Długo oczekiwany warsztat w którym będę mógł sobie majstrować, i nie będę martwił się, że gdzieś mi wcięło wkrętarkę czy metrówkę, bo o to zawsze jest kłótnia 😂 przybrał postać materialną. Mieszkam 3km od rodziców, więc z racji tego, że mieszkam w bloku, warsztat musiał powstać tam 😐 Blaszak od środka. Został ocieplony styropianem 5cm klejonym na piankę. Na styropian poszła membrana dachowa, i od zewnetezej strony na farmery przyłapałem dekle od palet (odpad z mojej pracy). Dekle dodatkowo zabezpieczają styropian przed oderwaniem sie. Na dachu to samo, z tym że poszła płyta wiórowa, również odpad z pracy 😂 z tym że później dodatkowo zakryłem ją jeszcze raz membraną. W tym sezonie nie zdążyłem zamontować webasto, ale do następnej zimy myślę o założeniu. Ogrzewalem się piecykiem gazowym. O sprzęcie jaki do tej pory zakupiłem napiszę osobno. Dekle od palet mam po 3zl za sztukę, więc myślę że to jest dobra cena biorąc pod uwagę, że za płytę OSB w markecie budowałbym dałbym o wiele więcej.