Autor Wątek: Chlewik :)  (Przeczytany 1767 razy)

Offline sesor

  • Użyszkodnik
  • **
  • Wiadomości: 91
  • Świeżak
    • https://www.youtube.com/@zlotaraczkaa/videos
Chlewik :)
« dnia: 2023-04-13 | 21:39:25 »
Siema ludzie!
Przeczytałem parę wątków na temat warsztatu i pomyślałem, że troche pogadam o sobie i o tym czym staram się zająć. Teraz będzie troche prywaty, jeżeli Cie to nie interesuje opuść następny akapit :)

O co bym nie zapytał zawsze miałem odpowiedź, dodatkowo czas spędzony na targach pozwolił mi Was poznać dobrze się tu czuje więc pomyślałem, że może chcecie bardziej mnie poznać. Dzięki, że jesteście!

Więc tak, mam na imię Marcin, pochodzę z Białegostoku od 17 lat pracuje jako Dj, kiedyś byłem Djem klubowym przez wiele lat, od kliku ostatnich lat zajmuje się głownie weselami, eventami. Gram na terenie całego kraju, często podróżuje zwiedzając okoliczne wsie i miasta. Jako, że Djem jestem głownie w weekedny (piątek, sobota), a w tygodniu mam mnóstwo czasu to kiedyś poszedłem do pracy na etat (zajmowałem się przetargami w firmie turystycznej), nie dla kasy tylko po to żeby się nie nudzić w tygodniu. Jak człowiek ma za dużo wolnego czasu, szczególnie ja to źle funkcjonuje, dużo złych pomysłów przychodzi do głowy. Kasa z wesel była wystarczająca, żeby żyć na wysokim poziomie i podróżować 6 razy w roku na wakacje. Wtedy się czułem jak król życia. Miałem kredyt na chatę do tego leasing na busa, bo musze czymś wozić zabawki na imprezy, zusy, srusy, raty, czynsz, itp. w sumie jakieś 6500 zł opłat miesięcznie. I wszystko szło pięknie... aż przyszedł covid. Z dnia na dzień wyrzucili mnie z etatu bo byłem pracownikiem który pracował najkrócej i proces zwolnienia był najszybszy po mimo tego, że miałem lepsze wyniki niż pracownicy którzy pracowali po 12 lat. Miesiąc wypowiedzenia i elo. Wszystkie wesela i eventy odwołane. Wtedy popadłem w cięzką depresje bo nie wiedziałem jak to wszystko połączyć, zadatki musiałby być zwrócone bo tak mówiło prawo, to jakieś 30k a ja na koncie miałem w tamtym czasie 10k. Jestem lekko duchem, jak mam to żyje (troche żałuje troche nie). Po prostu dramat. Po jakimś czasie ze względu siedzenia w domu zacząłem czytać dużo różnych książek i interesować się giełdą i to mi cholernie pomogło i wyciągnęło mnie z depresji. Na giełdzie zacząłem zarabiać pieniądze co dało mi spokojną głowę. Przed covidem kupiłem motocykl i byłem tam dogadany z moim przyjacielem, że jak go złożę bo był po wypadku to nauczy mnie jeździć. Ma on swoją szkołę jazdy i jest czynnym zawodnikiem gdzie nie ma na niego mocnych w polsce. To jak udało mi się złożyć motocykl to codziennie go męczyłem, żeby uczył mnie jeździć, aż w końcu powiedział, że sorko będzie mnie uczył to żebym u niego pracował i tak zostałem instruktorem kategorii A  :) co dało mi prace w tygodniu. Powoli wesela zaczęły ruszać i jakoś to się wszystko zaczęło układać. Jednak w sezonie zimowym nie ma wesel, nie ma motocykli więc trzeba coś robić. Zawsze marzyło mi się, żeby robić w drewnie, zawsze wydawało mi się, że to wdzięczny materiał i po covidzie moje życie się mocno przewartościowało. Zacząłem mniej pracować, żeby mieć czas dla znajomych i rodziny bo tak każdy weekend byłem w pracy. Work life balance. I wtedy stwierdziłem, że kiedy jak nie teraz? Mam 34 lata za miesiąc i w styczniu postanowiłem, że teraz robię to! koniec prywaty

