Dodatkowe usztywnienie ściany frontowej.
Przed snem kolejny raz wizualizowałem sobie rozkład sił w węzłach szkieletu i zawsze powracał obraz tej ściany a w tle „ok, ale…” - i to „ale” wprowadzało dozę niepewności . Więc z troski o lepszy sen i spokój ducha, postanowiłem usztywnić tę ścianę.