Ale Meksyk! – Budowa szkieletowej ”szopy” 35m2

Zaczęty przez Meksykanin, 2023-06-24 | 04:57:08

Poprzedni wątek - Następny wątek

mar33cki

rozumiem cię i trzymam kciuki! Ja robię z doskoku po pracy jak akurat nie trzeba nigdzie dowozić dzieciaków czy innych zakupów i też liczę na nie deszczowe i nie zimowe dni  ;)
dłubacz garażowy

Meksykanin

Pogrążanie uziomu pionowego.

Planowałem wbić szpilki na głębokość kilkunastu metrów (marzyło mi się 16,5m), jednak nie dałem rady tak głęboko, stąd układ składający się z dwóch uziomów. Jeden ma 9m a drugi (w odległości 6m) ma 7,5m. Nie miałem możliwości dokonywania pomiarów w trakcie pogrążania, więc będę z ciekawością i niepewnością czekał na pomiar.
Kto chce, szuka sposobu; kto nie chce, szuka wymówki.

przemek.drzymala

Udało ci się kupić jakąś przejściówkę do wbijania na tego dużego młota czy poprostu dłutem wbijales? Bo ja mam tylko taka duża tylko i używam do wbijania palków do szalowania ale przydało by mi się coś mniejszego do uziomu właśnie..

Meksykanin

Cytat: przemek.drzymala w 2023-11-09 | 18:54:42 Udało ci się kupić jakąś przejściówkę do wbijania na tego dużego młota czy poprostu dłutem wbijales?

Dłutem wbijałem wykorzystując nadmiarową mufę. Nawet nie szukałem przejściówki, bo zacząłem wbijać młotem Makita (SDS Max) i było ciężej niż się spodziewałem, więc na cito pożyczyłem ten duży.
Kto chce, szuka sposobu; kto nie chce, szuka wymówki.

wiewioor7

To wbijanie nie prosta rzecz, zależy od podłoża.
Też miałem robić uziom, ale okazało się, że ten z domu jest bardzo dobry, musiałem za to wymienić przewody na grubsze.

Skończysz prace na zewnątrz, to dopiero zacznie się zabawa w środku. Wiem, że masz wszystko zaplanowane, ale wiadomo, niespodzianki czekają  ;)

truszczyk

I tak sporo się udało. Fart, że żadnego kamienia nie było po drodze.

Meksykanin


Cytat: wiewioor7 w 2023-11-09 | 20:10:07 Skończysz prace na zewnątrz, to dopiero zacznie się zabawa w środku.

Ty to przerabiałeś, ja jeszcze nie, więc... żyję w przekonaniu, że kiedy zamknę budynek z zewnątrz, to już będzie luzik.  ;D ;D ;D
Kto chce, szuka sposobu; kto nie chce, szuka wymówki.

Meksykanin

Osadzanie okien.


Wczoraj osadziłem jedną ramę; rano poszedłem na inspekcję; z zadowoleniem zobaczyłem, że dobrze wyszło i nie ma niespodzianek; wziąłem się za wstawienie skrzydła w ramę i... no cóż - okazało się, że oprawiłem ramę do góry nogami.  :'(   ;D ;D ;D  Jak już się z tym trochę pogodziłem przy kawie, wyciąłem, oczyściłem i zapomniałem o sprawie.  :)
Kto chce, szuka sposobu; kto nie chce, szuka wymówki.

Davidk1

Super elegancko wygląda. Aż samemu by się chciało takie mieć. A będzie po skończeniu parapetówa :)

morzeimozna

Jak by to powiedzieli Meksykanie "szapo ba lub chapeau bas". Mimo osłabienia, cały czas jesteś w boju i ciśniesz do przodu!
Duża ilość okien, może nie ogromnych ale dających naturalne światło oraz naturalna wentylację. Jest wszystko, to co ja osobiście preferuję.
Idee nie umierają (...); drzemią czasem, ale budzą się jeszcze silniejsze.

Meksykanin

#385
Osadzenie drzwi.

Wielki dzień, wiele zmienia w mojej głowie. Odzyskałem spokój.  :)  Konstrukcja budynku jest już zamknięta i wykonałem prace, które uznałem za bezwzględnie niezbędne przed zimą. W ostatniej chwili... Wdzięczny jestem za łaskawą pogodę. Mam wrażenie, że ktoś na górze czekał aż zamknę po czym schłodził i posypał śniegiem.  ;)  Zależy mi jeszcze na jednym dniu z temperaturą powyżej +5C, żeby położyć lakierobejcę na elewacji, ale podchodzę do tego spokojnie, bo zdążyłem zaimpregnować. Poza kilkoma dość drobnymi rzeczami, inne prace na zewnątrz mogą poczekać do wiosny.

Najbliższe kroki to dokończyć ocieplenie, obić ściany w środku i położyć posadzkę - potem zrobię podsumowanie, dla siebie i dla zainteresowanych.
Kto chce, szuka sposobu; kto nie chce, szuka wymówki.

mar33cki

no i elegancko! super, że zamknąłeś przed zimą. Ja też mam nadzieję na dokończenie elewacji... Gdzie mieszkasz, że masz śnieg?

Drzwi z Wiśniowskiego? Klamka wygląda znajomo... Strasznie badziewna. Ja przy montażu rozwaliłem te plastiki mocujące do drzwi, jak chciałem trzasnąć w nerwach...  m)
dłubacz garażowy

Meksykanin

Cytat: mar33cki w 2023-11-18 | 17:14:03 Gdzie mieszkasz, że masz śnieg?
Gmina Serock (mazowieckie) - prószyło całą noc i do rana zrobił się dywanik śnieżny.

Cytat: mar33cki w 2023-11-18 | 17:14:03 Drzwi z Wiśniowskiego? Klamka wygląda znajomo... Strasznie badziewna.
Drzwi techniczne z Leroy Merlin, tanie, bliżej "no-name" niż jakiejś rozpoznawalnej marki. Z klamką dużego wyboru nie miałem ze względu na rozstaw, to była jedyna pasująca. Wyglądała dość badziewnie i zdziwiła mnie wysoka cena jak na słaby produkt (63pln), ale przy montażu stwierdziłem, że jednak jest przyzwoita i dobrze trzyma a plastiki są dość sztywne, zobaczymy z czasem.
Kto chce, szuka sposobu; kto nie chce, szuka wymówki.

mar33cki

w droższych Wiśniowskiego wygląda na taką samą klamkę, ale jakościowo porażka. W obu drzwiach mi się rozleciało, a dodatkowo przy wciskaniu klamki złamał się zatrzask... i teraz mam stałe klamki tylko od zewnątrz
dłubacz garażowy

bluessy

Piękny warsztat będzie, niektórzy to nawet takiej chałupy nie mają  ;D Szacunek za samozaparcie  :)

Cytat: morzeimozna w 2023-11-13 | 23:01:30 Wdzięczny jestem za łaskawą pogodę. Mam wrażenie, że ktoś na górze czekał aż zamknę po czym schłodził i posypał śniegiem

Może to sprawa tego amuletu (sygnetu)?
Miałam się pytać, czy to info podawałeś faktycznie, jako ciekawostkę, czy sam siedzisz w takich klimatach?  ;)