Kornikowo - Forum stolarskie
Maszyny elektryczne stacjonarne => Tokarki => Wątek zaczęty przez: tomekz w 2018-12-06 | 20:12:25
-
Witam.
Wyszykowałem moja ponad 100 letnią tokarkę ,więc czas by się uczyć i zacząć toczyć.
Pytania do wtajemniczonych.
1. Jakie szybkości obrotowe stosujemy w fazach toczenia
2. Jakie oprzyrządowanie pomocnicze jest niezbędne
3.Jakie dłuta używamy , do różnych etapów toczenia
4. Zasady ostrzenia dłut
5. itd .itd.
Co polecacie z wydań książkowych o tokarstwie w języku polskim
Co polecacie z Yotube godne obejrzenia w języku polskim , do nauki podstaw toczenia w drewnie.
-
A jaromka stoi się kurzy...
-
Tomku GOŚĆ taki jak ty szybko to opanuje. Materiał czujesz w dłoniach więc pewnie żaden film nie nauczy cię bardziej niż sama praca i obcowanie ze sprzetem.
Pozdrawiam mistrzu
-
Masz rację ,coś tam skrobię ;) , ale trochę teorii o kątach , sposobach i innych du*erelach się przyda
-
u Jarka na filmie z Dremy był gościu co toczy i fajnie tłumaczył
gdzieś 2:13 :D
-
Dzięki za film .
Myślę ,że przyda się zgromadzić tu trochę potrzebnych wiadomości na temat tokarstwa ,bo jak dotychczas , ten dział był martwy.
-
Ja również widzę przepaść w internecie w wiadomościach nt. toczenia. Chciałbym kupić jakieś dłuta i boję się wtopić kasę, bo tego jest tyle, że nie wiem co mi będzie potrzebne.
-
jest calkiem sporo kanalow na YT dotyczacych toczenia w drewnie, wymagany jednak jest biegly angielski.
Tego polecam:
https://www.youtube.com/user/TheCymruBoy (https://www.youtube.com/user/TheCymruBoy)
-
To ja powiem, że nie zachęcam do narexowych dłut do toczenia. Jakoś mi nie przypadły do gustu. Najwięcej toczę starym dłutem, które znalazłam u dziadka w rupieciach. Narexowe w sumie też używam, bo nie mam innych, a znowuż nie toczę tak dużo, by kupić innej marki. Na te się skusiłam, bo mam dłuta stolarskie i uważam, że są całkiem przyzwoite. Więc myślałam, że do toczenia też będą ok, ale nieco się zawiodłam. Wydaje mi się, że stal nie przystaje do pracy "na gorąco" i moim zdaniem kąty ostrzy powinny być inne. Jedno dłuto przeszlifowałam i chyba jest lepiej, ale to może tylko złuda, bo się zafiksowałam.
-
Chciałbym kupić jakieś dłuta i boję się wtopić kasę
No przecież ci proponowałem zakup moich nigdy nie używanych ;D
Jak blisko 40 lat przeleżały w pudełku i nie "spróchniały" to jest szansa że posłużą ;)
Dawno temu ludzie używali prawdziwej stali a nie wynalazków do produkcji narzędzi.
-
To może ja w takim razie podkupię …… Jakby coś to jestem druga w kolejce :D
-
Nie ma żadnej kolejki ;)
Napiszę PW.
-
Wiem djaworek, rozmawialiśmy, ale mam już 2 sztuki z Twojej kolekcji, i nie chcę powielać.
Wczoraj zrobiłem mały risercz i trafiłem na fajny sklep: https://toczeniewdrewnie.com.pl/noze-dluta-tokarskie/1 (https://toczeniewdrewnie.com.pl/noze-dluta-tokarskie/1)
Wymieniłem z panem kilka maili i coś tam mi się rozjaśniło. Skuszę się chyba na takie noże, bo cena jak za Narexy, a stal M2 i chyba dobra firma. Proszę komentujcie.
-
Pan ten na pewno ma pojęcie, ma forum o toczeniu dosyć bogate "portfolio" z tego co kojarzę to jakieś filmiki na yt chyba stronę www no ogólnie siedzi w tym mocno, o ile nie pomyliłem osób ;p
Narexów mam dużo tych tanich,trochę droższych i nie ma szału ale za tą cenę... Proporcjonalnie można powiedzieć.
Mam też jakiś stary Polski zestaw ma to kupę lat i się również zbytnio nie nadaje...
Na moje potrzeby narexy starczają.
-
Kwestia jest taka, że za zdzierak Narexa muszę dać 180zł. To tyle samo co ten Hamlet ze stali HSS M2. Reklamują te dłuta jako profesjonalne. Chyba warto spróbować.
-
Wiem ja pisałem o tych taniznach podstawowych
-
Wiem wiem grave digging ale co tam ;)