Autor Wątek: Drim Szop by Lechu  (Przeczytany 58313 razy)

Offline Lechu

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 479
    • WoodWarsaw
Odp: Drim Szop by Lechu
« Odpowiedź #315 dnia: 2019-06-16 | 21:01:04 »
Dzień 28

Lekko spóźniona notka z ostatniego dnia prac przed przerwą. Generalnie cały dzień poświęciłem na dokończenie obróbek blacharskich wokół budynku. Dorobiłem 2 ostatnie narożniki. Trochę lepiej mi wyszły niż pierwsze 2. Ale tylko trochę. Ogólnie rzecz biorąc irytuje mnie praca z blachą i nie znajduję w tym frajdy. Myślałem, że może uda mi się jeszcze zacząć kłaść membranę na ściany... ale się nie udało.

Mam wrażenie, że w ostatnim czasie tempo mi siadło. Nie wiem, czy to kwestia rodzaju prac, które były pracochłonne ale dużo mniej spektakularne niż stawianie ścian, czy może kwestia 33-34 stopniowych upałów czy może po prostu jestem zmęczony bo przez ostatnie 1.5 miesiaca robilem przy warsztacie dzien w dzien po 8-10h.
W sumie dobrze się złożyło że miałem zaplanowany wyjazd rodzinny na ten nadchodzący tydzień.  Mam zamiar odpocząć, przemyśleć na spokojnie kolejne kroki na budowie i nabrać znowu werwy do pracy.

Tak więc kolejna notatka z budowy dopiero po 24-tym. W międzyczasie być może będę Was podpytywał o rozwiązania detali związane z dachem czy elewacją, bo nad tym się teraz zastanawiam.

Offline mk_kosa

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 396
Odp: Drim Szop by Lechu
« Odpowiedź #316 dnia: 2019-06-17 | 13:19:36 »
siema Lechu! łączenia na długości blach bezpieczniej wykonywać na rąbek, najlepiej podwójny - choć pojedynczy jak na poniższych fotkach też się nada;
wkręty z twoich zdjęć niekoniecznie muszą być z takim szerokim łepkiem - zwykłe do drewna też dobrze trzymają, a dokręcone licują łepek z powierzchnią blachy - co czasami pomaga;
te widoczne z Twoich foto możnaby wymienić chociażby na farmery w kolorze blachy - zawsze będą lepiej wyglądać + dodatkowo mają uszczelnienie

Przykład pracy, inspiracje, obróbkę detali oraz to co cię czeka niedługo czyli pokrycie w wykonaniu jednego ze speców od blachy masz tutaj - meeega pozytywny koleś :) warto obejrzeć



i na koniec nie przejmuj się słabszymi dniami; każdy je ma; jedziesz z tematem aż miło popatrzeć; pozdro Marcin

Offline red_hose

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 118
Odp: Drim Szop by Lechu
« Odpowiedź #317 dnia: 2019-06-19 | 09:13:04 »
Szukałem w różnych pozycjach książkowych propozycji rozwiązania kosza w połączeniu żołwika z główną połacią. Niestety nic nie znalazłem konkretnego. Neufert, budownictwo ogólne, ogólne dla architektów, poradnik kierownika budowy ... wszystkie traktują to ogólnikowo. Może poszukać w starych pozycjach dla szkół zawodowych? Wypełnianie szczelin, szczególnie w dachu, który mocno pracuje uszczelniaczem dekarskim na dłuższą metę nie ma sensu. Może jako takie doszczelnienia na przedmuchy, ok, ale przeciw wodzie już nie. Przerabiałem to u siebie. Mój dekarz uwielbiał ten materiał i później przyjeżdżał na poprawki co dwa miesiące, aż w końcu się wku**iłem i kazałem mu obróbkę wymienić, co ostatecznie dało zamierzony skutek.

Tak jak mówiłem, zaopatrzył bym się w podręczniki do szkół zawodowych. To może być dobry trop :)

Offline ozi

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7693
    • rachunek
Odp: Drim Szop by Lechu
« Odpowiedź #318 dnia: 2019-06-19 | 09:41:04 »
Możesz rozważyć jako zabezpieczenie oprócz membrany wysoką obróbkę łączoną na lut z odpływem ukrytym/dolnym. Wody nie przepuści. Tyle, że to musiała by być blacha tytan-cynk, trudna do lutowania. A na to planowane wykończenie dachu
nie przeszkadzaj kobieto !!! - na forum jestem

Offline Lechu

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 479
    • WoodWarsaw
Odp: Drim Szop by Lechu
« Odpowiedź #319 dnia: 2019-06-19 | 13:29:04 »
Hej. Dzieki za wszystkie podpowiedzi.

