Autor Wątek: Berbelek - warsztat i prace bieżące  (Przeczytany 89950 razy)

Offline Berbelek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 906
Berbelek - warsztat i prace bieżące
« dnia: 2019-01-21 | 12:46:39 »
Witajcie Korniki

Jeszcze kilka dni temu przez myśl by mi nie przeszło zakładanie własnego wątku warsztatowego. Postanowiłem jednak ruszyć trochę do przodu z moim hobby i zwiększenie aktywności na forum, które na ten moment głównie czytam jest częścią tego pomysłu.

W wątku mam zamiar poruszyć wszystko co dotyczy warsztatu i moich bieżących projektów, będzie też pewnie trochę offtopu, tak aby temat stał się godzien tego forum :).
Zapisałem się w tym roku na kurs w Garbatce – kilka słów o kursie również pojawi się tutaj w odpowiednim czasie.
Mam nadzieję, że wątek stanie się relacją z drogi od nowicjusza do… oby jak najdalej.

W swojej pasji jestem na ten moment dość mocno odizolowany – nigdy nie byłem w żadnej stolarni, nie miałem w ręku obcego struga czy dłuta, wszystkiego uczę się poprzez internet w dużej mierze z Waszą pomocą, także wszelkie rady i komentarze bardziej doświadczonych w temacie będą mile widziane.

Tyle słowem wstępu, pora przejść do meritum.

Offline Berbelek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 906
Odp: Berbelek - warsztat i prace bieżące
« Odpowiedź #1 dnia: 2019-01-21 | 12:49:22 »
O samym warsztacie już wkrótce, na początek temat strugnicy. Jak już gdzieś pisałem moje dotychczasowe struganie odbywa się na starym stole kuchennym. O ile temat mocowania materiału jakoś udało mi się rozwiązać przy pomocy paru otworów, pseudo imaków, klinów oraz imadła z wymienionymi na drewniane szczękami to problemu wagi tegoż stołu nie przeskoczyłem. Jednym słowem strugać się da, ale przyjemność psuje przesuwający się co chwilę stół.

Budowa własnej strugnicy na ten moment to dla mnie chyba zbyt duże wyzwanie zarówno pod względem umiejętności (chyba) jak i finansowym. Zacząłem przeglądać portale aukcyjne, jedną strugnicę obejrzałem i się nie zdecydowałem aż jakieś 2 tygodnie temu trafiłem na ciekawe ogłoszenie, zadzwoniłem, ponegocjowałem, załatwiłem transport i uzbroiłem się w cierpliwość, bo musiałem na nią 2 tygodnie poczekać. W końcu przyjechała, jest malutka, bo ma tylko 125cm bodajże, ale od razu mi się spodobała. Zresztą oceńcie sami. W planach doprowadzenie jej do użytku, dorobienie brakującej szuflady, przedłużenie do około 160cm, może jeszcze narzędnia. Stan oceniam na dobry, blat nie wymaga dużych nakładów, nie ma w nim gwoździ jedynie kilka zszywek, w miarę prosty. Oba imadła chodzą leciutko. Niestety musiała stać w wodzie przez jakiś czas, szczególnie na jednej z nóg widać zniszczenia. Podstawa po długości jest skręcona, zastanawia mnie czy to konieczne, samo klejenie nie wystarczy? Na ten moment postawiłem ją pod ścianą, niech się przyzwyczai do nowego domu :). Ja tymczasem muszę dokończyć dwa małe projekty, o których niebawem.










Offline eso

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2141
Odp: Berbelek - warsztat i prace bieżące
« Odpowiedź #2 dnia: 2019-01-21 | 12:53:39 »
Piękna :)

Offline Mery

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10181
    • sklep www.gizmogaraz.pl
Odp: Berbelek - warsztat i prace bieżące
« Odpowiedź #3 dnia: 2019-01-21 | 13:05:35 »
ładniutka :)

Offline Strużyn

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2320
Odp: Berbelek - warsztat i prace bieżące
« Odpowiedź #4 dnia: 2019-01-21 | 13:12:18 »
Śliczna i wlepna ... no i ULMIA :) .... i jeszcze imaczki. Wiem, że dżentelmeni o kasie nie rozmawiają, ale może uchylisz rąbka tajemnicy :)

Offline Berbelek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 906
Odp: Berbelek - warsztat i prace bieżące
« Odpowiedź #5 dnia: 2019-01-21 | 13:18:52 »
420 + 100 transport.

