I właśnie z powodu "starych kosci" zastanawiam się: budować samemu mini warsztat w oparciu o drewnianą konstrukcję szkieletową czy kupić odpowiedni blaszak, licząc się oczywista z koniecznością doprowadzenia go do stanu umożliwiającego całoroczną pracę w nim.
Czekam z niecierpliwością na pierwsze wrzuty od Meksykanina, dotyczące zestawienia materiałów Jego warsztatu, które pomogą w decyzji.