Wiadomość wysłana przez: mmelon01 w 2023-10-30 | 21:44:33
Szukam tokarki która da mi możliwość kopiowania elementów, ideałem był by kopiał do D460FXL.
Możecie coś polecić, budżet do 3k.
Pozdrawiam
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2023-10-31 | 10:05:56
A co do meritum sprawy to tokarki z kopiałem (z prawdziwego zdarzenia) to trochę cięży gatunek problemu i nie ma idealnych rozwiązań pod tytułem zwyczajna tokarka i fajny dokładny kopiał.
Jak już to są bardziej konstrukcje typowo nastawione na kopiowanie i budżet odpowiednio większy.
Na mój stan wiedzy do tak małej tokarki jak D460FXL nie ma żadnych gotowych rozwiązań.
Natomiast z każdym problemem można sobie poradzić inaczej... zerknij jak ja to zrobiłem: https://kornikowo.pl/watki-warsztatowe/jacek's-woodworks/msg249423/#msg249423 (https://kornikowo.pl/watki-warsztatowe/jacek's-woodworks/msg249423/#msg249423)
Wiadomość wysłana przez: oldgringo w 2023-10-31 | 10:29:14
Wiadomość wysłana przez: mmelon01 w 2023-10-31 | 11:59:13
@jpyt Witaj na forum. Zgodnie z tutejszym zwyczajem należałoby się przywitać we właściwym wątku :)
Zwyczajowi stało się za dość :), możesz podesłać przykład gotowego rozwiązania?
Natomiast z każdym problemem można sobie poradzić inaczej... zerknij jak ja to zrobiłem: https://kornikowo.pl/watki-warsztatowe/jacek's-woodworks/msg249423/#msg249423
wygląda zacnie, chyba to jest to czego szukałem!
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2023-10-31 | 12:04:42
możesz podesłać przykład gotowego rozwiązania?
Jakiś tam wybór tokarek z kopiałem i samych kopiałów ma np. Bernardo
https://www.hafen.pl/tokarki-kopiarki-do-drewna (https://www.hafen.pl/tokarki-kopiarki-do-drewna)
No właśnie tylko problem jest taki, że to jest Bernardo - Chińczyk udający Austriaka o wątpliwej jakości nawet jak na chińskie standardy.
Wiadomość wysłana przez: mmelon01 w 2023-10-31 | 12:21:22
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2023-10-31 | 12:41:44
Ok przyjmując Twoje rozwiązanie do kopiowania, pierwsza tokarka na której zamierzam toczyć nogi, uchwyty, misy ten D460FXL będzie według Ciebie dobrym rozwiązaniem.Nie szczególnie. Miałem ją krótko jako pierwszą tokarkę no i łagodnie rzecz ujmują to nie powala. Do tego znana jest ze swojej awaryjności, dość często pada układ regulacji obrotów.
Dość często = niektórzy twierdzą, że niemal pewne jest, że padnie tylko nie wiadomo kiedy. Moja działała ok nie wierzyłem w te częste awarie, no a potem kupił ją ode mnie jeden gość, podziałał z 6m i też mu padła elektronika.
Ogólnie na grupie FB od toczenia jest to temat, który dość często się przewija.
Takim rozsądnym minimum według mnie to jest Record Power Coronet Herald albo któraś z DRECHSELMEISTER z serii MIDI.
Zresztą potwierdzenie tego minimum znajdziesz też u osób, które bardziej się na tym znają i np. prowadzą szkolenia z toczenia.
Wiadomość wysłana przez: mmelon01 w 2023-10-31 | 18:54:04
możesz jeszcze zaproponować dłuta na początek myślałem o tym https://www.agencja-amk.pl/zestaw-6-dlut-tokarskich-hss.html
i jakie dłuto użyłeś w filmie z kopiowaniem widzę że ma wymienne ostrze?
Pozdrawiam
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2023-11-01 | 19:06:47
Z dłutami to trochę temat rzeka i mocno zależy jeszcze od tego co chcesz robić, jak ktoś Cię nauczy to robić itp.
Zestaw, który podałeś powinien być uczciwy (na pewno lepszy niż Holzmanny itp. dostępne na Alle). Takim minimum to jest właśnie stal HSS.
Natomiast nie znam tego konkretnego zestawu więc nie powiem Ci nic szczególnego na jego temat. Nawet nie wiem jaką rozmiarówkę oni podają dla dłuta do misek (są dwie szkoły w tym względzie). Dłuto do misek standardowe ja preferuję na tzw. długi paznokieć. Najlepiej zapisz się na kurs podstawowy toczenia i wszystko na miejscu się dowiesz, nauczysz się robić na konkretnych dłutach i je będziesz kupował. Ze swojej strony polecam Kępę Marzeń.
Do dłut klasycznych (a takie są te co podałeś) potrzebny jest jeszcze jakiś system ostrzenia. Z ręki jest to praktycznie niewykonywalne.
