Idąc za ciosem ponawiercałem otwory na pieski. W sumie już można pracować. Z czasem podorabiam pewnie kilka otworów na elementach pionowych. Dojdzie jeszcze mocowanie imadełka do ostrzenia pił i pewnie jakaś dedykowana wspornica. W przyszłości fajnie byłoby mieć podstawę, żeby przerobić to w mini strugnicę o standardowej wysokości 80-90 cm.