No bo w takim razie nie liczy się czy ktoś coś wymyślił czy nie,  ja mogę być wynalazcą, ale kto inny opatentuje mój pomysł i będzie robił na tym kasę.

Tak właśnie działają trole patentowe. Szukają nazw firm, loga lub wzoru żeby zarejestrować jako znak towarowy/przemysłowy. A później koszą konkurencję albo ciągną kasę.
Co innego wynalazek, wtedy nie może być śladu po podobnym czymś wcześniej

Dzień dobry,
jestem rzecznikiem patentowym. Mamy do czynienia z zarejestrowanym wzorem przemysłowym unijnym. Patent to zupełnie co innego - obejmuje kwestie konstrukcji, kwestie techniczne. Wzór zaś obejmuje to, co widać. Przytoczony wzór w pierwszym poście jest prawdziwy. Ochrona przytoczonego wzoru z bazy w pierwszym poście obejmuje obszar UE. Dopóki go nikt nie unieważni - jest ważny i mogą być dochodzone roszczenia. Jeśli cechy wizualne naszego wzoru postrzegane całościowo wywołują tzw. "inne ogólne wrażenie na zorientowanym użytkowniku" - naruszenia nie będzie. Jeśli cechy różniące nie zmieniają postrzegania wzoru naruszenie będzie.
Jest to kwestia niekiedy subiektywna i najczęściej rozstrzygana w trybie spornym.
Jeśli wzór w dacie zgłoszenia nie miał nowości - został ujawniony wcześniej niż 12 miesięcy przed zgłoszeniem - to stanowi to jedną z podstaw do unieważnienia.
Nie wypowiadam się co do konkretnego przypadku bo to nie miejsce na porady prawne.
W każdym razie takie wezwania traktowałbym poważnie i skontaktował się z rzecznikiem patentowym. Ja tego robić nie mogę, bo mam zakaz konkurencji. Na stronie https://grab.uprp.pl/RzecznicyPatentowi/Strony%20witryny/Wyszukiwanie%20rzecznika%20patentowego.aspx można znaleźć rzecznika patentowego.

Dziwne to prawo z tymi wzorami..
Wchodzę na allegro, szukam sobie przedmiotów, które nie są zarejestrowane, zgłaszam, czekam miesiąc i mam monopol. Bardzo dziwne prawo..
Jeszcze rozumiem, że ktoś coś wymyśli nowego, autorskiego, ale zgłaszanie czegoś co już było kiedyś robione, to bez sensu.

Tu jest miejsce na morał.

"Wsród ludzi pojawil się nowy podgatunek przedsiebiorcy. Wzorowy Zbigniew Przemysłu."

Myślę że ten temat uczy każdego z nas czegoś nowego. Niby wszystko już zostało wymyślone i pokazane w internecie a jednak są rzeczy  czy też wzory, które nie przyjdą nam nawet do głowy, że są zastrzeżone.

Może by sprzedawać jako używane, np. sprzedam kilka choinek po babci, wyjku, dziadku. Używać, kilku kont - taka partyzantka, ale kto sprawdzi ile sprzedałeś i udowodni, że je wyprodukowałeś. Żaden administrator nie może udzielić takich informacji w sprawie cywilnej 

Czy ktoś opatentował budowę korpusu meblowego np. taki zlewozmywakowy lub z półkami? Bo wczyscy robią podobne... Ta choinka nie jest cudem techniki, podobnie jak matrioszka.

@clhseba, może lepiej nie, bo okaże się za jakiś czas, że połowa z tego co robicie jest już opatentowana.