To co widziałeś z kopiałem to jest dłuto z płytą z węglika: https://pl.aliexpress.com/item/1005003513974437.html (https://pl.aliexpress.com/item/1005003513974437.html)
Wiadomość wysłana przez: mmelon01 w 2023-11-01 | 21:49:45
Co do ostrzenia mam Tormaka t8, zamówiłem przystawki do dłut :)
Dzięki za pomoc!
Wiadomość wysłana przez: Rwb w 2023-11-02 | 12:07:26
No, chyba że koniecznie potrzebujesz pośrednika do oglądania filmów na YT.
A jest tego mnóstwo i na wszystkich poziomach. Znajdziesz dla siebie bez problemu.
Zaoszczędzone pieniądze przeznacz na sprzęt.
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2023-11-02 | 12:46:10
Wiadomość wysłana przez: Wojput w 2023-11-02 | 13:08:26
A toczenie to czysta technika.
Wiadomość wysłana przez: Rwb w 2023-11-02 | 13:22:30
Cała jego "wiedza" i "doświadczenie" wzięły się właśnie z YT.
Samodzielnie nie wymyślił niczego nowego.
Powtarza tylko to co wcześniej sam oglądnął, i później uznał za swoje.
Typowy yutuber-mitoman bez większego pojęcia.
Ma grono wyznawców takich jak Ty i na tym buduje "karierę".
Spróbuj napisać krytyczną uwagę pod jego filmem, to od razu poleci na grupę skarżyć się.
jpyt- jesteś na "Polish woodturners" i byłeś tego świadkiem nie raz.
Wiadomość wysłana przez: piotr.pzn w 2023-11-02 | 13:33:46
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2023-11-02 | 13:40:14
W ogóle to znasz z kontaktu bezpośredniego i prowadzonych przez niego kursów czy tylko z neta?
Niemniej...
Cała jego "wiedza" i "doświadczenie" wzięły się właśnie z YT.Nie wiem czy wiesz, że Przemek jest absolwentem szkoły leśne w Garbatce oraz, że posiada tytuł mistrza w stolarstwie oraz od 1 lub 1.5 roku mistrza w toczeniu w drewnie.
Samodzielnie nie wymyślił niczego nowego.
Oba tytuły mistrzowskie uzyskane w wyniku egzaminu Państwowego.
Więc abstrah**ąc od lubię/nielubię to sporym przegięciem jest ta "wiedza tylko z YT" i zwyczajnie należy mu oddać szacunek za To co robi i co osiągnął.
Wiadomość wysłana przez: Rwb w 2023-11-02 | 14:43:15
Podaj link bo coś znaleźć trudno.
Tu nie chodzi o lubienie lub nie lubienie.
Do mojej firmy co rusz zgłaszają się absolwenci tego "kursu" z certyfikatem ukończenia w ręce wystawionym przez Kępę.
Wiesz co mówią po dniu próbnym? - Że ten kurs to był najdroższa pizza w ich życiu. Jedyne pocieszenie, że ponoć smaczna była.
Wyobraź sobie, że starają się wyliczyć kąt pod jakim będą przykładać nóż do materiału wg tego co rysował im na tablicy Kowalczyk.
Zero samodzielnego myślenia. Zero wyobraźni. Zero pojęcia.
Puki co ostał się jeden taki zawodnik. Dostaje prostsze zlecenia i najprawdopodobniej będzie z niego dobry tokarz. Tylko musi pozbyć się nawyków z K.M. Na swoje nieszczęście utrwalił je w swoim warsztacie.
Całkiem niedawno na Polish.Woodturners był filmik naganiający na kursy, a na nim dziewsczyna-kursantka która przykłada do materiału nóż płaski-skośny w taki sposób jak używa się skrobaka. Kowalczyk z uśmiechem to filmuje.
Bezpieczeństwo? Zasady? Groza!
Takie to są kursy. Za całkiem niemałe pieniądze.
Wiadomość wysłana przez: jpyt w 2023-11-02 | 15:32:25
Szkoła w Garbatce ma kierunek tokarstwo i organizuje z niego egzamin państwowy?Chyba, żadna ze szkół nie organizuje takich egzaminów bo są one domeną Izb Rzemieślniczych, a wszystko reguluje ustawa o rzemiośle. A może się mylę?
Jeśli chodzi o Kępę to już napisałem Ci, że nie będę robił za adwokata. Nie jestem w żadnej sposób z nimi związany poza faktem, że byłem tam kursantem.
A samego Przemka znałem wcześniej tylko z ekranu. Więc sorry, ale nie wejdę w tą polemikę.
Mogę napisać po prostu moje odczucia. Dla mnie kurs był spoko, nauczyłem się sporo rzeczy.
Czy wszystkiego? No nie.
Czy zrobiło to ze mnie tokarza, którego TY byś zatrudnił i chwalił? No ni h..... bo mam swoje ograniczenia, bo nie jestem ani bystry ani sprawny manualnie, bo kurs jest tylko 2 dniowy więc jest "kursem", a nie "stażem".
