Autor Wątek: Berbelek - warsztat i prace bieżące  (Przeczytany 91484 razy)

Offline Berbelek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 906
Odp: Berbelek - warsztat i prace bieżące
« Odpowiedź #45 dnia: 2019-02-02 | 08:50:43 »
Hycel, dziękuję za miłe słowa.
Łukaszu, tak, to odpowiednik szóstki.

Offline Mery

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10249
    • sklep www.gizmogaraz.pl
Odp: Berbelek - warsztat i prace bieżące
« Odpowiedź #46 dnia: 2019-02-02 | 10:29:07 »
mówiąc klasykiem - no ładne cacko :)

super że kolejne dobre narzędzie wraca do łask świetności :) niech służy i cieszy Cię wyglądem i pracą :)

Offline DaKa_Garage

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2842
  • Tam sięgaj, gdzie wzrok nie sięga;
    • DAKA GARAGE
Odp: Berbelek - warsztat i prace bieżące
« Odpowiedź #47 dnia: 2019-02-02 | 16:36:14 »
Kawał maszyny. Miłego używania

Offline hycel

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 582
Odp: Berbelek - warsztat i prace bieżące
« Odpowiedź #48 dnia: 2019-02-02 | 17:12:13 »
Witam .
   Mam nadzieje ,ze krepe w ,,łapach" masz , ten strug szybko będzie rozgrzewał ciało .
 Ja takich wielkich strugów używam niezwykle rzadko ,brak mi umiejętności i siły na takie monstrum .
Wiele lat temu jak tylko poznałem sklep Dłuta.pl zakupiłem sputnik ,użyłem go raz ,i powiedziałem
 nigdy więcej ,kilka razy go pożyczałem . On nadaje się do miękkiego drewna ,a takowym nie pracuję.
  Pozdrawiam .

Offline Berbelek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 906
Odp: Berbelek - warsztat i prace bieżące
« Odpowiedź #49 dnia: 2019-02-02 | 21:50:00 »
Krzepy w łapach raczej nie za wiele :) Myślę jednak że jakoś dam radę, ważne aby takiego struga przy każdym powrotnym ruchu nie dźwigać, ale przyciągnąć np. przechylonego lekko na bok. Odpowiednie, dostosowane do możliwości tempo i do przodu. Teraz zresztą taka pora roku, że miło się rozgrzać robiąc to co się lubi. Poza tym to "tylko" no.6, jest jeszcze siódemka i ósemka...

Offline Łukasz Giergasz

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 897
    • Stolarnia 5m2 blog
Odp: Berbelek - warsztat i prace bieżące
« Odpowiedź #50 dnia: 2019-02-03 | 08:39:33 »
Właśnie myślę nad zakupem "6" z Veritasa. To rzeczywiście jest kawał łobuza ale on taki musi być - w anglosaskich tradycjach to był pierwszy strug którym się traktowało materiał - "fore plane" - od "before". Przez dług czas zgadzałem się z teorią, że to właściwie jest krótki spustnik. Nie jest, tzn. może być ale jego rola jest inna - wyposażony w łukowate ostrze "zżera" drewno w szybkim tępie. I właśnie w przypadku twardych gatunków liściastych jego masa się przydaje. Sosnę "dygnę" piątką bez problemu - nawet większe dechy. Z bukiem to już inna gadka, albo z czereśnią. Tutaj masa "6" to benefit (istnieje takie słowo?). 

Offline Berbelek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 906
Odp: Berbelek - warsztat i prace bieżące
« Odpowiedź #51 dnia: 2019-02-03 | 21:48:17 »
w anglosaskich tradycjach to był pierwszy strug którym się traktowało materiał
To gdzie miejsce na zdzieraka? (niepodchwytliwe - pytam bo nie wiem :) ) Czy może "6" do szerszych/dłuższych desek (wszak ciężko go wyhamować), a zdzierak do węższych?
benefit (istnieje takie słowo?)
Sprawdziłem - istnieje, ale chyba tylko w języku angielskim :) https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/benefit;9136.html. Z drugiej strony na wikipedii jest: https://pl.wikipedia.org/wiki/Benefit_(%C5%9Bwiadczenie) . Wstyd przyznać ale nie mam w domu słownika wyrazów obcych.
« Ostatnia zmiana: 2019-02-03 | 21:49:52 wysłana przez Berbelek »

Offline hycel

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 582
Odp: Berbelek - warsztat i prace bieżące
« Odpowiedź #52 dnia: 2019-02-03 | 22:04:11 »
Witam .
   Co do stosowania wielkości struga mam całkiem odmienne zdanie ,ale oczywiście
 nie będe polemizował bo jestem za ,,mały '.
 Równanie zaczynam od mniejszych strugów ,a im równiejszy materiał przechodzę na
większe .Mam strug ,który jest do tych zadań ,jest długi o wąskim noży i bardzo
precyzyjnej regulacji wychylenia ostrza oraz ust .
 Pozdrawiam.