I pogadałem z tatą, ma on taki mały garaż na działce ale jak usłyszałem, że podłączenie prądu to 2 lata to zacząłem szukać czegoś innego i znalazłem! To stary chlew przy domu właścicieli, wynajęli mi go za 400 zł/msc. Wynająłem, na początku byłem przerażony bo mój budżet jeszcze nie jest w dobrej kondycji ale później zdałem sobie sprawę, że tyle wydaje na papierosy co miesiąc. Więc wziąłem! I tak jak tam wszedłem to wyglądał jak pokój przesłuchań gdzie mordowali ludzi. I oto jest :D







Jak to wynająłem wyglądało to tak jak na zdjęciach

Powoli zaczynałem zwozić swoje rzeczy, jakieś palety, jakieś narzędzia głównie śmieci.







I od tego się wszystko zaczęło, miałem parę narzędzi typu wkrętarka, zakrętarka itp. ale nic specjalistycznego, ukośnice pożyczyłem od taty (seppach) i zacząłem się zastanawiać skąd wziąć hajs na narzędzia, i wtedy z pomocą przyszła moja kobieta, która udzieliła mi nieoprocentowanej pożyczki i powiedziała, pomogę Ci ziomuś, spełniaj swoje marzenia. I tak się zaczęło, że zacząłem szukać czytać oglądać i pierwsze zakupy wyniosły jakieś 10k, w skład wchodziła grubościówka 733, piła stołowa 7485, używana wyrówniarka stilera jp6, i mnóstwo pi***uł typu odkurzacz, wkręty, drewno, itp itp itp i poszło 10k. Tata oddał mi stary blat ze sklepu dzięki czemu miałem już jakiś stolik roboczy dzięki czemu mogłem robić cokolwiek, nakręciłem na niego płytę osb i zacząłem działać. Jeden regał gdzieś znalazłem w piwnicy to go też zabrałem i powoli się urządzałem. Kupiłem płytę osb, jedną wrzuciłem na ściane i pomalowałem na czarna, drugą nakręciłem na blat bo była to lada sklepowa, gdzie miała otwory i przeszklenia.




Było już troche bardziej jak w domu. :D Później zacząłem oglądać srylion filmów na youtube odnośnie stolarki i pomyślałem dlaczego tego nie nagrywać? I tak się zaczęło. Mówię jakby oglądało mnie milion osób, póki co ogląda 130 i jest mi z tym cholernie dobrze i miło, uczę się na oczach widzów, dużo męczę ludzi z forum. Pozdro @Drevutnia @Szyszka .

Zacząłem poszukiwać na grupach facebookowych palet z których mógłbym robić pierwsze "projekty" i na grupie śmieciarka jedzie często ludzie oddawali je za darmo tak samo jakieś stare meble z prlu więc zacząłem to zwozić i rozkładać na czynniki pierwsze dzięki czemu teraz buduje stanowisko na rynek dla mojej siorki, ale o tym pózniej.

Pózniej kupiłem swój pierwszy metr drewna czterostronne struganego z którego powstał stół pod piłe, taki sobie wymarzyłem oglądając jutuby.
Wymiary to 2m x 1,25m, jest na kólkach dzieki czemu jak nie jest mi potrzebny mogę go delikatnie przesunąć :)



Jak wszystkie maszyny zaczęły przyjeżdzać i przyjechało drewno to okazało się, że miejscówka nie jest z gumy trzeba było kombinować więc kupiłem wieszak na drewno, który znacząco zdredukował walające się wszedzie deski czy to z palet czy też ścinki. Co znacznie zwolniło miejsce.


