Panie i Panowie

W lipcu świadkuje na ślubie przyjaciela.
Gość sobie wymyślił że wykonamy takie drewniane podkładki pod kubki jako pamiątka dla gości.
Mam juz pocięte plastry brzozowe, teraz musimy w nich wypalić napis - np inicjały i data.
No i właśnie - czym to wypalić... mam pirograf z dluta.pl ale 150 kopii? Dziękuje, ale postoję.
Jakiś stempel? Polecicie coś? Jakiś inny pomysł?

Robiłem kiedyś stemple na paletach - metalowa "pieczątka" i palnik gazowy

Kolega " Eso" od strugów jest w temacie. Zajrzyj do jego wątku

Wybij mu ślub z głowy, będzie po problemie

A tak serio, to tak jak Marcin mówi, stempel i palnik. Pirografem się zajedziesz. Ale jak zrobić tudzież gdzieś kupić taki stempel? 🤔

O ile palnik nie jest problemem to no właśnie, skąd pieczątkę brać?
Ktoś z cnc? Szukać w sieci? Liczą sobie za grawerowany mosiądz choć jak nie znajdziemy innej (tańszej) opcji to ta też przejdzie.

Laserem wypalają takie różne napisy.

Marek nie opłaca się robić stempla na taką jednorazową akcję.
Wg mnie większe wrażenie na gościach zrobicie transferując grafikę na drewno.
Nie każdy zna taką metodę

kawalek metalu kupisz na skladzie z art. metalowymi koszt... no kolo 10zyla + pret i niech sie spawna od razu

dobre kilka pilniczkow i jakis maly frezik do mini frezarki i pamietaj o odwroconych literkach

a jak nie to termotransfer i na to bezbarwny w sprayu

Cytat: esortodox w 2018-05-19 | 22:33:33 Wg mnie większe wrażenie na gościach zrobicie transferując grafikę na drewno.

Popieram metodę, sam kilka raz przenosiłem zdjęcia na drewno i dla mnie efekt jest fajny.
Szybciej pewnie przenoszenie z rozpuszczalnikiem, ja kleiłem na rzadki wikol i usuwałem papier, a potem lakier satyna lub wosk.