Ładnie to wygląda. Ja cały czas się biję z myślami czy jest mi potrzebne DW733 kasa jest ale... 

Zdjęcie na tyle słabe że tak na prawdę trudno ocenić jakość ten klejonki. Ale samo wykonanie w warunkach amatorskich klejonki o takich wymiarach zasługuje na uznanie, tak że gratulacje.

A teraz trochę się poczepiam 

Nie kwestionuję zaje**stości DW733, ale przy użyciu scheppach hms1070 też już udało się mi ogarnąć kilka ładnych klejonek i to  zarówno z dębiny jak i z sosny.

Nie podoba się mi w przypadku sosny takie usłojenie jak na lamelach z prawej strony (deski z przetarcia stycznego), zdecydowanie bardziej wole deski z przetarcia promieniowego. No i wiadomo w klejonce takie są bardziej stabilne.

O to tutaj chodzi, żeby się nie lizać po tyłkach, tylko żeby przekazać konstruktywną krytykę, bo dzięki temu się uczymy :-)

Super że tak to odbierasz, bo bynajmniej nie miałem na celu jakiegokolwiek hejtu.

Na tym zdjęciu już o wiele lepiej widac że klejoneczka bardzo ładnie spasowana.

Ale według mojej wiedzy to taki poziomy układ słojów jest raczej nie korzystny w klejonce.

Z jakiej tarcicy wycinałeś te lamele do klejenia?

O to tutaj chodzi, żeby się nie lizać po tyłkach

Czyli nie mam już po co Cię odwiedac

Ps. W sumie nie ważne jaka grubościówka. Moja Dw, Twoja Szepacz,

Tu się nie zgodzę miałem kiedyś pożyczoną od znajomego , grubościówkę z jula czy inną taka za 900 pln i w porównaniu do makity / dw jest spora różnica w jakości po obróbce

Pisze z punktu mojego niewielkiego doświadczenia.
Spuszczanie się nad pracą klejonki zrobionej z listew, można sobie śmiało odpuścić.
Dopiero deski o większej szerokości mogą zapracować, ale to też z przymrużeniem oka traktuję.
Robisz dla siebie, najpierw wygląd (ułożenie słojów widocznych), a w drugiej kolejności zabawa w obracanie zgodnie ze sztuką.
No, ale ja mówię, jak ja to robię

Cytat: huciak w 2020-07-14 | 10:32:34

O to tutaj chodzi, żeby się nie lizać po tyłkach, tylko żeby przekazać konstruktywną krytykę, bo dzięki temu się uczymy :-)

Super że tak to odbierasz, bo bynajmniej nie miałem na celu jakiegokolwiek hejtu.

Ale według mojej wiedzy to taki poziomy układ słojów jest raczej nie korzystny w klejonce.

Z jakiej tarcicy wycinałeś te lamele do klejenia?

Do tego forum trzeba się przyzwyczaić, nie ma tu serduszek i lajków, a ludzie nauczeni z fejsbuków, często uwagi obracają hejt. Mając kanał i czasami czytając dziwne komentarze, człowiek szybko uczy się wyciągać wnioski i wyłapywać pozytywy Także luz, pisz co myślisz. Oczywiście o drewnie

Tarcicę kupuję już tylko w jednym miejscu. Bezsęczna, ale też najtańsza z tych bezsęcznych. Cięta blisko oflisu, także muszę kombinować z klejonkami. Za to usłojeniem wynagradza. Lubię ten rysunek na sośnie. Kupuję też te z przecięcia promieniowego, ale wszystko zależy od projektu. Ramiaki kleiłem z takich, o przecięciu promieniowym.

A co się może stać z listwa szerokości 7-8cm (Huciak, ile tam masz?? ).

Całę 0,21 podstawowej jednostki długości ukłądu SI Czyli wychodzi 42mm pojedynczej lamelki.

Cytat: huciak w 2020-07-14 | 10:32:34

O to tutaj chodzi, żeby się nie lizać po tyłkach

Czyli nie mam już po co Cię odwiedac

Myślałem że jesteś zainteresowany progresem rozwoju córek

Spuszczanie się nad pracą klejonki zrobionej z listew, można sobie śmiało odpuścić.

Tarcica nieobrzynana, klejenie z szerokości i długości bez mikrowczepów a do tego 2,77? Jest się nad czym spuścić  (ale może to tylko moja opinia )

A teraz słów kilka, dlaczego taką klejonkę zrobiłem. U Ziomeczka Mamy gdzie będą te drzwiczki i narożnik, robotę robił stolarz. Mnóstwo rzeczy z drewna, ładnie wszystko się trzyma. Gość kleił z lameli 42mm. Więc i ja tak robię. Kiedyś przeczytałem żeby nie robić klejonek z lamelek większych niż 2x grubość materiału. I tego się trzymam. A jeśli coś ma się odklejać od ściany, to na wszelki wypadek dam ze 2 paski Tesa
W załączniku wzorzec który dostałem

Andrzej, to je***ie, tak grzmią internety :-D

A tak na serio to przekonałem się na jednym swoim projekcie. Fakt, nie bylo malowane z 2 stron, przez co nie jest to miarodajnie. Ale wygięlo się solidnie z czasem.