świecznik i pudełeczko oczywiście petarda
Dzięki Mery
Co do piwa... to przewidziałem skrzynkę
trochę jeszcze zostało
Ale my tu gadu, gadu... a Święta tuż tuż
Kolejne dwa zające się pomalowały (się pomalowały k..wa
, córka nie przyjechała i musiałem sam
)
Jeden już nawet na własne nogi stanął
a inny na "świeże" powietrze wyszedł (w szaliczku bo trochę wieje)
Ostatni na pionizację czeka