Pomyślałem kryzys żagnany, nic bardziej mylnego, zadzwonił znajomy, że ma ścinki z dębu i że mogę je spalić w kozie... ta jasne, spalić dobre sobie, coś z nich zrobię chociaż jeszcze nie wiem co i przez to powstał wielki regał na całą ścianę w drugim pomieszczeniu. Dodatkowo zamontowałem mini pólki, żeby były na jakieś mniejsze rzeczy, to jest drugie pomieszczenie, mniejsze ma jakieś 10m2. Rama głównie zrobiona z kupnej deski, a półki ze śmieci znalezionych przy różnych śmietnikach. Na górze reszta śmieci :)


a tak wygląda po wypełnieniu :) Dodatkowo regał przeniosłem do tego drugiego pomieszczenia bo podczas używania wyrówniarki zawsze uderzałem w ten blaszany regał.  Jak widzicie kompresor stoi na regale po prawej to wszystko z oszczędności miejsca, zrobiłem tam dodatkowe gniazdko specjalnie dla niego którym struję z drugiego pomieszczenia, żeby mi nie burczało nad uchem. puszczę w przyszłym tygodniu przewód 10m sufitem i przebije się przez ścianę i dzięki temu nie będę musiał zaglądać tam do kompresora a przewód będę miał blisko stołu roboczego. Nie wiem czy jasno to napisałem ale pokaże Wam później :P


Później udało mi się wziąć na raty ukośnice kapexa 120, i zbudowałem dla niej stolik i stanowisko, żeby było wygodniej i żeby materiał mógłbyć z dwóch stron podparty, szczególnie jak przecinałem dechy po 2,5m to mi przeszkadzało jak tego podparcia nie było. A tak, z rozbiórki drzwi udało się zrobić takie coś.


Zawsze marzyła mi się tablice gdzie będę mógł powiesić wszystkie narzędzie, jeszcze nie jest skończona ale wygląda to miej więcej tak :D









Będę na bieżąco aktualizował ten wątek mam jeszcze dużo do napisania ale własne jestem na evencie i trzeba zacząć pracować :D





« Ostatnia zmiana: 2023-04-23 | 19:12:35 wysłana przez sesor »

Offline Krzysiek_M

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 137
Odp: Chlewik :)
« Odpowiedź #1 dnia: 2023-04-13 | 21:45:25 »
Hej. Wciągająca historia, która nieźle się zapowiada. Życzę powodzenia!

Offline kwita

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3730
  • Jakby kto pytał, herb województwa dolnośląskiego
Odp: Chlewik :)
« Odpowiedź #2 dnia: 2023-04-13 | 22:15:20 »
Witaj i działaj  ;)

Historia niczym gotowy scenariusz na film :)

Online pinkpixel

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5376
  • Nie pasuje ale zmieszczę
Odp: Chlewik :)
« Odpowiedź #3 dnia: 2023-04-13 | 22:25:20 »
no fajnie się to czyta i ogląda :)

Offline wiewioor7

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1497
Odp: Chlewik :)
« Odpowiedź #4 dnia: 2023-04-13 | 22:25:30 »
Cześć Marcin..  a nie, my się w sumie znamy :)

Dobrze, że Maciek wyciągnął Cię na targi, bo by Cię wiele ominęło. Ciekawa historia i fajnie opowiedziana. Trochę nas to wszystko łączy, było dobrze, jest dobrze, to przecież zawsze będzie dobrze. Ten cały covid sporo namieszał i pozmieniał, przede wszystkim myślenie.