Offline Berbelek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 906
Odp: Berbelek - warsztat i prace bieżące
« Odpowiedź #53 dnia: 2019-02-03 | 22:12:05 »
Czyli chyba klasycznie: zdzierak, równiak, spust. Stąd pytanie co Ci Anglicy wymyślili? :)

Offline hycel

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 582
Odp: Berbelek - warsztat i prace bieżące
« Odpowiedź #54 dnia: 2019-02-03 | 22:21:18 »
Witam .
   Co ci Anglicy wymyślili to Ci nie powiem ,ale w muzeach angielskich oglądałem
 Wiele mebli ich czołowych ebenistów ( Chippendale,Sheraton ) oni raczej nie stosowali dębu
czy wiązu . Struganie mahoniu to całkiem inna bajka .
 Pozdrawiam .

Offline Łukasz Giergasz

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 897
    • Stolarnia 5m2 blog
Odp: Berbelek - warsztat i prace bieżące
« Odpowiedź #55 dnia: 2019-02-04 | 14:08:04 »
Ha! Bo to jest tak:.......vjhbdfvsdolfnnsdfvjsndfvsdofiugshndgsodflsdoisduhgndltgdptg;htgn?
żartowałem - anglosaskie tradycje stolarskie różnią się od Niemieckich(naszych ???) - różnią się narzędzia i "workflow" - w "naszych" sekwencja strugania   (tradycyjnie) zaczynała się od zdzieraka lub równiaka (w zależności o materiału), potem spustnik i ewentualnie gładzik, czasami tylko równiak. U Angoli i Amerykanów to bywało inakszej - tera bedzie z angielskiego 8) - "foreplane" - "tryplane" - "smoother" przy czym "tryplane" i "jointer" to nie to samo. "Foreplane" to raczej pewna zaszłość wyparta (choć nie do końca) przez "jacka". Jacek to skrót od "jack of all trade" czyli taki wszędobylski, uniwersalny narzędź którym i wyrównasz i wygładzisz (względnie, po wymianie albo innym przygotowaniu noża). Wiem, że Stanley miał w ofercie No40 który był bezpośrednim odpowiednikiem europejskiego zdzieraka ale to było podyktowane raczej chęcią zdobycia większego kawałka tortu (czyt. rynku). Tradycyjnie taki strug nie istniał jako taki - inna sprawa, że do tego celu wykorzystywano "zużyte" gładziki. Zresztą to wszystko są niuanse które wprowadzają zamieszanie - winowajcą często był sam Stanley . Próba bezpośredniego "przełożenia" Stanleyowskiej numeracji na nasze tradycyjne "drewniaki" nie jest taka prosta. No5 to moim zdaniem nie jest do końca równiak. No6 - tego w ogóle się nie da zaadoptować. "Tryplane" to generalnie nasz spustnik ale z lekko łukowatym nożem - do powierzchni a "jointer" z prawie prostym albo prostym do "kantowania" krawędzi desek. W Stanleyu No7 i No8  raczej nie były już tak "specjalizowane" i raczej oba nazywano "jointerami". Proste, nie? ::)
Cytuj
Wiele mebli ich czołowych ebenistów ( Chippendale,Sheraton ) oni raczej nie stosowali dębu
czy wiązu
- te meble przetrwały bo były drogie i warto je było naprawiać, zdecydowana większość jednak była robiona z pospolitej sosny albo dębu angielskiego, orzecha itp. XIX i XX wiek to już ogromna przewaga dębu w meblarstwie "wyższym". Sosna była popularna zawsze. Tak jak i dzisiaj.

Offline hycel

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 582
Odp: Berbelek - warsztat i prace bieżące
« Odpowiedź #56 dnia: 2019-02-04 | 17:34:22 »
Witaj Łukasz .
   Dziękuję za przekazanie wspaniałej wiedzy ,niektóre informacje są dla mnie nowe .
 Co do mebli ,na pewno o  drogie i wartościowe rzeczy się dba i pielęgnuje . Anglicy (kiedyś )
 są konserwatystami i dbają o swoją spuścizne kulturową . Proszę zwrócić uwagę ,ze przez ich
kraj nie przechodziły obce wojska ,które szabrowali i palili co się dało , a u nas od Szwedów .
Przed wojną we Wrocławiu mieszkał ,prawnik ,żydowskiego pochodzenia ,w swej nieruchomości
miał kolekcje (zananą ) antycznych mebli . Nic nie przetrwało  wojny.
Co do materiału na meble . Przez moje ręce przewinęło się trochę starych gratów , ogromne moje
jest zdumienie jak odkrywam ,ze prosty niewielki element mebla jest z sosny ,ofornirowany dębem  ,
zadaje wtedy sobie pytanie ,, ze im się chciało "
 Pozdrawiam.

Offline hycel

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 582
Odp: Berbelek - warsztat i prace bieżące
« Odpowiedź #57 dnia: 2019-02-04 | 17:35:48 »
Witam .
   Łukasz co czego był ten strug ?.
 Pozdrawiam.

Offline Łukasz Giergasz

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 897
    • Stolarnia 5m2 blog
Odp: Berbelek - warsztat i prace bieżące
« Odpowiedź #58 dnia: 2019-02-04 | 18:41:01 »
Cytuj
Łukasz co czego był ten strug ?
- który?

Offline hycel

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 582
Odp: Berbelek - warsztat i prace bieżące
« Odpowiedź #59 dnia: 2019-02-04 | 18:48:56 »
Witam .
    Mam na myśli ten dziwoląg co Ci wysłałem ,jestem ciekawy Twojej opini .
 Pozdrawiam.