Autor Wątek: Drim Szop by Lechu  (Przeczytany 58289 razy)

Offline Lechu

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 479
    • WoodWarsaw
Odp: Drim Szop by Lechu
« Odpowiedź #405 dnia: 2019-07-07 | 14:14:50 »
Na ten moment wygląda na to, że z warsztatu będę korzystał w sposób nieregularny. Może być to czasem 3-4 dni w tygodniu, a czasem może być tak że tylko w weekendy będę zaglądał. Dlatego zależy mi na jakimś rozwiązaniu które:

1. pozwala sterować temperaturą tak żeby obniżać temperaturę jak mnie nie ma. Ale nie chcę doprowadzać do całkowitego wychłodzenia - tak jak zauważył Leeching: farby, lakiery, drewno

2. myślę o czymś na prąd bo byłoby najprostsze do sterowania + najmniej wokół tego trzeba chodzić.

3. Jeśli chodzi o zużycie prądu, to szacuję że po zainstalowaniu fotowoltaiki powinienem mieć jakieś 2000-2500 kWh rocznie nadwyżki w stosunku do obecnego zapotrzebowania, które mogę przeznaczyć na ogrzewanie/chłodzenie/zwiększone zapotrzebowanie maszyn wynikające z częstszego korzystania

4. gazu w warsztacie nie mam i nie planuję mieć; zostają mi alternatywnie paliwa stałe + dogrzewanie kominkiem/trociniakiem

Pytanie czy jeśli pójdę w coś na pellet / ekogroszek to czy takimi piecami również można sterować w taki sposób aby obniżać temperaturę ale nie wygaszać całkowicie?


Offline Axo

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1971
    • Bezcień
Odp: Drim Szop by Lechu
« Odpowiedź #406 dnia: 2019-07-07 | 14:30:52 »
Jak pójdziesz w pelet czy ekogroszek to bezobsługowe nie będzie.
Tak czy siak będziesz musiał czyścić i od czasu do czasu dokładać do zasobnika.
Sterowanie temperatura mozesz sobie założyć przecież.

Offline krzyś48

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3602
  • Wolność,kocham i rozumiem,wolności...
Odp: Drim Szop by Lechu
« Odpowiedź #407 dnia: 2019-07-07 | 14:56:47 »
Jeśli chodzi o zużycie prądu, to szacuję że po zainstalowaniu fotowoltaiki powinienem mieć jakieś 2000-2500 kWh rocznie nadwyżki w stosunku do obecnego zapotrzebowania, które mogę przeznaczyć na ogrzewanie
Hmm.... :-\ trafiłem na to


Przypomniało mi się :P
Taki może szalony pomysł,jako że ja marznę w nogi,to kiedyś podgrzewałem promiennikiem blachę na której stałem(pracowałem) ::)
to było dawno pracowałem u prywaciarza skrobidu*y,a koza nie wyrabiała :P
I w związku z tym ,,mam pomysła''

mata grzejna,położyć tam gdzie się pracuje a może i można by było zrobić taki magazynek skrzynię ocieploną(na zimę)żeby nie nosić klejów farb itp do domu :-\ ???
Oczywiście z automatyką :)
ziarnko do ziarnka zbierze się dwa ziarka

Offline Lechu

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 479
    • WoodWarsaw
Odp: Drim Szop by Lechu
« Odpowiedź #408 dnia: 2019-07-07 | 19:25:22 »
Hej Krzyś. Fotowoltaika to produkcja prądu. I tylko tyle. Z żadnym układem wody użytkowej nie planuję tego łączyć. Właśnie zastanawiam się nad rozwiązaniem które eliminuje wodę jako nośnik ciepła. Stąd moje dumanie nad ogrzewaniem nadmuchowym z pompą ciepła powietrze-powietrze lub jakimś termowentylatorem jako źródłem ciepła.

Mata grzewcza w moim przypadku ogrzewałaby przede wszystkim 20cm płyty fundamentowej (ocieplenie w postaci 10cm styropianu mam pod płytą). A to by oznaczało, że taki system miałby dużą bezwładność = mała możliwość zmieniania temperatury w krótkim czasie. Plus taki że faktycznie nie trzeba by dawać tego wszędzie + temperatura ogrzewania podłogowego niższa niż w przypadku powietrza więc pewnie jakaś tam oszczędność energii.