Na ten moment plan co do tego kosza mam następujący:
1. W linii kosza dać dodatkową warstwę membrany dachowej położoną wzdłuż rynny koszowej od dołu do góry. Na to będą krzyżowo zachodziły membrany ułożone na połaciach dachu i krzyżujące się w miejscu gdzie wypada kosz.
To powinno zapewnić drugą linię obrony przed wodą gdyby coś dostało się pod rynnę
Inspiracja na pierwszym załączniku poniżej.

2. Samą rynnę koszową chcę zamówić wraz z wywinięciem jak na drugim załączniku. Na panelach blachy wykonam również podwinięcie i połączę w ten sposób z rynną koszową. To powinno również dać zabezpieczenie przed podciekaniem wody pod rynnę

3. Z tego co wyczytałem to rynny koszowej nie mogę montować za pomocą wkrętów, aby jej nigdzie nie dziurawić tylko za pomocą "haftr". Jak rozumiem to są po prostu wygięte paski blachy które zahaczam o rant rynny i montuję  na zewnątrz rynny do podłoża za pomocą wkrętów.

ew. 4. Z tego co wyczytałem czasem stosuje się jeszcze inne kształty rynny koszowej. Na ostatnim zdjęciu na samym dole jest alternatywny kształt, z dodatkowym zagłębieniem. Pytanie czy to by nie zminimalizowało rozbryzgiwania wody na boki i ewentualnego podciekania wody pod poszycie dachu.

Co sądzicie?
« Ostatnia zmiana: 2019-06-19 | 13:32:37 wysłana przez Lechu »

Offline red_hose

  • Aktywny użyszkodnik
  • ***
  • Wiadomości: 118
Odp: Drim Szop by Lechu
« Odpowiedź #320 dnia: 2019-06-21 | 12:48:19 »
Ad 1. Na pewno nie zaszkodzi.
Ad2. O to właśnie wywinięcie mi chodziło jak starałem się jakoś je słowami opisać :) Tylko jak ten rąbek ukryć pod płaskimi arkuszami blachy. Jeśli uda Ci się zrobić tak jak piszesz podwinięcie w akruszu pokrycia dachu to było by super i chyba by to załatwiało sprawę. Ale jak to odmierzyć i wygiąć skoro będziemy mieli tam różne skosy  ::), głowa Cię chyba rozboli jak będziesz to odznaczał  8)
Ad3. Pewnie im mniej dziur tym lepiej, takie blaszki były by lepsze niż wkręt, ale przecież pokrycie montuje się farmerami i nie cieknie.
Ad4. Blacha koszowa z przetłoczeniem, z ostatniego rysunku na pewno nada wodzie kierunek, ale musiał byś zrobić zaniżenie w deskowaniu.

edit.

Odnosnie Ad 4. skoro możliwe jest coś takiego, to może zrobić tak:

gdzie:
1) blacha koszowa
2) nit, chyba musiał by być nierdzewny żeby nie zaczął reagować z blachą stalową.
3) pokrycie dachu
4) taśma butylowa do uszczelnienia
Oczywiście po zrobieniu rysunku dopiero pomyślałem o jakichś wymiarach, ale myślę, że jakby zastosować ze 3 cm wysokość z-ki to był by rezultat. Deskowanie w koszu też by trzeba obniżyć, ale właściwie to chyba nie jest aż tak wielki problem Taśma butylowa lepsza jest chyba od masy dekarskiej, nie wypływa, jest samoprzylepna i  nie upierniczy się wszystko jak trzeba będzie kilka razy przymierzać.
aaaa właściwie z-ka mogła by być tylko z jednej strony, od strony żółwika, z drugiej obróbka będzie głęboko wchodzić pod blachę, a stromizna połaci będzie zapobiegac podciekaniu
 ;D



« Ostatnia zmiana: 2019-06-21 | 13:06:06 wysłana przez red_hose »

Offline Lechu

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 479
    • WoodWarsaw
Odp: Drim Szop by Lechu
« Odpowiedź #321 dnia: 2019-06-21 | 22:56:52 »
Hej red_hose

dzieki za fatyge i narysowanie tego schematu. Powoli sklaniam sie w strone takiej zaglebionej rynny koszowej.
Moglbym pokombinowac z tym podwinieciem dodatkowo na panelu i na rynnie koszowej i wtexy obeszloby sie nawet bez nitow.
Ostateczna decyzjs podejme jak juz bede mial polozona membrane dachowa i kontrlaty. Wtedy zanim zaczne klasc laty zrobie jakas przymiarke i zobaczę gdzie taka zaglebiona rynna by mi wychodzila i czy nie byloby problemu z odprowadzeniem z nidj wody xo wlasciwej rynny.

