Kontynuacja sagi o mocarnym Wadkinie
W sumie dobrze, że umieszczam ten "prawiecodzinnik", dzięki temu część z Was będzie mogła zdać sobie sprawę z tego czy a) da się samemu wyremontować taką maszynę, b) czy to bardzo trudne, c) czy ARGO miał rację w ostatnim odcinku
Okazało się, że to co zawsze odwlekałem w czasie było nieuniknione. Czyli kupiłem drogi, wypasiony ściągacz. 10 piw, wczoraj bym wypił 2, więc zostały już tylko 4 dni kiedy będę musiał odmówić sobie tej przyjemności
Ale było warto. Ładnie poszło.
A założenie nowych łożysk od
@Dejff0 ? Z moimi ściskami to był "pisofkejk"