No nic. Muszę podzwonić po firmach, które się zajmują montażem różnego typu systemów ogrzewania i zorientować się o jakich pieniądzach mowa + co mogą zaproponować w przypadku mojego budynku.

Offline gwd

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1073
Odp: Drim Szop by Lechu
« Odpowiedź #409 dnia: 2019-07-07 | 19:48:59 »
Grzanie masy 20 cm betonu przy okazjonalnym użytkowaniu jest oczywiście bez sensu. Jak elektrycznie to może zastanów się na promiennikami podczerwieni. Oczywiście to działa lokalnie.

Offline KolA

  • Administrator
  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7175
Odp: Drim Szop by Lechu
« Odpowiedź #410 dnia: 2019-07-07 | 19:52:44 »
Mam podłogówkę w całym domu (wodną) i gwd dobrze mówi: jak grzać to fakt czas albo wcale.

Offline leeching

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 332
Odp: Drim Szop by Lechu
« Odpowiedź #411 dnia: 2019-07-07 | 20:14:02 »
Nie wiem jak to wygląda dokładnie ale wydaje mi się, że panele słoneczne zimą nie są zbyt skuteczne - potrzebne będą tysiące, a nie dziesiątki może setki watów. Ale może się mylę. Natomiast podgrzanie 10cm betonu, to masz imprezę na cały dzień grzania, żeby się choć trochę ruszyło.

Jak chcesz koniecznie prąd, to dobrą opcją mogą być panele na podczerwień. Można je dać pod sufitem i dają ciepło natychmiast.

Offline krzyś48

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3602
  • Wolność,kocham i rozumiem,wolności...
Odp: Drim Szop by Lechu
« Odpowiedź #412 dnia: 2019-07-07 | 21:22:41 »
Grzanie wody heat-pipe
Z tego co gościu mówi sprawność 90%
Panelu fotowoltaicznego 14-20%
Chodziło mi o to że montując heat-pipe  mamy 4x więcej energii jaka by ona nie była, tu biega o grzanie wody może nie użytkowej ale CO
I teraz tak...gdzieś,kiedyś ,czytałem że dobrym akumulatorem ciepła jest beton.
I jakby była instalacja podłogowa to heat-pipe mogły by podgrzewać beton a on (nagrzany)ocieplony naokoło wypromieniowywałby ciepełko w kierunku warsztatu ??? dodam że czynnikiem grzewczym jest niezamarzający płyn nie woda.Nawet myślę że pompa ciepła mogła by z takim układem współpracować ???
Jeśli chodzi o maty elektryczne,to miałem na myśli stworzenie takiego czegoś pod nogi(może przenośne) czyli styropian lub wełna na to mata + panel sklejka :-\ ale to nie w kolegi przypadku chyba ???
Jak wspomniałem działałem w niedogrzanym warsztacie no i prawie stałem w miejscu przy imadle,szlifierce i przenosiłem to ustrojstwo  ::) :P
może i głupie ...ale działało :)
ziarnko do ziarnka zbierze się dwa ziarka

Offline Lechu

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 479
    • WoodWarsaw
Odp: Drim Szop by Lechu
« Odpowiedź #413 dnia: 2019-07-07 | 21:41:15 »
Nie wiem jak to wygląda dokładnie ale wydaje mi się, że panele słoneczne zimą nie są zbyt skuteczne - potrzebne będą tysiące, a nie dziesiątki może setki watów. Ale może się mylę. Natomiast podgrzanie 10cm betonu, to masz imprezę na cały dzień grzania, żeby się choć trochę ruszyło.

Oczywiście sprawność (wydajność?) instalacji fotowoltaicznej w zimę jest niska. Ale akurat to nie ma znaczenia dla zagadnienia ogrzewania. Dlaczego?  Bo liczy się ile prądu wyprodukuje instalacja w trakcie całego roku. W lato, kiedy jest nadprodukcja prądu, to nadwyżka po prostu trafia do sieci energetycznej (licznik elektryczny kręci się do tyłu :)) a w zimę niejako "odbiera się" ten prąd z powrotem. Sieć energetyczna w uproszczeniu jest traktowana jako akumulator.

