Nie wiem jak to wygląda dokładnie ale wydaje mi się, że panele słoneczne zimą nie są zbyt skuteczne - potrzebne będą tysiące, a nie dziesiątki może setki watów. Ale może się mylę. Natomiast podgrzanie 10cm betonu, to masz imprezę na cały dzień grzania, żeby się choć trochę ruszyło.
Oczywiście sprawność (wydajność?) instalacji fotowoltaicznej w zimę jest niska. Ale akurat to nie ma znaczenia dla zagadnienia ogrzewania. Dlaczego? Bo liczy się ile prądu wyprodukuje instalacja w trakcie całego roku. W lato, kiedy jest nadprodukcja prądu, to nadwyżka po prostu trafia do sieci energetycznej (licznik elektryczny kręci się do tyłu
a w zimę niejako "odbiera się" ten prąd z powrotem. Sieć energetyczna w uproszczeniu jest traktowana jako akumulator.
Generalnie tak jak wspomniałem, szacuję że instalacja foto. w trakcie roku wyprodukuje mi ok 2500-3000 kWh nadwyżki prądu, którego jeśli nie wykorzystam to przepada (operator sieci nie płaci mi za wyprodukowany prąd). Stąd moje pomysły aby wykorzystać prąd w większym stopniu niż dziś. Ogrzewanie warsztatu na pewno pochłonęłoby tą nadwyżkę + musiałbym jeszcze dokupić. Ale już część bym miał.
Dzisiaj bawiłem się kalkulatorem do wyliczania zapotrzebowania na energię. Przy założeniu gdybym chciał mieć średniodobową temp. w trakcie sezonu grzewczego na poziomie 17 st.C (co wydaje sie zawyzone), moje roczne zapotrzebowanie na energie cieplna wyszlo mi na poziomie 12.600kWh.
No i teraz pytanie jak wyprodukowac ta ilosc energii. Jesli dobrze kumam te przeliczniki, to grzejac zwykla grzalka elektryczna czy grzejnikiem elektrycznym potrzebowałbym zuzyć... 12.600kWh w trakcie roku. To oczywiście eliminuje to źródło ciepła bo koszty byłyby zabójcze. Musiałbym kupić ponad 10.000kWh od dostawcy, a to min. 6k PLN.
Natomiast przy pompie ciepła (w dużym uproszczeniu) potrzeba już "tylko" 1/3 tego prądu, tj. 4.200kWh. Jesli z tego 2.500kWh mialbym "swojego" pradu, to dokupic musze 1.700kWh a to oznacza juz tylko 1k PLN za dodatkowy prad w roku. Zaczyna brzmiec sensowniej...
Oczywiscie mocno to upraszczam ale chodzi o rzad wielkosci. No i nie uwzgledniam na tym etapie roznicy w cenie jesli chodzi o sama inwestycje, np. koszt montazu pompy ciepła vs np. piec na pellet ze sterowaniem + komin + dodatkowa przybudówka. Pompa ciepła na pewno wyjdzie drożej, ale pytanie o ile.