Offline Strużyn

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2320
Odp: Berbelek - warsztat i prace bieżące
« Odpowiedź #6 dnia: 2019-01-21 | 13:20:54 »
Dobra cena :) Możesz napisać jaka jest grubość blatu .... zarówno tam gdzie imaki wchodzą i na środku gdzie jest cieniej ?

Offline Łukasz Giergasz

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 897
    • Stolarnia 5m2 blog
Odp: Berbelek - warsztat i prace bieżące
« Odpowiedź #7 dnia: 2019-01-21 | 17:36:32 »
Piękna mała Ulmia :-* Same zaciski są o wiele więcej warte. Śliczniuchna i będzie dobrze służyć.

Offline Berbelek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 906
Odp: Berbelek - warsztat i prace bieżące
« Odpowiedź #8 dnia: 2019-01-21 | 21:57:15 »
Grubość blatu to odpowiednio 78 i 35 mm.

Offline DaKa_Garage

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2842
  • Tam sięgaj, gdzie wzrok nie sięga;
    • DAKA GARAGE
Odp: Berbelek - warsztat i prace bieżące
« Odpowiedź #9 dnia: 2019-01-21 | 22:29:43 »
Piękny nabytek

Offline Berbelek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 906
Odp: Berbelek - warsztat i prace bieżące
« Odpowiedź #10 dnia: 2019-01-23 | 11:54:58 »
Cieszę się, że strugnica i Wam się podoba. Zanim jednak się nią zajmę chciełem przywrócić pewien stary strug do życia. Jakiś czas temu przybył on do mnie w worku po mące...


Widać po nim, że w ostatnich latach nie wiodło mu się najlepiej. Na początek wszystko rozkręciłem, w oczy rzuciły mi się dwie rzeczy. Po pierwsze żaba różni się od dzisiejszych modeli Stanleya - nie posiada śruby do precyzyjnej regulacji położenia. Żaba z regulacją została wprowadzona przez Stanleya chyba w roku 1907. Drugą rzeczą jaką zobaczyłem to nieoryginalny nóż. Lekko przeczyściłem - ostrze to szwedzki E. A. Berg.




Wszystko oprócz stopy, uchwytów i elementów mosiężnych zanurzyłem na dobę w occie, a następnie oczyściłem przy pomocy szczotki drucianej na wiertarce.
Stopa i żaba posiadają wybity numer 418 i takiego oznaczenia używał Sargent: http://www.sargent-planes.com/sargent-418-fore-plane/
Po typie docisku domyślam się, że strug pochodzi z lat 1910-1918. http://www.sargent-planes.com/sargent-plane-type-study/


« Ostatnia zmiana: 2019-01-23 | 12:05:14 wysłana przez Berbelek »

Offline Fulicarius

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1481
Odp: Berbelek - warsztat i prace bieżące
« Odpowiedź #11 dnia: 2019-01-23 | 12:04:11 »
Jest moc!
Bielik nie jest orłem!
Należy do rodzaju Haliaeetus!
Orły to rodzaj Aquila!
Czyli bielik to Haliaeetus albicilla a np orzeł przedni to Aquila chrysaetos. To pierwsze niezrozumiałe słowo jest kluczowe!

Offline Strużyn

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2320
Odp: Berbelek - warsztat i prace bieżące
« Odpowiedź #12 dnia: 2019-01-23 | 12:11:28 »
Że takie dwie perełki jednej osobie się trafiły... Kibicuję :)

Offline hycel

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 582
Odp: Berbelek - warsztat i prace bieżące
« Odpowiedź #13 dnia: 2019-01-23 | 13:42:32 »
 Witam .
     Gratuluję zakupów ,toz to cuda .
   Co do struga ,mam coś podobnego i jestem przekonany jak poświęcisz mu trochę czasu to na długie lata
da Ci dużo radości . Ten Balley niczym nie ustępuje Lie=nielsen,om czy Veritas,om ,wiem bo mam .
Lie-nielsen w stosunku do porównywalnej długości ma węższy nóż ,co bardziej preferuje go do twardego drewna .
 Co do ostrza BERG ,myślę ,ze jest to lepsza stal niż oryginalny Stanley .
 Mam dłuto tej marki i jest o wiele ! lepszy niż Pheil czy większość Japońców ,taka jest moja opinia .
   Pozdrawiam.

Offline hycel

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 582
Odp: Berbelek - warsztat i prace bieżące
« Odpowiedź #14 dnia: 2019-01-23 | 13:45:59 »
Witam .
    Przepraszam za pomyłkę ,oczywiście chodziło o Sargent a nie Baley ale między nimi
tak naprawdę nie ma różnicy .
  Pozdrawiam .