Generalnie tak jak wspomniałem, szacuję że instalacja foto. w trakcie roku wyprodukuje mi ok 2500-3000 kWh nadwyżki prądu, którego jeśli nie wykorzystam to przepada (operator sieci nie płaci mi za wyprodukowany prąd). Stąd moje pomysły aby wykorzystać prąd w większym stopniu niż dziś. Ogrzewanie warsztatu na pewno pochłonęłoby tą nadwyżkę + musiałbym jeszcze dokupić. Ale już część bym miał.

Dzisiaj bawiłem się kalkulatorem do wyliczania zapotrzebowania na energię. Przy założeniu gdybym chciał mieć średniodobową temp. w trakcie sezonu grzewczego na poziomie 17 st.C (co wydaje sie zawyzone), moje roczne zapotrzebowanie na energie cieplna wyszlo mi na poziomie 12.600kWh.
No i teraz pytanie jak wyprodukowac ta ilosc energii. Jesli dobrze kumam te przeliczniki, to grzejac zwykla grzalka elektryczna czy grzejnikiem elektrycznym potrzebowałbym zuzyć... 12.600kWh w trakcie roku. To oczywiście eliminuje to źródło ciepła bo koszty byłyby zabójcze. Musiałbym kupić ponad 10.000kWh od dostawcy, a to min. 6k PLN.

Natomiast przy pompie ciepła (w dużym uproszczeniu) potrzeba już "tylko" 1/3 tego prądu, tj. 4.200kWh. Jesli z tego 2.500kWh mialbym "swojego" pradu, to dokupic musze 1.700kWh a to oznacza juz tylko 1k PLN za dodatkowy prad w roku. Zaczyna brzmiec sensowniej...

Oczywiscie mocno to upraszczam ale chodzi o rzad wielkosci. No i nie uwzgledniam na tym etapie roznicy w cenie jesli chodzi o sama inwestycje, np. koszt montazu pompy ciepła vs np. piec na pellet ze sterowaniem + komin + dodatkowa przybudówka. Pompa ciepła na pewno wyjdzie drożej, ale pytanie o ile.

Offline ozi

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 7693
    • rachunek
Odp: Drim Szop by Lechu
« Odpowiedź #414 dnia: 2019-07-07 | 21:56:40 »
ale pytanie o ile.
Kilka K. Zrób jeszcze raz obliczenia przy założeniu - temp 10st. C.
Moja propozycja - elektryka na podtrzymanie 10 st. C. Do tego koza z długą rurą kominową i palenie w przypadku pracy w warsztacie.

Pompy ciepła, czy kolektory słoneczne to tylko elementy złożonych (drogich) instalacji.
Są dopłaty do fotowoltaiki pamiętaj tylko, że nie wykorzystasz całej letniej nadwyżki prądu. Cofanie licznika działa tylko do zera nie zrobisz zużycia ujemnego.   
nie przeszkadzaj kobieto !!! - na forum jestem

Offline gwd

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1073
Odp: Drim Szop by Lechu
« Odpowiedź #415 dnia: 2019-07-07 | 21:59:31 »
W kalkulacji długoterminowej trzeba patrzec na coś co się nazywa TCO (total cost of ownership) a nie tylko na roczny koszt urzytkowania. Policz to w całości: projket, pozwolenia, zakup, instalacja, koszt mediów/opału, ale również jakiś estymowany koszt utrzymania aż do śmierci technicznej instalcji.

No, chyba, że liczy się coś co wymyka się z prostej kalkulacji ekonomicznej a liczy się fun factor. Czyli po prostu chcesz coś zrobić, bo sprawia Ci frajdę. Bo w sumie dla większości z nas czyli amatorów cała ta zabawa z drewnem to dla przyjemności.
« Ostatnia zmiana: 2019-07-07 | 22:45:29 wysłana przez gwd »

Offline Lechu

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 479
    • WoodWarsaw
Odp: Drim Szop by Lechu
« Odpowiedź #416 dnia: 2019-07-07 | 22:11:11 »
ale pytanie o ile.
Kilka K. Zrób jeszcze raz obliczenia przy założeniu - temp 10st. C.
Moja propozycja - elektryka na podtrzymanie 10 st. C. Do tego koza z długą rurą kominową i palenie w przypadku pracy w warsztacie.

Pompy ciepła, czy kolektory słoneczne to tylko elementy złożonych (drogich) instalacji.
Są dopłaty do fotowoltaiki pamiętaj tylko, że nie wykorzystasz całej letniej nadwyżki prądu. Cofanie licznika działa tylko do zera nie zrobisz zużycia ujemnego.   