No i jeszcze można by wymieniać tych "bo".
Między wierszami znajdziesz odpowiedź czemu takie wybitne jednostki do do Ciebie trafiają i czemu niekoniecznie musi to być taka prosta piłka kurs->umiejętności ;)
PS. Też używam czasem płaskiego skośnego w ten sposób np. formuję czop pod uchwyt tokarski. Tak mi jest wygodnie. I nauczyłem się tego od innych guru na YT, a nie w Kępie.
Wiadomość wysłana przez: piotr.pzn w 2023-11-02 | 17:13:41
Na toczeniu akurat się nie znam, ale patrząc z boku widać, że nie o merytoryke tu chodzi.
Takie wujowo-cwaniacko-protekcjonalne komentarze nic nie znaczą, a tylko świadczą o tobie. Brzmi to jak gadka każdego starego stolarza, mechanika czy innego "fachowca" z wąsem, który wszystkim opowiada że jest najlepszy, a jak przyjdzie co do czego, to nie odbiera telefonów z reklamacjami od klientów albo na warsztacie zapytany przez ucznia dlaczego coś robimy właśnie tak to odpowiada, że nie wie, ale zawsze tak robiliśmy i było dobrze. Łatwo jest coś komuś powytykać, tylko po to, żeby się powywyższać.
Wiadomość wysłana przez: Rwb w 2023-11-02 | 19:40:34
To wszystko wywnioskowałeś z mojej opinii nt. kursów K.M. ?
I tego mechanika z wąsem i nieodbierania telefonów i gwarancji i się wywyższania?
Geniusz!
Podoba mi się też to, jak ładnie potrafisz dyskutować z kimś, kto może (no właśnie, może?) mieć inne zdanie niż Ty.
Na dodatek w temacie o którym sam piszesz, że się nie znasz.
Wiadomość wysłana przez: VelYoda w 2023-11-02 | 19:51:26
Wiadomość wysłana przez: mmelon01 w 2024-01-22 | 09:59:27
Nie wypowiadałem się do czasu zrobienia kursu.
Powiem krótko, w mojej ocenie warto pójść na kurs do Przemka ma mega wiedzę i super ją przekazuje.
Czy możesz się nauczyć wszystkiego z YT pewnie tak, ja jednak wolę jak wiedzę przekazuje mi żywa osoba której mogę o coś zapytać i która na bierząco poprawia moje błędy.
Po pierwszym kursie, wiem że pójdę do Przemka na kolejne.
Miłego dnia :)
Wiadomość wysłana przez: Jonecki w 2024-01-22 | 15:20:41
Po kilku latach politechniki, stażach, własnych wcześniejszych doświadczeniach mój pierwszy kontakt z przemysłem przeraził mnie jak ja mało wiem.
Staram się dalej rozwijać i zapisuje się na różne kursy i szkolenia. I nauczyłem się jednego o nich: jakie by one nie były to mają za cel tylko przedstawić prawidłowe podejście do tematu i wyczulić na najczęściej popełniane błędy. Reszta jest w instrukcjach i manualach.
Jeśli ktoś myśli że takie szkolenie 5 dniowe z TIA Portal Siemensa czy programowanie robotów Fanuca zrobi z niego eksperta to niech sobie od razu odpuści, szkoda pieniędzy i czasu (tak z mojego podpórka przykłady bo drewnianych szkoleń nie miałem). 40h jazdy na kursie nie robi z kierowcy Kubicy.
Tak samo jest pewnie w przypadku szkoleń w KM. Kursant ma poznać podstawy, zasady i zrobić dla rozrywki trochę wióra, reszta to już praca własna i godziny spędzone na treningu danej umiejętności. A przede wszystkim kursant ma sprawdzić czy JEMU ta droga odpowiada. To po stronie pracodawcy jest doszkolenie pracownika i zrobienie z niego experta. Ewentualnie jeśli nie chce sam szkolić lub nie ma na to czasu niech da taką stawkę aby taki ekxpert sam do niego przyszedł. W naszym polskim grajdołku jednak zatrudniamy młokosa a oczekujemy starego wyjadacza... Pomijam jednak żądania finansowe obecnych "młokosów" bo to inna sprawa jest.
Nie znam człowieka z KM, raz obejrzałem któryś z jego filmików i nie o toczeniu akurat, nawet tokarki nie mam. Ale z własnego doświadczenia wiem ile pracy/czasu wymaga opanowanie w podstawowym chociaż stopniu nowej umiejętności. W firmie w której pracuję razem z chłopakami stwierdziliśmy kiedyś że aby można było wysłać nowego na maszynę samego, musi popracować min 6 miesięcy. A min 2 miesiące żebym się sam nie martwił że zrobi sobie tam krzywdę. Po 2 dniach nowy wie gdzie jest kibel, stołówka, szatnia i palarnia.