Drim Szop by Lechu

Zaczęty przez Lechu, 2019-03-31 | 18:53:51

Poprzedni wątek - Następny wątek

Wojtek Ś

Artur! Artur zobacz ty Makita nawet warsztaty stawia ;D ;D
Dobra robota Lechu! Grunt że wynajdujesz sobie inne zadania i prace żeby nic w miejscu nie stało!
Jak nie odpisuje to znaczy że jestem w warsztacie 😉
https://www.youtube.com/channel/UC1nRaa7YKcWv4BcXJn8m_UQ

fyme

Ja zawsze twierdziłem że to zaje**sty sprzęt :P ;D

A postępów w budowie warsztatu nie komentuje bo zazdrość odjęła mi mowę :P ;)

maniek7

Serce się raduje jak tak robota idzie mimo przeciwności- TAK TRZYMAĆ

leeching

obserwuję z zaciekawieniem i czekam na więcej :)

Lechu

Cytat: Wojtek Ś w 2019-05-15 | 19:32:57
Artur! Artur zobacz ty Makita nawet warsztaty stawia ;D ;D

Ta mała Makita to jeden z moich najlepszych zakupów. Świetna maszynka. :)


Lechu

Cytat: maniek7 w 2019-05-15 | 19:46:36
Serce się raduje jak tak robota idzie mimo przeciwności- TAK TRZYMAĆ

Dzięki wszystkim za słowa otuchy!
Powera dodaje mi widok jak z dnia na dzień powoli wykluwa się bryła warsztatu. I to w realu a nie tylko w SketchUp'ie jak dotychczas ;-)

Wojtek Ś

Wszystko będzie z dnia na dzień co raz większe i lepsze
Jak nie odpisuje to znaczy że jestem w warsztacie 😉
https://www.youtube.com/channel/UC1nRaa7YKcWv4BcXJn8m_UQ

Daraas

Jak zacząłem bawić się w drewnie ze 2 lata temu, to stwierdziłem, że BARDZO brakuje mi miejsca do pracy ... a to na stosie palet, a to na kolanie, a to na chodniczku ... chyba zaczynam przechodzić kryzys wieku średniego (może trochę za wcześnie ? ;) i zamarzył mi się warsztacik ... może nie taki duży bo nie mam miejsca i kasy, ale taki z 20m2 żeby miał ... dlatego z zachwytem patrzę jak powstają takie konstrukcje jak Twoja ... życzę siły i wytrwałości bo zanosi się na piękny obiekt ;)

mk_kosa

ale rura spustowa na domu...... krzywo, panie...... ;) teraz widać, że obiekt powstaje (prawie) przed oknami "drugiej połowy budynku"; pewno odległości zachowane ale zapewne nie polubią Ciebie za to;

powodzenia w budowie. Marcin

Lechu

Cytat: mk_kosa w 2019-05-16 | 11:12:59
ale rura spustowa na domu...... krzywo, panie...... ;) teraz widać, że obiekt powstaje (prawie) przed oknami "drugiej połowy budynku"; pewno odległości zachowane ale zapewne nie polubią Ciebie za to;

powodzenia w budowie. Marcin
masz Pan oko...  ;)

sąsiadów urabiam od dłuższego czasu. generalnie dobrze żyjemy i nie chcę aby się to zmieniło. Zresztą parę razy gdzies w tym wątku wspominałem, że istotne jest dla mnie aby budynek był jak najmniej uciążliwy dla sąsiadów.

Np. odsunąłem go o dodatkowy metr od płotu, więc łącznie 5m będzie odległości od płotu, kształt dachu i jego relatywnie niska kalenica (a właściwie kalenice) tak aby nie zasłaniać światła, dobre wygłuszenie + chcę zadbać aby wizualnie był to ciekawy obiekt i raczej się podobał niż szpecił. Dodatkowo po zakończeniu budowy zadbam o to aby pas ziemi między ich płotem a budynkiem obsadzić roślinami, drzewkami, etc.
A no i jeszcze ogrodzenie obsadzę ze swojej strony winobluszczem lub rdestówką i w ten sposób stworzy się fajna zielona ściana.


Lechu

Dzień 8

Pogoda od rana nie rozpieszczała. W związku z tym prace głównie na froncie: przycinanie / rozcinanie / docinanie. I wszystko pod dachem.

Ale jak tylko deszcze zelżał to od razu na 'plac budowy' i dawaj. Zbita i ustawiona środkowa sekcja wewnętrznej ściany. Łatwo i przyjemnie, bo tylko słupki i przewiązki. Żadnych okien czy drzwi.

Zanim zabrałem się za dokończenie wewnętrznej ściany, stwierdziłem że dobrze by jednak już wyrównać ścianę zewnętrzną i zakotwić do podłoża. Aby był punkt referencyjny do ustawiania pozostałych ścian. Sznurek rozciągnięty. Miarka i solidny młot kowalski w dłoń i można ustawiać ścianę w linii prostej. Po ustawieniu  zakotwiona do betonu za pomocą kołków stalowych.

Po południu zaczęło się przejaśniać i dostaliśmy nowego powera. Na tapetę ostatnia sekcja środkowej ściany. Tym razem nie poszło już tak szybko. W tej części chcę mieć kolejne drzwi przesuwne. Więc zaczęło się dłubanie. Frezowanie podwaliny. Montaż słupków w nietypowy sposób. Nadproże. Itd.
Zeszło się dłużej. Do tego trzeba było wszystko 2 razy mierzyć i sprawdzać, tak aby finalnie wpasować się w stoające już ściany i aby narożniki się zeszły.

Zresztą narożnik też nietypowy, bo nie łączony pod kątem prostym, ale pod kątem 58.8 stopni... (dla przypomnienia cały budynek jest na planie trapezu).

Ale się udało. W nagrodę na koniec dnia wyszło słońce. Pierwszy raz od tygodnia. I wszystko znowu wygląda pięknie. Do tego przyszły warsztat ma już 4 "ściany" :)

jaworek

Mniut na sercu jak się widzi takie postępy :)

Lechu

Cytat: djaworek w 2019-05-16 | 23:50:02
Mniut na sercu jak się widzi takie postępy :)
Dzięki, dzięki. Może tempo nie jest zawrotne ale staram się aby każdego dnia coś się zmieniło i było to widać.
Profesjonaliści zrobili by to pewnie w połowę czasu...  Ja wszystko muszę zmierzyć dwa razy, przemyśleć, poprawić. Staram się robić wszystko bardzo dokładnie.

Stachmiesz

Cytat: Lechu w 2019-05-16 | 13:41:14 obsadzę ze swojej strony winobluszczem
Po kilku latach będziesz miał kłopot jak się zacznie rozrastać, to chwast. Walczyłem z usuwaniem tego w zeszłym roku. Zastanów się, czy zamiast tego nie lepiej posadzić zwykły liguster

ozi

Tak sobie oglądam te foty i już (w wyobraźni) ustawiam: tu strugareczka, tu foratóweczka, tam wiertareczka.....   Ale się rozmarzyłem  ::)
nie przeszkadzaj kobieto !!! - na forum jestem