Odpowiadałem Meksykaninowi, który również był na kursie toczenia w Kępie Marzeń, który to prowadzi Przemek. I to chyba jedyny element, który może być niezrozumiały dla innego odbiorcy niż Meksykanin lub innego kursanta Przemka.
Resztę, to poważnie nie wiem co mam więcej wytłumaczyć tym bardziej poruszając się w tematyce własnych doświadczeń i odczuć, a nie danych pomiarowych z 10 letnich badań nad materią.
Jaki cudownie drogi byś nie wybrał będzie kicha.
Jaki by sednik nie był to będzie kicha, nawet taki za 230 zł. Będzie gorszy od taniego wiertła piórowego/łopatkowego.
Tak, serio, serio nie wiem jak to mam bardziej rozwinąć dla Ciebie
Wiertło piórowe robi dużo lepszą robotę i jest tanie.
To oznacza, że jest tańsza alternatywa dla sednika, która moim i Przemka zdaniem lepiej się sprawdza i jest tania (nie wiem czy o tym już wspominałem

)
Nie czytałem prac naukowych na ten temat, ale prawdopodobnie chodzi o to, że wiertło łopatkowe jest prostsze w produkcji i dlatego dostępne jest w niższej cenie. Lepiej skrawa bo w ciasnym otworze, w którym trudno o miejsce i odprowadzenie wiórów chyba łatwiej się porusza, ma mniejszą powierzchnię styku i chyba dlatego mniej się grzeje - to ponownie jest mój domysł czemu się tak dzieje, bo generalnie to ja to wiem tylko z praktyki.
PS.
@PWCplus tylko mi się nie doszukaj tutaj nadmiaru szyderstwa (trochę możesz bo trochę zasłużyłeś

) ale weź się nie obraź przypadkiem
