Autor Wątek: Wyprawa rowerowa- w oczekiwaniu na materiał  (Przeczytany 4816 razy)

Offline Draole

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1078
Odp: Wyprawa rowerowa- w oczekiwaniu na materiał
« Odpowiedź #15 dnia: 2019-07-12 | 00:34:42 »
TOBANIAK to Ty też z Brzeska jesteś?? Z kąd dokładnie
? Podziwiam za takie wyczyny 👍

Offline tobaniak

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 522
Odp: Wyprawa rowerowa- w oczekiwaniu na materiał
« Odpowiedź #16 dnia: 2019-07-12 | 06:55:36 »
Trzeba jechać dalej więc pozwólcie że odpowiem "zbiorczo" 
1) chłopaki od zaproszeń wyślijcie mi nr najlepiej. Ciężko się umawiać na 100 ale jak coś to będę dzwonił
2) Rower to jakiś trening kros- żadne tam kosmiczne technologie-po prostu rower
3) jadę raczej na lekko ,śpię w hotelach ,jem po knajpach i sklepach . Widzę tylko ciuchy i podstawowe rzeczy ale i tak się tego sporo uzbierało
4) Green velo nie jadę bo ona jest strasznie kręta i   i sporo km więcej A ja mam mało czasu.  To samo z wyjazdem na Ukrainę lub gdziekolwiek za granicę
5) dystans 150-180 dziennie to na prawdę nie jest jakiś kosmiczny wynik . Trzeba po prostu trochę pojeździć wcześniej i każdy w miarę zdrowy stolarz  może tyle pr******chać na rowerze emoji16

Offline tobaniak

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 522
Odp: Wyprawa rowerowa- w oczekiwaniu na materiał
« Odpowiedź #17 dnia: 2019-07-12 | 06:57:57 »
A no i z Brzeska byłem i z Brzeska  będę za jakiś czas( okolice słotwiny). Teraz jestem z Nowego Sącza emoji16

Offline MrReset

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 165
Odp: Wyprawa rowerowa- w oczekiwaniu na materiał
« Odpowiedź #18 dnia: 2019-07-12 | 07:59:28 »
o GreenVelo sporo negatywnych opinii swego czasu słyszałem - coś się pozmieniało, ktoś pr******chał całość?
Korci mnie, ale chciałem z przyczepką z dzieciakiem...

Tobaniak - udanej wyprawy życzę! :)

Offline meeck

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1201
Odp: Wyprawa rowerowa- w oczekiwaniu na materiał
« Odpowiedź #19 dnia: 2019-07-12 | 08:35:38 »
chciałem z przyczepką z dzieciakiem...
Z dzieckiem można pojechać wszędzie, nie trzeba żadnym greenvelo. pr******chaliśmy tak tysiące km z dziećmi w Polsce, za granicą i na świecie, np prawie tysiąc w Nowej Zelandii. Część wyjazdów jest opisanych tutaj: http://www.koloroweru.pl/. Możecie sobie poczytać jako inspirację do planowania tras.
Ja jechałem fragmentami greenvelo i było ok. Poza tym ze ja niezbyt lubię takie zorganizowane szlaki gdzie są dziesiątki rowersów wakacyjnych i tylko tłuczenie kilometrów. Wolę pojechać w takie miejsca gdzie blaszakiem się nie dojedzie, a na pieszo za wolno. Za to greenvelo idzie przez mój ulubiony fragment Polski, w szczególności nad Bugiem. Tam są piękne miejsca, gdzie można się nagle znaleźć na otwartej przestrzeni bez ani jednej chałupy. To nieczęsto w Polsce.

Offline tobaniak

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 522
Odp: Wyprawa rowerowa- w oczekiwaniu na materiał
« Odpowiedź #20 dnia: 2019-07-12 | 11:39:49 »
marekf no nieźle.  Poczytam twoją stronę po powrocie.  A dziś takie klimaty:

Offline meeck

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1201
Odp: Wyprawa rowerowa- w oczekiwaniu na materiał
« Odpowiedź #21 dnia: 2019-07-12 | 11:54:38 »
Zapraszam na stronę.
Wschód widać. Te słoneczniki to jak ta Ukraina, która ma je we fladze moim zdaniem. 
Błotko też spoko.