Ale generalnie pomysl wydaje mi sie najbardziej skuteczny jesli chodzi o zabezpieczenie przed podciekaniem. I jednoczesnie najtrudniejszy w wykonaniu. Jak zauwazyles dociecie paneli pod odpowiednim skosem i zrobienie podwiniecia tak aby wszystko ladnie pasowalo do rynny koszowej to bedzie najtrudniejsza część.

Offline Lechu

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 479
    • WoodWarsaw
Odp: Drim Szop by Lechu
« Odpowiedź #322 dnia: 2019-06-21 | 23:07:23 »
A tak na marginesie to wlasnie przy ognisku (noc kupały?) i szklaneczce dobrej whisky powoli koncze urlopowanie sie na Kaszubach. Czuje ze odpoczalem od budowy, przemyslalem temat dachu i paru detali, przeczytałem kilka poradnikow dot. montazu blachy na click (rabek na click) i juz zaczynam przebierac nogami na mysl o poniedzialku.
Chce sie zabrac ostro do roboty. Szczegolnie ze jestem w plecy jesli chodzi o oryginalny plan prac. Chociaz pewnie sam plan troche zbyt ambitny był co wynika z braku doświadczenia.
Szczegolnie przeraza mnie pracochlonnosc wykonania elewacji drewnianej ktora sobie wymyslilem... ale o tym bedzie pozniej. Poki co skupiam sie na dachu.

Offline ozi

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7693
    • rachunek
Odp: Drim Szop by Lechu
« Odpowiedź #323 dnia: 2019-06-21 | 23:47:12 »
Poki co skupiam sie na dachu.
Póki co skup się na szklanicy i odpoczynku  ;)

Generalnie, że zrobisz dobrze wszyscy jesteśmy pewni  :)
nie przeszkadzaj kobieto !!! - na forum jestem

Offline Lechu

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 479
    • WoodWarsaw
Odp: Drim Szop by Lechu
« Odpowiedź #324 dnia: 2019-06-22 | 12:03:22 »
 :)

Offline Lechu

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 479
    • WoodWarsaw
Odp: Drim Szop by Lechu
« Odpowiedź #325 dnia: 2019-06-24 | 22:10:22 »
Dzień 29

Koniec urlopowania się. Czas się zabierać ponownie do roboty. Szczególnie, że czasu coraz mniej.

Na początek zabrałem się za wycinanie otworów w OSB w miejscach gdzie mają być docelowo małe nieotwierane okienka. Najpierw od wewnątrz przewiercone na wylot w narożnikach, a potem od zewnątrz zagłębiarka na szynie.
Niezbyt wygodnie, ale mając drugą osobę do pomocy do zrobienia. Samemu byłoby ciężko zagłębiarką i pewnie musiałbym kombinować pilarką ręczną lub wyrzynarką.

Ale udało się. Pojawiły się otwory pod przyszłe 7 okienek. Bryła od razu nabrała lekkości i moim zdaniem przyjemniej wygląda. Szybko złapałem za aparat aby uchwycić ten moment.

Moment, bo potem zabrałem się za montaż wiatroizolacji na ściany. Wcześniej tylko na dole ściany, na wykonanej przed urlopem obróbce blacharskiej przykleiłem taśmę dwustronną. Nie wiem czy technologia tego wymaga, ale że gość od wiatroizolacji sprzedał mi też taśmę, to postanowiłem jej użyć.

Kupiona przeze mnie wiatroizolacja firmy Proktor to ponoć jedyna na rynku o szerokości 3m. Plusy są oczywiste - mniej łączeń w newralgicznych miejscach (na wysokości okien najczęsciej) i w związku z tym lepsza szczelność. Na minus: operowanie 3m membraną trudniejsze. Ale na szczęście pogoda dzisiaj była bezwietrzna + mialem dodatkowego pomocnika i we trzech ogarnęliśmy temat dość szybko. Na razie wiatroizolacja zamontowana na zszywki + w kluczowych miejscach, przy otworach drzwiowych dodane kontrłaty aby wiatr nie wyrwał ze zszywek.