Bazę na warsztat masz świetną, jeszcze lepiej gdyby to było Twoje, trochę malowania, urządzania i będzie pięknie, a coś nie coś się znam na takich chlewikach :)

Zapomniałeś jeszcze o jednym, prężnie rozwijający się kanał na yt   ::)


Online Mery

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10241
    • sklep www.gizmogaraz.pl
Odp: Chlewik :)
« Odpowiedź #5 dnia: 2023-04-13 | 22:47:44 »
Miejscówka fajna, reszta w Twoich rękach, każda rzecz zrobiona do własnej nory cieszy niezmiernie :)

Offline sesor

  • Użyszkodnik
  • **
  • Wiadomości: 91
  • Świeżak
    • https://www.youtube.com/@zlotaraczkaa/videos
Odp: Chlewik :)
« Odpowiedź #6 dnia: 2023-04-13 | 22:55:10 »
Cześć Marcin..  a nie, my się w sumie znamy
Siemanko Damian :) Znamy a i owszem :D

Dobrze, że Maciek wyciągnął Cię na targi, bo by Cię wiele ominęło.
Na początku nie widziałem sensu bycia tam, ale Maciek jest skuteczny w przekonywaniu za co jestem mu cholernie wdzięczny :D Tyle informacji co od Was wyciągnąłem to bania siada :D


Bazę na warsztat masz świetną, jeszcze lepiej gdyby to było Twoje, trochę malowania, urządzania i będzie pięknie, a coś nie coś się znam na takich chlewikach
No własnie jakby to było moje to zupełnie inaczej bym to robił a póki co staram się to robić tak, żebym był w stanie to zabrać i przenieść i za dużo nie inwestować w ściany i podłogi no ale cóż dobrze, że to jest :D

Zapomniałeś jeszcze o jednym, prężnie rozwijający się kanał na yt   
no jak napisałem :P

Miejscówka fajna, reszta w Twoich rękach, każda rzecz zrobiona do własnej nory cieszy niezmiernie :)
Sama prawda :D

no fajnie się to czyta i ogląda :)
Dzięki! <3

Hej. Wciągająca historia, która nieźle się zapowiada. Życzę powodzenia!
Dziękuje i wzajemnie :D

« Ostatnia zmiana: 2023-04-13 | 23:01:37 wysłana przez sesor »

Online VelYoda

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6803
  • Aquila Haliaeetus Poloniae
Odp: Chlewik :)
« Odpowiedź #7 dnia: 2023-04-13 | 22:57:24 »
Maźniesz to białym? Bo „depresyjnie” trochę.
haliaetus lub haliaetos – morski orzeł (bielik), rybołów, od gr. ἁλιαιετος haliaietos – morski orzeł (bielik), rybołów, od ἁλι- hali- – morski, od ἁλς hals, ἁλος halos – morze; αετος aetos – orzeł.

Offline sesor

  • Użyszkodnik
  • **
  • Wiadomości: 91
  • Świeżak
    • https://www.youtube.com/@zlotaraczkaa/videos
Odp: Chlewik :)
« Odpowiedź #8 dnia: 2023-04-13 | 23:13:59 »
Maźniesz to białym? Bo „depresyjnie” trochę.
Pomalowałem pół ściany na biało ale to nie mój kolor :P Prędzej na czarno :D bo z białego maznałem czarnym i spoko jest



o tak to się prezentuje :D

Offline Drevutnia

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1496
Odp: Chlewik :)
« Odpowiedź #9 dnia: 2023-04-13 | 23:19:47 »
Siemanko, Marcinku. :)



Poważnie, trochę już się poznaliśmy, ale poznałem właśnie sporo nowych szczegółow i jestem pod jeszcze większym wrażeniem. Może dlatego, że masz kilka takich cech, których mnie zawsze brakowało. Na przykład nie czaisz się tak jak ja, tylko działasz. Naprawdę podoba mi się ta odwaga, pogoda ducha i bezproblemowość, które prezentujesz na co dzień. Jak ja się cieszę, że Cię wyciągnąłem na ten Lubdrew. :D