Offline amciek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 894
Odp: Wyprawa rowerowa- w oczekiwaniu na materiał
« Odpowiedź #22 dnia: 2019-07-12 | 13:50:57 »
O ja pi***ziu. Ja po 180km w aucie mam zakwasy, a co dopiero rowerem.
Podziwiam. Nogi jak nogi ale jak Ci tyłek to wytrzymuje? Jakieś siodło specjalne, w pampersie jeździsz czy po prostu ot tak.

Offline hycel

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 582
Odp: Wyprawa rowerowa- w oczekiwaniu na materiał
« Odpowiedź #23 dnia: 2019-07-12 | 14:17:10 »
Witam .
   Nie znam lepszej turystyki nad rowerową . Z siodełka rowerowego najlepiej poznaję się świat i ludzi .
  Mój rekord to 315 w jeden dzień ,ale oczywiście beż sakw .
 Pozdrawiam .

Offline meeck

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1201
Odp: Wyprawa rowerowa- w oczekiwaniu na materiał
« Odpowiedź #24 dnia: 2019-07-12 | 15:04:41 »
Kto by pomyślał że tu jest tyle wyprawowiczów rowerowych :D

Offline Draole

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1078
Odp: Wyprawa rowerowa- w oczekiwaniu na materiał
« Odpowiedź #25 dnia: 2019-07-12 | 20:35:05 »
180 teraz 315. 😮 Też ciekawy jestem siedzonka bo u mnie nie wytrzymuje 20km. Coś podpowiecie??

Offline tobaniak

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 522
Odp: Wyprawa rowerowa- w oczekiwaniu na materiał
« Odpowiedź #26 dnia: 2019-07-12 | 21:04:20 »
Dziś sporo po bezdrożach i trasa zajęła łącznie 12h emoji6 Co do bolącego tyłka to dość ważne jest ustawienie siodełka i kierownicy,  najlepiej wozić ze sobą klucze do regulacji i próbować zmieniać ustawienia na bieżąco.  Ja  często wstaję na chwilę podczas jazdy . Kolejna sprawa to spodnie z pampersem i wygodne siodelko.  Przed tą trasą dodatkowo kupiłem nakładkę żelowa na siodelko i dość się sprawdza.     

Dziś sporo jechałem przez green velo - nie wiem czy akurat taki odcinek się trafił  ale z dzieckiem i przyczepą jakoś tego nie widzę

orb

  • Gość
Odp: Wyprawa rowerowa- w oczekiwaniu na materiał
« Odpowiedź #27 dnia: 2019-07-12 | 21:18:48 »
Jeździsz w trasy jak odblaskowy anioł. Nie wiem czy gościa kojarzycie, rozmawiałem z nim kiedyś na dworcu pkp u siebie w mieście, grzał się w poczekalni zimą.

Offline tobaniak

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 522
Odp: Wyprawa rowerowa- w oczekiwaniu na materiał
« Odpowiedź #28 dnia: 2019-07-12 | 22:02:57 »
No teraz o nim czytam. Ma gość jaja trzeba przyznać

Offline MrReset

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 165
Odp: Wyprawa rowerowa- w oczekiwaniu na materiał
« Odpowiedź #29 dnia: 2019-07-12 | 23:18:27 »
Dziś sporo jechałem przez green velo - nie wiem czy akurat taki odcinek się trafił  ale z dzieckiem i przyczepą jakoś tego nie widzę
i właśnie tego się obawiałem - green velo zrobili trochę na odwal. Z relacji innych wynikało, że trasy nagle z asfaltowo szutrowych robi się totalnie piaszczysta przez parę kilometrów. Nie wyobrażam sobie za bardzo pchać rower z przyczepką i dwulatkiem w środku.

Draole - często gęsto trzeba kilkanaście siodełek pod tyłkiem potestować niczym się wybierze dobre. I cena nie zawsze jest wyznacznikiem  - miałem siodełka i za 600zł Fizika i się nie dogadywały z tyłkiem.
Oczywiście dobre ustawienie siodełka to podstawa.

marekf - świetna stronka! Od razu zachciało się wskoczyć na rower :)