Docelowo wszędzie w miejscach gdzie są słupy będą przybite/przykręcone kontrłaty. To skutecznie powinno umocować wiatroizolację na swoim miejscu.

Na koniec dnia zacząłem również montować pierwsze haki pod rynny. Planuję założyć rynny już teraz, tak aby montować obróbki blacharskie (pas nadrynnowy dolny + górny) od razu do rynien. Jutro jadę zamawiać obróbki.

Przypomniałem sobie również o stężeniu wiatrowym na dachu które muszę wykonać zanim zacznę kłaść membranę dachową. Już myślałem przez moment że zaraz ruszę z membraną na dachu, ale przypomniaęłm sobie o tych stężeniach i teraz potrzebuję 2-3 dni aby je zamówić i dostać. Już jestem w kontakcie z doradcą technicznym z firmy StrongTie który ma mi policzyć co potrzebuję i jak to zamontować.

Offline Lechu

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 479
    • WoodWarsaw
Odp: Drim Szop by Lechu
« Odpowiedź #326 dnia: 2019-06-25 | 20:05:29 »
Dzień 30

Ciąg dalszy prac przy wiatroizolacji. Zamontowana już większość kontrłat na wiatroizolacji. Kręcone w tych miejscach gdzie w szkielecie wypadają słupki.
Nie montowałem jedynie na razie nad drzwiami i pod oknami. Stąd na ścianie od ogrodu sporo pustych miejsc. Nie zrobiłem tego bo nie wiem jeszcze czy/jak powinny byc wykonane obrobki wokól okien. Czy np. powinny byc jakies miniparapeciki pod oknami. A nad drzwiami jakis okap tak aby woda splywajaca po scianie nie zachodzila na drzwi?

Oprócz tego zamontowałem również rynny na scianach zewnetrznych. Mam nadzieje ze spadki wyszly mi prawidlowo. Na najdluzszej scianie mam 16mb rynny z rurami spustowymi na koncach sciany, wiec spadek jest po 8mb do kazdej rynny. Teraz mysle ze moze moglem cofnac rury spustowe dalej od krawedzi budynku, to mialbym mniejsze odleglosci od najwyzszego punktu do sztucera.

Dzisiaj zamówiłem rowniez pierwsze obrobki blacharskie do dachu. Na poczatek pasy nadrynnowe. Jeden montowany bezposrednio na krokwie, tak aby ew. wilgoc spod pokrycia dachu, miala jak splynac po membranie dachowej do rynny.
Drugi pas nadrynnowy montowany na łatach, bezposrednio pod pokryciem dachu, do wlasciwego odbioru wody z dachu.

Jutro planuję skończyć montaż kontrłat na ścianach i powoli zabieram się za montaż membrany dachowej. Do wykonania jest również poszycie z OSB dodatkowe daszku pomiedzy budynkami (żółwika).
« Ostatnia zmiana: 2019-06-25 | 20:09:20 wysłana przez Lechu »

Offline ozi

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7693
    • rachunek
Odp: Drim Szop by Lechu
« Odpowiedź #327 dnia: 2019-06-25 | 20:22:38 »
Pięknie - idziesz jak dzik Notecki  ;D
nie przeszkadzaj kobieto !!! - na forum jestem

Online Mery

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 10183
    • sklep www.gizmogaraz.pl
Odp: Drim Szop by Lechu
« Odpowiedź #328 dnia: 2019-06-25 | 21:45:04 »
za każdym razem jak tu wchodzę to, się zastanawiam czy wiszą już narzędzia na tablicy na ścianie czy jeszcze nie :)

Offline Fiodor45

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1142
Odp: Drim Szop by Lechu
« Odpowiedź #329 dnia: 2019-06-25 | 22:26:08 »
za każdym razem jak tu wchodzę to, się zastanawiam czy wiszą już narzędzia na tablicy na ścianie czy jeszcze nie :)
Tu jest tak perfekcyjnie wszystko robione że tu nic nie będzie wisieć ,tu się będzie po prostu unosić.
Jeśli ja komuś ,to może ktoś kiedyś....mnie (to nie jest to o czym myśli Obi żeby nie było)Masz czas zadzwoń pogadamy krótko nie będzie 695 604 517