Fajnie mi się ogląda Twoje filmy na YT, fajnie mi się czyta Twoją historię i fajnie mi się śledzi Twój rozwój w stolarstwie. Dobrze, że podniosłeś się po covidowym kryzysie silniejszy, zapomniałeś tylko dodać, że tak Cię wtedy sponiewierało, że aż wychudłeś, biedaku. ;D

Działaj, wątek będę śledził, ale w sumie jesteśmy stale na łączach, więc i tak wszystko wiem. :) Ale pokazuj, dziel się, bo o to tutaj chodzi. Trzymam kciuki, żeby wszystko Ci się dalej tak układało. :)

Offline sesor

  • Użyszkodnik
  • **
  • Wiadomości: 91
  • Świeżak
    • https://www.youtube.com/@zlotaraczkaa/videos
Odp: Chlewik :)
« Odpowiedź #10 dnia: 2023-04-13 | 23:25:05 »
Siemanko, Marcinku.
Elko! :D

Jak ja się cieszę, że Cię wyciągnąłem na ten Lubdrew.
Stary a jak ja się cieszę <3

Działaj, wątek będę śledził, ale w sumie jesteśmy stale na łączach, więc i tak wszystko wiem.  Ale pokazuj, dziel się, bo o to tutaj chodzi. Trzymam kciuki, żeby wszystko Ci się dalej tak układało.
Pędzimy dalej! :D

Dobrze, że podniosłeś się po covidowym kryzysie silniejszy, zapomniałeś tylko dodać, że tak Cię wtedy sponiewierało, że aż wychudłeś, biedaku.
a no tak kiedyś ważyłem 170 KG :D teraz jest 40 mniej ;)

Może dlatego, że masz kilka takich cech, których mnie zawsze brakowało. Na przykład nie czaisz się tak jak ja, tylko działasz
Nie martw się będę darł ryja i pchał do działania a nie gadania ;)
« Ostatnia zmiana: 2023-04-13 | 23:28:24 wysłana przez sesor »

Offline wiewioor7

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1497
Odp: Chlewik :)
« Odpowiedź #11 dnia: 2023-04-14 | 01:03:10 »
Może dlatego, że masz kilka takich cech, których mnie zawsze brakowało. Na przykład nie czaisz się tak jak ja, tylko działasz.

Pewnie myślisz o tym samym co ja.. yt.. też odwagi mi brak :)

No własnie jakby to było moje to zupełnie inaczej bym to robił a póki co staram się to robić tak, żebym był w stanie to zabrać i przenieść i za dużo nie inwestować w ściany i podłogi

To jest zdrowe podejście do tematu, dlatego pisałem, najtańszą farbą, żeby nie inwestować. Póki nie zagracone, to łatwiej machnąć ;)

Na początku nie widziałem sensu bycia tam, ale Maciek jest skuteczny w przekonywaniu za co jestem mu cholernie wdzięczny  Tyle informacji co od Was wyciągnąłem to bania siada

I ten fordowski bagażnik, wypełniony fantami, hihi :)

Offline sesor

  • Użyszkodnik
  • **
  • Wiadomości: 91
  • Świeżak
    • https://www.youtube.com/@zlotaraczkaa/videos
Odp: Chlewik :)
« Odpowiedź #12 dnia: 2023-04-14 | 01:29:26 »
I ten fordowski bagażnik, wypełniony fantami, hihi
Wszystko przez @Qiub za co cholernie dziękuje!

Offline Drevutnia

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1496
Odp: Chlewik :)
« Odpowiedź #13 dnia: 2023-04-14 | 04:39:27 »
I ten fordowski bagażnik, wypełniony fantami, hihi

Tam na dnie jest Pegas! Aaaaa!!! ;D

Offline Starcraft

  • Użyszkodnik
  • **
  • Wiadomości: 60
Odp: Chlewik :)
« Odpowiedź #14 dnia: 2023-04-14 | 06:59:14 »
No przeczytałem z otwartą gębą :)