Ale ze w czym klopot, bo patrzac na to zdjecie, to owszem jakies tam dolki sa ale obie czesci wygladaja na rowne wzgledem siebie. Czy nie?
Kłopot w tym, że samo ramię wózka jest na równi z blatem, no prawie.. chyba. A na fotach nie widać dokładnie, ale na samym szczycie jest wybrzuszenie. To zdjęcie 2 profili które chodzą koło stołu i są ze sobą skręcone i na miejscu styku jest ta górka. Nie wiem czy pozbycie się tego da cokolwiek i uda się obniżyć wózek z ponad 1mm nad stołem do powiedzmy 0,1-0,2, czyli tyle ile powinno być.
Poza tym krótkie elementy od razu odpadają bo idą pod skosem do piły, jak widać na fotce.
A wózek to nie powinien jednak być kapkę wyżej od stołu? Tak to ciągamy materiałem po stole przy cięciu z wózka.
Będzie, ale z 0,1-0,2mm a nie 1,2 jak jest w tej chwili. To nawet chyba Ty mi mówileś, że musi być z 0,1mm
Swoj wozek mam rowno z blatem...chyba. Tzn pod palcem nie czuje roznicy poziomow
U mnie deski ze stołu na wózek nie wepchniesz, bo oprze się o rant.
... ale słoje za to piękne masz
Wiedziałem, że mogę liczyć na pocieszenie z Waszej strony
Dziś to oglądałem, nie jest tragicznie, do warsztatu spoko, ale jak bym chciał to komuś sprzedać, bo to już by była lipa
Ale dzięki za podniesienie na duchu