Kornikowo - Forum stolarskie
Toczenie => Maszyny i osprzęt => Wątek zaczęty przez: Pavciu w 2021-02-24 | 19:18:55
-
DD :)
Kupiłem niedawno piłę stołową KRAFT&DELE model KD3150. Taka na początek, może do drobnicy na dłużej. Póki co oceniam ją bardzo dobrze. Możliwe, że potrzebna będzie też i większa. Ale nie o tym… Tarcza „firmowa” zamontowana na maszynie to taki lekki badziew. 210mm średnicy, 24 zęby. Przy pierwszym uruchomieniu na sucho widać od razu bicie. Miałem już od jakiegoś czasu kupione piły od PARKSIDE (nie, że jakieś są super), ale zdecydowanie lepsze, od tej „firmowej”. Piła ma grubości ok.2,8mm.
I teraz mój problem/pytanie – na tej nowej tarczy mam bicie boczne rzędu 0,35mm. Pomiar robiłem czujnikiem zegarowym, na całym obwodzie tarczy, tj. ok. 2 cm od dna zębów, czyli tam, gdzie jest koniec nacięcia dylatacyjnego (już pełna tarcza),
Pomiar robiony w pobliżu dna zębów po obwodzie (przeskoki przez dylatacje) pokazywał mi max. 0,40mm. Na silniku raczej nie wyczuwam luzów ani osiowych ani poprzecznych.
Czy takie wartości bicia na tarczy to coś bardzo poważnego i złego = tragedia? Czy w lepszych (markowych) piłach będzie lepiej? Jeśłi tak, to co polecacie 210/30 mm ? Do drewna litego, raczej twardego, zależy mi na dokładności, precyzji i jakości miejsca cięcia.
-
Może przyczyna jest jeszcze gdzieś indziej.
Jak kupiłem Czepaka to też było bicie tarczy. Przetoczenia wymagała
ta dociskowa flansza na wale. Ona nie była idealna i przenosiła krzywiznę na piłę.
-
O widzisz - o tym nie pomyślałem - popatrzę tam co i jak = Dzięki :)
-
Przetoczenia wymagała
ta dociskowa flansza na wale.
takie coś ktoś wydumał
-
Tak ale tylko wtedy gdy ta flansza jest na stałe połączona z ośką silnika.
W czepaku to osobna część.
-
flansza jest na stałe połączona z ośką silnika.
jak mus to mus maszynę poprawić ???
0,36 wyraźnie widać że na stałe :P
-
Ale to ta konkretna na filmie.
Wszystkie maszyny mają identiko?
-
ciężko powiedzieć...ale ludzie kupują te tańsze i przerabiają na festo...maszyny :P
-
Ten patent z filmu ja stosowałem w swojej pile. Na docisk w pile upadł mi młot i zrobił kuku. Tarcza biła że hej.
Podczas szlifowania mocno lecą iskry i trzeba mocno zamocować frezarkę.
-
Tak ale tylko wtedy gdy ta flansza jest na stałe połączona z ośką silnika.
W czepaku to osobna część.
Wtedy flansze zanosisz do tokarza
-
Problem może stanowić flansza, albo punkt podparcia flanszy na oście. Flansze bez problemu sprawdzisz na płaskiej powierzchni czujnikiem zegarowym.
-
Tak ale tylko wtedy gdy ta flansza jest na stałe połączona z ośką silnika.
W czepaku to osobna część.
Wtedy flansze zanosisz do tokarza
No właśnie tak zrobiłem jak napisałem, zaniosłem do tokarza.
-
A oś sprawdzałeś?
-
Jeśli pytanie do mnie to sprawdzałem a po pr******chaniu flanszy jest perfect.