razie ,,w''wywali w złączu

Cytat: hatemenow w 2020-10-25 | 18:43:03 Poza tym standardowe gniazda mają obciążalność nominalną 16A, a łączniki 10A.

Zgadzam się. Po prostu zdziwiły mnie te 20 i 25A, a czemu tam wylądowały, nie wiem. Pewnie z braku laku. W zapasowych, odłożonych do pudełka znalazłem też takie "naprawione", czyli ze spalonym oryginalnym drucikiem (blaszką), a połączone lekko mówiąc "zbyt grubym drutem". Wywaliłem to od razu, resztę potraktowałem miernikiem. Na razie pobieżnie sprawdziłem, ale bodaj na którymś bezpieczniku połączone jest też gniazdko z oświetleniem. Trzeba będzie sprawdzić wszystko, bo dokumentacja tej instalacji nie istnieje.

Pewnie wezmę simona. W zasadzie z tego względu założyłem też wątek, żeby kupić coś sprawdzonego, a nie chińczyka z oznaczeniem max 16A, który zaskakuje dopiero przy 30A.

Cytat: hatemenow w 2020-10-25 | 18:43:03 Mnie uczyli, że "bezpiecznik" zabezpiecza przewód, który jest do niego podpięty i tego staram się trzymać. Zbyt wiele widziałem spalonych instalacji

mógłbym się podroczyć ale wiele zależy co podłączymy  na końcu tego przewodu
watowanie gwoździem albo za grubym drutem powodowało właśnie palenie się instalacji
tu prosta tabela na obciążalność długotrwałą przewodów
https://bitner.com.pl/data/t5txt_photos/050534150915_obciazalnosc_pradowa_dlugotrwala_kabli_sterowniczych_i_zasilajacych_o_izolacji_PVC.pdf
Kiedyś całą chatę 2.5mm* miedzią się robiło i było git

Cytat: Paweł B. w 2020-10-25 | 18:43:58 Nie działają tak samo:)

wyłączają prądy zwarciowe
wyłączają prądy przeciążeniowe
może jedne są szybsze,drugie wolniejsze ale są dopuszczone do użytku i spełniają swoją rolę

Cytat: krzyś48 w 2020-10-25 | 22:19:11
mógłbym się podroczyć

Ja też Tylko czy zawsze masz pewność, że na drugim końcu będzie podpięte obciążenie które nie przekracza górnych wartości obciążalności przewodu?
Pewne normy na szczęście obowiązują i choć czasami mogą być z dużym zapasem ale lepiej chuchać na zimne niż płakać po szkodzie