Przy sredniej 10 st.C  zapotrzebowanie spada do 7.100 kWh.
btw. gdyby ktos sie chciał pobawić kalkulatorem, gdzie to policzyłem to ponizej link:

http://cieplowlasciwie.pl/start

Na ten moment chyba wlasnie sklaniam sie do takiego rozwiazanie jak wspomniales. Podtrzymanie pewnego sensownego minimum za pomoca elektryki + dorazne grzanie koza czy kominkiem.
Oczywiscie moja koncepcja moze sie szybko zweryfikowac jak dostane pierwsze wyceny od wykonawcow na tego typu instalacje jaka mi chodzi po głowie  8)

A z tym licznikiem - to tego nie wiedziałem. Nie mam jeszcze tej instalacji (czekam na podpisanie umowy z miastem na dotacje). Jak sie bede zabierał za realizację to zwrócę na to uwagę.

Offline Lechu

  • Zaawansowany użyszkodnik
  • ****
  • Wiadomości: 479
    • WoodWarsaw
Odp: Drim Szop by Lechu
« Odpowiedź #417 dnia: 2019-07-07 | 22:15:48 »
W kalkulacji długoterminowej trzeba patrzec na coś co się nazywa TCO (total cost of ownerchip) a nie tylko na roczny koszt urzytkowania. Policz to w całości: projket, pozwolenia, zakup, instalacja, koszt mediów/opału, ale również jakiś estymowany koszt utrzymania aż do śmierci technicznej instalcji.

No, chyba, że liczy się coś co wymyka się z prostej kalkulacji ekonomicznej a liczy się fun factor. Czyli po prostu chcesz coś zrobić, bo sprawia Ci frajdę. Bo w sumie dla większości z nas czyli amatorów cała ta zabawa z drewnem to dla przyjemności.
Zrobię takie porównanie ale pewnie na grubych liczbach. Nie bardzo mam czas i głowę aby się z tego tematu doktoryzować. Co więcej ważny czynnik dla mnie, to tak jak wspomniałem kwestia obsługowości/bezobsługowości z mojej strony. I to się już wymyka. Bo oczywiście wyjdzie mi, że grzanie węglem lub drewnem jest (sporo) tańsze niż prądem. Ale już ile czasu musiałbym poświęcić aby chodzić wokół jednego czy drugiego rozwiązania - tego już pewnie nie policzę.

Offline jaworek

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2472
Odp: Drim Szop by Lechu
« Odpowiedź #418 dnia: 2019-07-08 | 00:18:51 »
Jak chcesz koniecznie prąd, to dobrą opcją mogą być panele na podczerwień. Można je dać pod sufitem i dają ciepło natychmiast.
Tak ale tylko na czas pracy na danym stanowisku. W całym warsztacie nadal będzie zimno.
Kleje , farby itp. mogą nie chcieć wytrzymać niskich temperatur zimą.
Poza tym sam proces klejenia elementów drewnianych w przypadku korzystania jedynie z promienników wygląda średnio bo skleisz , ściśniesz i co dalej? Zostawiasz na kilka godzin włączone panele , które rąbią prądu ile wejdzie czy wyłączasz i idziesz do domu a po chwili w pomieszczeniu jest picówa i klej nie chce wiązać?

Offline seler

  • Kornik - Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1928
Odp: Drim Szop by Lechu
« Odpowiedź #419 dnia: 2019-07-08 | 07:46:33 »
Bo oczywiście wyjdzie mi, że grzanie węglem lub drewnem jest (sporo) tańsze niż prądem. Ale już ile czasu musiałbym poświęcić aby chodzić wokół jednego czy drugiego rozwiązania - tego już pewnie nie policzę.

To zależy. Jak zrobisz bufor ciepła z 2tys litrów to w zależności od standardu docieplenia i temperatury zadanej nawet raz na parę dni. Ja u siebie mam dolniak na drewno plus buforek 2,1m3 co daje mi jakieś 120kWh z jednego załadowania.
Tyle że ja tak grzeję dom. Garażowarsztat podobny metrażem do Twojego mam docieplony ale nieogrzewany. Nie planuję na razie w nim działać zawodowo, a grzanie takiej kbatury full time jest dla mnie bez sensu jeśli podziałam 2h dziennie max plus dłużej w weekendy.